Na wielu placach budowy korzysta się z metod komunikacji przy pomocy krótkofalówek i im podobnego sprzętu. To oczywiście bardzo dobre rozwiązanie, zarówno ze względów bezpieczeństwa i sprawności pracy, jak redukcji odosobnienia operatora maszyny od pozostałych pracowników. Są jednak sytuacje w których taka komunikacja zawodzi i być może potrzebny jest nieco bardziej zaawansowany sprzęt?

 

Po pierwsze: jednostronność przekazu

 

Krótkofalówki mają to do siebie, że niezależnie od liczby osób prowadzących rozmowę na jednym kanale, słychać tylko jedną wypowiedź. Nikt nie może się wciąć "na siłę". A to bardzo ważna możliwość! Wyobraźmy sobie sytuację, w której jedna z kilku osób widzi, że za chwilę zdarzy się wypadek. Mogłaby to przekazać reszcie przy pomocy krótkofalówki, ale nie może, bo ktoś inny akurat mówi. To bardzo niebezpieczne, szczególnie, że na komunikacji lubimy polegać.

 

Po drugie: hałas w miejscu pracy

 

Większość krótkofalówek nie posiada mikrofonów ani przetworników zdolnych odciąć hałasy. Dlatego często zamiast czystego przekazu, współpracownicy słyszą jedynie szum i niezrozumiałe słowa. Oczywiście można powtarzać komunikaty, aż wszyscy je zrozumieją, ale... To frustrujące i zajmuje dużo czasu. Poza tym, podobnie jak w poprzednim przypadku - komunikacja powinna pomagać w sytuacjach kryzysowych i działać szybko.

 

Po trzecie: mamy tylko dwie ręce

 

By uruchomić krótkofalówkę, musimy użyć jednej z dłoni i trzymać przycisk tak długo, jak chcemy mówić. Jak wiemy, do sprawnego i bezpiecznego operowania ciężkim sprzętem potrzebujemy dwóch rąk. Jeśli zdecydujemy się zatrzymywać maszynę za każdym razem, kiedy chcemy coś powiedzieć, poświęcamy produktywność dla komunikacji. Tymczasem podczas podnoszenia ciężkich ładunków i skoordynowanych operacji, zatrzymywanie maszyny nie wchodzi często w ogóle w grę!

 

Możliwe rozwiązanie

 

Na rynku nie brakuje sprzętu pozwalającego na rozmowę bez konieczności ciągłego przyciskania guzika na krótkofalówce. Co więcej, możliwe jest także prowadzenie ciągłej, dwukierunkowej dyskusji. Może warto poszukać takiego zestawu i zainwestować w usprawnienie komunikacji w pracy?

Dział: Plac budowy

 

Czyli siedem oznak, że operatorzy dużych maszyn nie mają skutecznej komunikacji. Co robić?

 

Dla operatorów ciężkich maszyn kabina jest biurem. Tu muszą czuć się wygodnie i tu podejmują wszelkie decyzje. Oczywiście nie można niczego dokonać bez kontaktu z resztą zespołu - koncentracja na zadaniu to dobra rzecz, ale całkowita izolacja nie sprzyja dobrze wykonanej pracy. Konieczna jest dobra komunikacja.

 

Nie zawsze jest oczywiste, że należy polepszyć komunikację. Sam operator może nie mieć świadomości, czego mu brakuje, albo może bać się wprowadzenia zmian.

 

Oto lista oznak, które pomogą stwierdzić ewentualne braki w komunikacji:

 

1. Zakłócenia

 

Istnieją dwa rodzaje zakłóceń: wizualne i dźwiękowe. Wizualne są proste: jeśli między operatorem a danym punktem jest bariera, to komunikacja jest niemożliwa. Problem jest łatwy do przezwyciężenia. Gorzej jest z zakłóceniami komunikacji dźwiękowej.

 

Zakłócenie komunikacji radiowej może wynikać z wielu przyczyn: uszkodzonych anten, szumów, jednoczesnego nadawania czy choćby niewłaściwego użytkowania urządzeń. Konieczność tworzenia dodatkowych kanałów powoduje, że zakres częstotliwości połączenia jest ograniczony i zwiększa się ilość niewyraźnych, "ograniczonych" głosek jak "s" czy "f". Rozmowa staje się frustrująca, a nawet niebezpieczna ze względu na możliwość złej interpretacji informacji.

 

Najlepiej zatem porozumiewać się na kanałach o szerokiej częstotliwości i dbać o higienę użytkowania radia. Nie nadawać bez potrzeby, mówić tylko przy włączonym nadawaniu (nie ucinać komunikatów) i przekazywać informacje w jak najprostszy sposób.

 

Rozmowa przez telefon nie jest najlepszą alternatywą - operator bez zestawu słuchawkowego i tak musi zdjąć ręce ze sterów, a zasięg sieci zwykle "gubi się" w najmniej oczekiwanym momencie.

 

2. Obawa o bezpieczeństwo

 

Za każdym razem gdy zdarzy się wypadek, komunikacja idzie pod lupę. Dlaczego? Bo to podstawa bezpiecznej pracy! Drobne wypadki również mogą być wynikiem niedostatecznej wymiany informacji. Jeśli sytuacje niebezpieczne lub - odpukać - wypadki zdarzają się częściej (lub po prostu - zdarzają się), warto przemyśleć kwestię połączenia między pracownikami.

 

3. Gonitwa z czasem

 

Czy operatorzy spieszą się by wyrobić normę? Czy są przemęczeni? Jeśli nadążanie za terminami staje się trudne, operatorzy na pewno skorzystają z lepszej komunikacji, by sprawniej wykonywać zadania zespołowe. Poza tym, każda drobna poprawa wpływa korzystnie na portfel przedsiębiorcy.

 

4. Spiesz się powoli?

 

Czy praca operatora polega głównie na operowaniu maszyną czy na oczekiwaniu? Czy część zespołu często czeka na wykonanie zadania przez innych? Dobra komunikacja zawsze polepsza tempo i sprawność pracy. Niestety, większość operatorów nie ma okazji przepracować wspólnie na tyle dużo, by doskonale znać swój rytm i dogrywać się bezbłędnie. Dlatego polepszenie możliwości komunikacji może być pomocne.

 

5. Media łączone

 

Operatorzy ciężkiego sprzętu często polegają na sygnałach wizualnych od innych pracowników: podniesionych rękach, flagach, światłach. Te sygnały potężnie zwiększają swoją skuteczność, jeśli są wsparte o komunikację dźwiękową. Do tego dochodzi kwestia przekomunikowania przy pomocy sygnałów wizualnych, co z kolei powoduje szybsze zmęczenie. Dodanie niezawodnego sprzętu do komunikacji dźwiękowej do wyposażenia maszyn pomaga odsiać niepotrzebne sygnały i reagować sprawniej na te ważne.

 

6. Uszkodzenia sprzętu

 

Jeśli jako przedsiębiorca zauważysz, że rachunki za naprawę sprzętu rosną, może to oznaczać, że potrzebujesz lepszej komunikacji. Operatorzy w pośpiechu często używają maszyn bardziej nierozsądnie. To wiąże się z punktem 3, i daje się łatwo zauważyć właśnie wnioskując po liczbie napraw.

 

7. Stres i morale

 

Nic tak nie denerwuje operatora jak skazanie na porażkę w danym zadaniu lub bycie odciętym od reszty zespołu. Obu tych czynników można uniknąć przez poprawę komunikacji.

 

Możliwość słuchania i mówienia do innych w każdym momencie wzmaga poczucie bezpieczeństwa u operatora. To prosty efekt psychologiczny - nikt nie jest wykluczony i każdy bierze udział w przedsięwzięciu. Operatorzy wiedzą też, że niebezpieczne sytuacje wymgają dobrej komunikacji i lepiej radzą sobie kiedy nie mają z nią problemu. Każdy chce zakończyć dzień pracy bezpiecznie i wrócić do domu zadowolonym.

 

Co robić?

 

Jeśli zauważasz takie oznaki w swoim miejscu pracy czy firmie, którą kierujesz, zastanów się: może warto pomyśleć nad usprawnieniem komunikacji? Pamiętaj: operatorzy mogą nie chcieć być zmuszonym do czegokolwiek. Każde rozwiązanie, które zmniejszy poziom koncentracji na zadaniu jest dla ogółu złe. Niemniej, na rynku można znaleźć skuteczne, niewymagające użycia rąk zestawy radiowe ze słuchawkami. Isnieje również prosta i skuteczna metoda zwiększenia zasięgu przez dodanie anteny czy wzmacniacza.

Dział: Plac budowy
© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL