Ładowarka do drewna DX380LL-5 to jak dotąd największy model takiej maszyny wyprodukowany przez markę Doosan. Zasila go silnik o mocy 318 KM, spełniający normy spalania Tier 4. Maszyna charakteryzuje się zasięgiem ponad 13 metrów i dużą siłą skrętu.

 

Podobnie jak inne nowe modele Doosan, również ten posiada cztery tryby pracy oraz opcję automatycznego wyłączenia silnika po określonym przez operatora czasie jałowej pracy.

 

Konstrukcja maszyny jest zaprojektowana z myślą o wytrzymywaniu ciężkich warunków. Drzwi są wzmocnione, a kabina i elementy żurawia posiadają specjalne osłony przeciw uderzeniom. Kabinę można podnosić hydraulicznie, a jej budowa pozwala na obserwowanie gąsienic pod nogami (zainstalowano szybę w dolnej części).

 

Pozostajemy w kategorii ozdób. Portal handlowy Etsy posiada kolekcję stylowych klamr do pasa idealnych dla operatorów maszyn roboczych. Najciekawszą propozycją jest ta z wybitym spychaczem (oferowana przez markę Staghound Buckles), choć inne również przyciągają oko motywami motoryzacyjnymi (Harley Davidson, Jeep), militarnymi czy strzeleckimi. Z kolei marka TreasureTimeCapsule oferuje klamrę przedstawiającą wizerunki popularnych maszyn z napisem "Heavy Equipment Operator".

 

Mała rzecz, a cieszy...

 

Nagranie timelapse Dimitriego Chistoprudova pokazuje doskonale zorganizowaną akcję asfaltowania fragmentu ulicy Tverskiej w Moskwie. Praktycznie cały pas szerokiej drogi jest wykonany jednocześnie. Z opisu filmu wynika, że w ciągu jednego dnia położono tam 8 000 ton asfaltu, który pokrył powierzchnię 32 000 metrów kwadratowych. W budowie brało udział 300 maszyn.

 

Warto zobaczyć!

 

 

Trendy sprzedaży pewnych maszyn, o których mówiło się już od paru lat, uwidaczniają się coraz wyraźniej. Przedsiębiorcy coraz częściej kupują koparki kompaktowe i ładowarki gąsienicowe, zamiast koparko - ładowarek. Mimo, że potrzebują wtedy dwóch operatorów, nadrabiają dodatkowe koszta produktywnością. Liczy się także uniwersalność i doskonała manewrowość tych maszyn.

 

Zgodnie z danymi pozyskanymi od jednego z dużych amerykańskich sprzedawców maszyn roboczych EDA, koparko ładowarki nie są tak chętnie kupowane jak 10 lat temu. Po osiągnięciu punktu kulminacyjnego sprzedaży wszystkich maszyn w roku 2007 nastąpiła recesja i wszystkie rodzaje sprzętu były kupowane w mniejszych ilościach. W kolejnych latach (poczynając od 2010 roku) dynamicznie wzrastała sprzedaż gąsienicowych ładowarek i koparek kompaktowych. Koparko - ładowarki pozostały jednak w tyle, a dystans między liczbą sprzedanych sztuk maszyn systematycznie się zwiększa.

 

To oczywiście nie oznacza, że koparko - ładowarki wypadają całkiem z rynku. Po prostu ich dominujące zalety są systematycznie wypierane przez inne, bardziej nowoczesne maszyny.

 

Niektóre opony są naprawdę spore. Wiemy doskonale co dzieje się jeśli w środku panuje zbyt wysokie ciśnienie. A co jeśli uszkodzenie jest nieco mniejsze? Tu z pomocą przychodzą specjaliści, tacy jak na przykład niemiecka firma Rema Tip Top. Producent sprzętu do napraw oraz serwis naprawczy pokazał, jak radzi sobie z dziurą na przykładzie opony kosztującej około 30 tysięcy dolarów.

 

Procest jest dosyć długi i skomplikowany. Wszystko można zobaczyć krok po kroku na wideo poniżej:

 

 

Doskonale wiadomo, że zegarek jest dobrym prezentem świątecznym (i nie tylko) dla każdego. Niestety, warunki w których obracają się pracownicy budowy - zarówno operatorzy maszyn, jak fizyczni czy nawet pojawiający się na placu boju jedynie "przelotem" - nie są przyjazne dla tak delikatnego sprzętu. Na szczęście ktoś pomyślał o rozwiązaniu tego problemu...

 

Oto zegarek Casio Mudmaster (ang. władca błota). Jest stylowy, posiada surowy, męski wygląd, ale również szereg naprawdę mocnych cech konstrukcyjnych. Dzięki zawieszeniu mechanizmu odliczającego czas w żelu, jest niemal całkowicie odporny na wstrząsy. Szczelna obudowa zapobiega dostawaniu się do wnętrza wody, kurzu czy błota. Szyba okrywająca wyświetlacz jest szafirowa, a więc o wiele bardziej odporna od szklanej czy plastikowej. Bateria wytrzymuje 2 lata, a urządzenie przetrwa zanurzenie w wodzie na głębokość 200 metrów.

 

Niestety takie cacko nie należy do tanich prezentów, ale może posłużyć jako odnośnik w poszukiwaniach czegoś podobnego w lepszej cenie...

 

Riwal oferuje sprzedaż, wynajem i serwis podnośników oraz podestów ruchomych. W Polsce działa od roku 2008, a założono ją w 1968 roku w Holandii. Obecnie zatrudnionych jest 1200 osób, a firma prowadzi działalność w aż 18 krajach. 13 000 sztuk sprzętu na wyposażeniu Riwal czyni z niej lidera wynajmu na świecie. Wśród oferowanych marek znajdziemy JCB, Genie, JLG, Holland Lift, Dino czy MEC. Najważniejszą wartością jest dla holenderskiej firmy bezpieczeństwo, dlatego też współpracuje z UDT oraz międzynarodową organizacją IPAF (International Power Access Federation, czyli Międzynarodowa Federacja Dostępu Wspomaganego). Klient zawsze otrzymuje sprzęt sprawny technicznie i bezpieczny. Nic dziwnego, że na polskiej stronie Riwal można zobaczyć naprawdę sporo referencji od zadowolonych odbiorców.

 

Wśród wynajmowanych sprzętów mamy spalinowe podesty nożycowe, przegubowe, teleskopowe, a także podesty nożycowe elektryczne, podesty masztowe i na przyczepach. Znajdą się także ładowarki teleskopowe i obrotowe. Oferta sprzedaży nowych maszyn obejmuje markę JLG (podesty ruchome i ładowarki), Magni (ładowarki teleskopowe) i Dinolift (podesty na przyczepach) jak również maszyny używane rozmaitych producentów. Maszyny przechodzą regularne przeglądy i konserwację zgodnie z wytycznymi producentów - w szczególności te oferowane na wynajem. Posprzedażowy serwis pozwala na uzyskiwanie pozytywnych opinii UDT. Riwal wykorzystuje oryginalne części producentów i gwarantuje wsparcie techniczne przez cały tydzień, 24 godiny na dobę. Pracownicy serwisowi szkolą się bezpośrednio u producentów, dzięki czemu uzyskują rzetelną i sprawdzoną wiedzę.

 

W ofercie Riwal są także kursy na podesty ruchome, ładowarki teleskopowe, wózki widłowe, suwnice oraz budowlane BHP.

 

Chcesz wiedzieć więcej? Planujesz zakup lub wynajem podestu? Zajrzyj na stronę internetową Riwal.

 

 

15 stycznia 2017 roku grupa eROBOCZE DEMO TEAM zagra dla WOŚP. A właściwie nie zagra, a wykona kilka pokazów maszyn w wykonaniu najlepszych operatorów, zwycięzców konkursów BBM.

 

Pokazy będą miały miejsce w Błoniu pod Warszawą, obok Centrum Kultury (ul. Jana Pawła II 1b 05-870 Błonie), gdzie odbywa się finał WOŚP w tym mieście.

 

Między pokazami maszyny będą ustawiane na parkingu przy Centrum Kultury i będą dostępne dla wszystkich. Będzie można wchodzić do kabiny, robić sobie zdjęcia. Operatorzy będą opowiadać o maszynach, odpowiadać na pytania.

 

Pokazy i maszyny będzie można oglądać mniej więcej w godz. 11-17. Szczegółowy program finału WOŚP w Błoniu jest jeszcze dopracowywany. Podczas finału w Błoniu odbędą się również pokazy driftu oraz rozmaite występy na scenie sali widowiskowej w Centrum Kultury.

 

 

Tegoroczna edycja targów Bauma w Chinach przyciągnęła 2 953 wystawców z 41 krajów, którzy zaprezentowali swoje produkty ponad 170 tysiącom zwiedzających. Oszałamiające liczby najlepiej zobrazować zdjęciami (poniżej). Czekamy na nowinki sprzętowe z targów na wschodzie!

 

DSCF3570

 

 

DSCF3738

DSCF3647

 

 

 

DSCF3599

 

IMAG0551 960x500 c

 

Zdjęcia: www.equipmentworld.com

Photos: www.equipmentworld.com

 

 

Caterpillar wprowadził ulepszenia w maszynach serii M - mowa o trzech niewielkich ładowarkach, które wejdą do sprzedaży w roku 2017. Modele 926M, 930M i 938M nie zmieniły się wprawdzie pod względem głównych parametrów, ale wielu skorzysta z nowinek "kosmetycznych"...

 

Główną zmianą jest obecność systemu Payload Management. W kabinie zainstalowano drugi monitor, na którym można personalizować sterowanie i stworzyć profile poszczególnych operatorów. Nowy wyświetlacz posiada wygodną klawiaturę typu QWERTY. Ten sam monitor obsługuje system Cat Payload Management (CPM), który ma za zadanie zredukować liczbę cykli roboczych przez informowanie operatora o aktualnym obciążeniu łyżki i ilości materiału na wozidle. Dzięki drukarce, każdy może wydrukować sprawozdanie z pracy, zawierające całkowitą wartość przewiezionego materiału, liczbę załadowanych ciężarówek, etc.

 

Kolejne ulepszenia polegają na zamianie pewnych elementów gumowych na lepiej wykonane i trwalsze, stalowe części. Nowoczesne systemy smarowania pozwalają operatorowi na zdalne wywołanie smarowania w poszczególnych podzespołach lub po prostu w całej maszynie, jeśli zajdzie taka potrzeba.

 

Niedawno świat obiegła historia amerykańskiego prezentera telewizyjnego Jimmiego Fallon, który doznał przykrych obrażeń dłoni po zerwaniu obrączki ślubnej. Pośliznął się w kuchni i chwycił za blat stołu. Wtedy jego obrączka zaczepiła się o wystający element i niemal doszło do urwania serdecznego palca. Na szczęście uratowano jego dłoń po niemal 6 godzinnej operacji. Fallon miał szczęście - wiele podobnych przypadków kończy się amputacją.

 

Przypominamy, że to przytrafiło się PREZENTEROWI TELEWIZYJNEMU, a co mają powiedzieć strażacy, pracownicy budowlani, mechanicy?

 

Odpowiedzią może być pierścionek firmy Qualo, wykonany z silikonu. Produkty są generalnie przeznaczone dla sportowców, ale kto zabroni ich używać komu innemu? Są zbudowane z elastycznej substancji na bazie silikonu. Poza oczywistą kwestią zwiększonego bezpieczeństwa, obrączki Qualo są bardzo stylowe i oferują bogate wzornictwo. Istnieje też opcja personalizacji. No i nie są zbyt drogie - wprawdzie na chwilę obecną nie istnieje dystrybutor w Europie, ale nic nie stoi na przeszkodzie w zamówieniu biżuterii zza oceanu...

 

"Słońce w słoiku" to idea, którą usiłują rozwinąć naukowcy na całym świecie. Generator tego rodzaju miałby produkować energię na takiej samej zasadzie jak czynią to gwiazdy - tyle, że na powierzchni Ziemi. Założenia mówią również, że wynalezienie i usprawnienie urządzenia może zapewnić nam nieskończoną energię, na zawsze...

 

Zgodnie z doniesieniami z naszego kontynentu - konkretnie z Niemiec - właśnie poczyniono kolejny duży krok w stronę stworzenia "gwiazdy w słoiku". Reaktor Wendelstein 7-X pracuje zgodnie z planem. Właśnie wygenerował swoją pierwszą dawkę plazmy wodorowej po pierwszym rozruchu. Jak działa taki reaktor? Dokładnie przeciwnie od atomowego: łącząc jądra lekkich atomów w większe, jednocześnie generując potężne dawki energii, bez promieniowania radioaktywnego. Paliwem jest tu zwyczajny wodór, który dostarcza się po ekstrakcji z wody.

 

Problem, który na chwilę obecną jest największą przeszkodą to potrzeba wygenerowania niesamowicie wysokich temperatur do rozpoczęcia reakcji. Właściwie to temperatura jest tu tak wysoka, że każda substancja utrzymująca ją po prostu się spala. Tu z pomocą przyszło pole elektromagnetyczne: powstającą w reaktorze plazmę utrzymuje się z dala od wszelkich elementów konstrukcyjnych właśnie przy pomocy silnych magnesów. Dzięki temu wodór rozgrzany do 80 milionów stopni Celsjusza (!!!) nigdy nie styka się z materią stałą.

 

Wśród wiodących marek oferujących ciągniki w Polsce, Ursus jest jedyną, która w tym roku zwiększyła sprzedaż. I to w wielkim stylu - wzrost "niedźwiedzia" sięga 60%, podczas gdy innych marek - -40%. Producent zdeklasował konkurencję (na przykład New Holland, obecnego lidera rynku), sprzedając w roku 2016 542 sztuki, a w 2015 - jedynie 341 ciągników. Dla porównania, NH w roku 2016 sprzedał 1161 maszyn, co stanowiło 37,3% spadku w stosunku do roku poprzedniego.

 

Największy spadek odnotowała marka Deutz - Fahr, której spadek wyniósł 43,5%. Obecnie Ursus zajmuje 7 miejsce w rankingu największej liczby sprzedanych maszyn.

 

Marka John Deere ogłosiła produkcję nowej linii silników spełniających najnowsze europejskie normy emisji spalin Tier 5. Jednostki te będą wyposażone w najświeższe technologie związane z redukcją katalityczną, kalibracją emisji i zaawansowaną recyrkulacją spalin.

 

Jeśli chodzi o charakterystykę pracy, najnowsze silniki będą nastawione na wysoki moment obrotowy przy niskich obrotach silnika. W najnowszej linii znajdą się motory o pojemnościach 2,9 l, 4,5 l, 6,8 l, 9 l oraz 13,5 l oraz mocy od 48 KM do 600 KM.

 

W ciągu ostatnich czterech dekad Szwecja przeszła śmieciową rewolucję. Obecnie recyklingowi podlega tam 99% śmieci komunalnych. Obecnie stacje recyklingowe są normą w odległości nie większej niż 300 metrów od jakiegokolwiek osiedla. Większość Szwedów segreguje odpady w domu i wyrzuca je do specjalnych kontenerów przy mieszkaniu lub po prostu odwozi bezpośrednio do stacji.

 

W roku 1991 wprowadzono tam ciężki podatek na paliwa kopalne - Szwecja była jednym z pierwszych państw, które to zrobiły. Później stało się to normą dla wszystkich.

 

Ale proces nie był prosty. Jak informują służby komunalne, praca nad uświadomieniem społeczeństwa o korzyściach płynących z segregacji śmieci i ochrony środowiska trwały długo.

 

Znaczna część odpadów (mówi się nawet o 50%) jest spalana i przekształcana w ciepło. Używa się ich po części jako zamiennika dla paliw kopalnych. Co więcej, obecnie Szwecja sprowadza około 700 000 ton odpadów z innych krajów - co jest dość dziwne. Okazuje się, że ludzie wolą wysłać śmieci do innego kraju zamiast zapłacić mniej za recykling u siebie. Władze tych krajów również nie szukają rozwiązania swoich problemów śmieciowych i wolą wysyłać odpady za granicę.

 

Oto kolejna propozycja prezentu świątecznego dla operatora maszyn lub pracownika budowlanego (oraz wielu innych profesjonalistów): sluchawki dźwiękoszczelne z radiem. Zapewnione klientom przez firmę M3, specjalne ochronne radio Peltor Work Tunes Pro AM/FM doskonale izoluje od szkodliwego hałasu, jednocześnie pozwalając słuchać ulubionej stacji radiowej.

 

Dzięki dodatkowemu portowi można korzystać z audiobooków, podcastów, smartfonów czy odtwarzaczy MP3. Radio posiada 5 stacji, które można zakodować i zmieniać bez konieczności zdejmowania słuchawek.

 

Marka Cummins wprowadza trzyletnią gwarancję na silnik B6.7, bez limitu przebiegu. To wchodzi w życie wraz z rokiem 2017.

 

"Cummins ma największe doświadczenie właśnie z tym modelem silnika. Doskonale znamy jego cykl pracy i właśnie dzięki temu możemy bez obaw zagwarantować swoim klientom rozszerzenie gwarancji. - mówił Srikanth Padmanabhan, dyrektor Cummins engines.

 

Wraz z gwarancją na części zamienne, rozszerzono pokrycie kosztów transportu z jednego do trzech lat.

 

To już czwarty rok, od kiedy rozpoczęła się budowa nowojorskiego mostu Tappan Zee. Wkrótce ukończonych zostanie osiem kolumn nośnych, a na chwilę obecną położono już ponad połowę z 7000 paneli pokładu. Poniższe wideo pokazuje w przyspieszeniu proces budowy konstrukcji nośnej.

 

 

Każde środowisko ma swój slang, potoczną mowę, którą posługuje się na codzień. Nie inaczej jest w przypadku operatorów maszyn roboczych, którzy wykazują się sporą kreatywnością w wymyślaniu nazw maszyn lub ich elementów. Oto krótki słowniczek "gwary operatorskiej".

 

Zaczniemy od rodzajów maszyn:

 

Koparka - dziabadło, kopaczka, motyka, dziabka, obrotówka, 360, skrobaczka

Minikoparka - miniówka

Koparka linowa - wędka, linówka,

Koparko ładowarka - ciacherek, osiołek, gównopchaj, traktor, 180, anglik,

Ładowarka - fadroma

Ładowarka teleskopowa - teleskop

Walec - papaj

Równiarka - kobyła

Wozidło - koleba, wanna

Ciężarówka - ośka (4 ośki, 3 ośki, itp.)

Zagęszczarka - płetwa, płytówka

 

Poszczególne elementy też mają parę określeń:

 

Ramię koparkowe - banan, muchołapka

Łyżka - chochla

Przednia, uchylana łyżka koparko-ładowarki - rekin, krokodyl

Manetka - wajcha

 

Podobnie jak narzędzia pracy i związani z nimi, uprawnieni pracownicy:

 

Operator - traktorzysta

Operator ładowarki - fadromista

Pracownik fizyczny - łopaciarz

Niezbyt rozgarnięty pracownik - pustak

Bardzo rozgarnięty pracownik - pampers

Łopata - sipa, wiosło

Szpadel - gitara

Uprawnienia - lejce

Rozszerzone uprawnienia - dłuższe lejce

Praca na pełnych obrotach - prostowanie komina

 

Poszczególne marki również dorobiły się swoich nazw zwyczajowych:

 

CAT - capek, kot, kocur, klakier, kapilar

JCB - ciotka, dżejka, jotka

FUCHS - fuksik

Volvo - volvini, volviacz

Wacker Neuson - gąska, wacek, wacuś

Kubota - kubuś, klapek

Bobcat - bobek

Mecalac - menelak, menel, taklamakla

Manitou - maniek, indianin

Zeppelin - cepek, cepelin, cepelia

 

Ciekawe zjawisko działa w drugą stronę. Podobnie jak w przypadku sportowych butów zwanych powszechnie Adidasami, tak często nazywamy pewne rodzaje maszyn od najpopularniejszej marki. Bardzo często każda ładowarka o sterowaniu burtowym zostaje Bobcatem, każda żółta koparka to CAT, a każda ładowarka teleskopowa - Manitou. Na koparko-ładowarki w Wielkiej Brytanii wszyscy mówią JCB. Taki efekt najczęściej jest spowodowany tym, że dana marka jest albo pionierem danego rodzaju sprzętu, albo po prostu jest najpopularniejsza w danej klasie.

 

Znacie jeszcze jakieś sformułowania slangowe? Coś byście dodali? Rozwijajmy nasz słownik wspólnie!

 

Spytaliśmy niezależnej grupy operatorów maszyn roboczych o zdanie na temat znanych marek produkujących koparko-ładowarki. Zebrane wyniki okazały się bardzo interesujące i dosyć niespodziewane w niektórych przypadkach. Wnioski z ankiet mówią same za siebie - warto poczytać!

 

serwis kop ład

Pytaliśmy tylko o maszyny na różnych kołach, dlatego zabraknie tu pewnych marek produkujących maszyny o kołach równych (np. Hydrema). Sporą część wypowiedzi udało się zebrać dzięki nieocenionej współpracy forum branżowego Kopaczka.pl. O ocenę siły, spalania, wygody, łatwości serwisowania oraz sterowania spytaliśmy grona około 100 profesjonalistów. Wśród ocenionych marek znalazły się: CAT, JCB, Volvo, New Holland, Terex, Case oraz Komatsu. Wypowiedzi operatorów wyłoniły zwycięzców - i to bardzo wyraźnie...

 

Zaczniemy jednak od tych, o których uzyskaliśmy najmniej pochlebne wypowiedzi. Słabe oceny zebrały maszyny marki Terex - zgodnie z informacjami operatorów, starsze modele są bardzo awaryjne. Szybko pada w nich na przykład pompa paliwa, a także wybijają się tuleje. Wielu ankietowanych twierdziło, że jakość nowych modeli jest o wiele lepsza niż starych: posiadają większą zwrotność oraz ułatwiony serwis. Niemniej na niezbyt dobrą ocenę marki wpłynął fakt, że większość operatorów zna tylko starsze modele i miała okazję na nich pracować. Może czas nieco lepiej wypromować koparko-ładowarki? Czekamy na możliwość zobaczenia i przetestowania najnowszego TLB840R... Może na eROBOCZE SHOW?

 

siła kop ład

 

New Holland oceniono najgorzej pod względem spalania. Poza tym paru ankietowanych zwróciło uwagę na łatwo pękające ramiona osprzętu koparkowego. Z pozytywnych cech maszyn NH wymieniono dobrą cenę i układ hydrauliczny, a także zwrotność.

 

Maszyny Case znalazły się w rankingu bardzo blisko New Holland. Wiele komentarzy mówiło wręcz o "bliźniakach", różniących się silnikiem. Wymieniano podobne wady konstrukcyjne, ale też dobrą cenę w stosunku do konkurencji, i dodatkowo o wiele niższe spalanie niż w NH. Paru operatorów skarżyło się na przyciasną kabinę oraz nieco "dziwne" sterowanie.

 

Niejednoznaczne opinie uzyskały maszyny marki Komatsu: mimo pozytywnych opinii na temat spalaniaudźwigu oraz bezawaryjności, te koparko-ładowarki uplasowały się w okolicach czwartego miejsca. Dlaczego? Najprawdopodobniej, mimo dużych możliwości, są po prostu wśród operatorów mało znane - a nieliczni, którzy mieli okazję na nich pracować oceniają je jako bardzo dobre. Po raz kolejny, słabsza ocena marki jest tu spowodowana niewystarczającą promocją wśród grupy odbiorców...

 

spalanie kop ład

Volvo (na miejscu honorowym, ponieważ już koparko-ładowarek nie produkuje) są uważane za maszyny wygodne, o dużej sile i niskim spalaniu, przemyślane konstrukcyjnie, ale dosyć awaryjne. Najwięcej ankietowanych doceniło konstrukcję kabiny jako ergonomiczną i komfortową. Najgorzej wypadła w tym przypadku awaryjność: operatorzy mówili o psujących się rozdzielaczach i przednich mostach. Co ciekawe, wiele opinii świadczyło o tym, że ostatnia linia koparko-ładowarek Volvo była jednocześnie najgorszą konstrukcyjnie...

 

Najlepsze notowania w naszej ankiecie zdobyły marki JCB oraz CAT. W ostatecznej ankiecie zwyciężył Caterpillar, więc zaczniemy od JCB. Użytkownicy brytyjskich maszyn chwalili bezawaryjność (choć znalazły się tu również głosy wręcz przeciwne, dotyczące przejazdowej skrzyni biegów). Spór o spalanie nie został definitywnie rozstrzygnięty, choć JCB zwyciężyło w ankiecie jako marka najbardziej oszczędna, nawet w ciężkich warunkach. Siłą JCB ledwie ustępuje swojemu największemu konkurentowi, ale wielu operatorów ma problemy ze sterowaniem (chodzi o zniesławiony "X"). Pod względem komfortu operatora ostatecznie zwyciężył CAT. Użytkownikom przeszkadzała na przykład konieczność złożenia kierownicy przed obrotem fotela - w przeciwnym razie łatwo o uszkodzenie manetki na poręczy.

 

Prawda jest taka, że brytyjski producent ma tylu zwolenników, co przeciwników - tu wygrywa doskonałe wypromowanie produktu, potężny wkład w uczynienie marki rozpoznawalną.

 

sterowanie kop ład

W rankinku zwyciężyła marka CAT. To najlepsze koparko-ładowarki zdaniem większości operatorów, ocenili je jako wygodne i mocne. Niestety, mają utrudniony dostęp serwisowy (konstrukcja pokryw silnika), a pod względem łatwości znalezienia części zamiennych o wiele lepiej jest w przypadku JCB. Układ hydrauliczny jest zgodnie z ankietą lepszy od tego w JCB, ale maszyny CAT więcej palą i wymagają więcej uwagi podczas eksploatacji. Niektórzy narzekali na zbyt rozbudowaną elektronikę w koparko-ładowarkach CAT, ale takie głosy są normą w zetknięciu z innowacjami w maszynach.

 

A teraz parę słów wyjaśnienia. Dlaczego tak naprawdę jedne marki są "lepsze" od innych i czy faktycznie mają coś więcej do zaoferowania? Dlaczego, mimo dobrej opinii ogólnej, niektóre marki wypadają słabo w konkurencji z innymi? Odpowiedź jest prosta: popularność jest tak samo ważna jak faktyczna jakość. O parę słów komentarza poprosiliśmy "Mechaniora", czyli Romka Gdesz z forum Kopaczka.pl:

"Taka czy inna pozycja pewnych marek na rynku kreowała się przez lata. Pewne maszyny dziś zna każdy - na przykład CATy, JCB czy Volvo widzi się praktycznie wszędzie. To są marki, które poświęcają dużo pieniędzy na marketing i są na naszym rynku obecne od dawna.

Są popularne, jest ich wiele, więc firma ma podłoże do tworzenia serwisów pozafabrycznych i produkcji dużych ilości części zamiennych. Co się dzieje dalej? Używane maszyny są tanie w eksploatacji i łatwo je sprzedać po przykładowo 5 latach użytkowania. Jeśli przedsiębiorca kupił raz egzemplarz jednej marki i był zadowolony, a co więcej pozbył się starszej maszyny z zyskiem, to prawdopodobnie innej marki już nie kupi."

 

wygoda kop ład

No dobrze, wyjaśniliśmy kwestię popularności wśród przedsiębiorców i wiemy, dlaczego chętnie kupują maszyny znanych marek. A co z operatorami? "Maszyny z końca lat 90 i początku nowego milenium to najlepsze jakościowo egzemplarze. Dopiero od 2003 roku zauważa się znaczny spadek jakości. A dziś 15 letnią maszynę kupujemy za 10 - 30% ceny, więc one wciąż występują na budowach i są używane, naprawiane. W tych nowszych modelach również znacznie łatwiej jest o naprawę (bo mamy dostęp do części i serwisu), mniejsze są przestoje, a więc operator też zauważa, że to maszyny w pewnym sensie 'lepsze'." - wyjaśniał Mechanior. W wypowiedziach na temat różnych marek jest zatem na pewno sporo racji, ale i tak zawsze zwyciężą ci, których jest najwięcej.

 

Wnioski: dobrze jest promować swoją markę na imprezach z udziałem operatorów, dać profesjonalistom poznać produkt. Tak wydane pieniądze naprawdę się zwracają.

 

W przyszłym roku rozpocznie się wdrażanie na nasz rynek tureckiej marki MST. Będziemy mieli okazję zobaczyć, z jaką opinią spotyka się "nowicjusz" i jak przeprowadzony będzie marketing. Czy przedstawiciele pojawią się ze swoimi maszynami na eROBOCZE SHOW? Czekamy z niecierpliwością i obiecujemy informować na bieżąco!

 

Przy okazji: jak myślicie, gdybyśmy zrobili podobny ranking na najlepszą markę ładowarek, to wyniki byłyby podobne?

 

najlepsze kop ład

 

Wszystkie ankiety pokazują wyniki ankiet przeprowadzonych wśród

niezależnej grupy operatorów maszyn roboczych.

 

 

Pytania polegały na wyborze 1 - 3 najlepszych marek produkujących koparko-ładowarki na różnych

kołach pod wględem konkretnej cechy (spalanie, sterowanie, etc.).

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL