Dwa urządzenia o niemal identycznym zastosowaniu: przeciskarka hydrauliczna i kret pneumatyczny - która z nich jest w ogólnym rozrachunku lepsza? Przyjmijmy, że mamy do wykonania instalację o długości około 10 metrów: które z powyższych okaże się bardziej uniwersalne, skuteczniejsze, szybkie w działaniu?

 

Po pierwsze: zapotrzebowanie na sprzęt. Kret hydrauliczny potrzebuje sprężonego powietrza, a więc sprężarki mobilnej. Na budowach nie powinno być z takim wyposażeniem problemów, ale spójrzmy na ten problem inaczej. W obu przypadkach musimy wykonać wykop początkowy, więc musimy dysponować koparką - a ta z kolei może zasilać przeciskarkę. Wniosek: do wykonania pracy kretem potrzebujemy trzech maszyn, a przeciskarką jedynie dwóch. Tu wygrywa więc przeciskarka.

 

Instalacja urządzenia. Kret i przeciskarka to narzędzia o podobnej masie i oba wymagają podobnego czasu przygotowania przed pracą. Kret musi być wprowadzony do połowy długości w grunt, by cylinder złapał przyczepność, natomiast przeciskarkę należy odpowiednio ustawić i zakotwiczyć w wykopie, co czasem sprawia problemy. Obie technologie są mimo wszystko stosunkowo łatwe w użyciu i nie sprawiają zbyt wielu problemów: w tej kwestii mamy zatem remis.

 

Prędkość pracy. Trudno tu o rzetelne dane - trzebaby wykonać przeciski obiema maszynami w takich samych warunkach i zebrać odpowiednią liczbę przypadków. Ale zgodnie z doświadczeniem użytkowników prędkość pracy jest porównywalna - przeciskarka musi być tylko co jakiś czas zatrzymywana w celu dodania kolejnego segmentu. Co więcej, przeciskarkę należy czasem cofnąć, co w przypadku kreta niemal nigdy nie ma miejsca. Kolejną zaletą kreta jest fakt, że rurę wciągamy zwykle bezpośrednio za urządzeniem. Podsumowując: w tej kategorii wygrywa kret, choć nie jest to "zwycięstwo" znaczące; tak czy inaczej będziemy musieli na wykonanie pracy poświęcić około 20 - 30 minut.

 

Obsługa podczas instalacji. Kret jest tu zdecydowanym faworytem. Wystarczy sprawdzić, czy przebijamy się w odpowiednim kierunku i poczekać na ukazanie się głowicy po drugiej stronie. Co jakiś czas trzeba tylko sprawdzać, czy wąż znika w otworze, co jest wskaźnikiem postępu prac. Przeciskarkę trzeba cały czas kontrolować, dokładać lub odejmować żerdzie i zatrzymywać maszynę w razie potrzeby.

 

Celność. Ta cecha jest chyba najważniejszą wśród opisywanych. Ważny dla celności jest udar - a ten jest zdecydowanie większy w przypadku kreta. To właśnie ten parametr pozwala się przebijać przez twarde przeszkody, a więc zachować odpowiednią trajektorię i tu przeciskarka niestety zawodzi. Kret może nie poradzić sobie ze zbyt grząskim gruntem (w takim przypadku pozostaje zbijanie rury), a przeciskarka straci orientację na przeszkodzie. Tu ponownie wygrywa więc kret.

 

Podsumowując, kret jest urządzeniem bardziej uniwersalnym: poradzi sobie z większością gruntów, również tych, na których przeciskarka staje się bezużyteczna. Mamy więc większą celność, większy udar i mniej pracy wymaganej od operatora. Na gruncie mokrym, gliniastym kret może mieć gorszą sprawność od przeciskarki, ale zawsze można wbić przy jego pomocy rurę. Na gruntach normalnych oba urządzenia radzą sobie tak samo.

Dział: Roboty ziemne
© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL