Chodzi oczywiście o serię T, zaprojektowaną całkowicie od podstaw. Każdy spośród widzów pokazu mógł się nowym ciągnikiem przejechać. A to naprawdę wyjątkowa okazja!

Mowa tu o maszynie naprawdę wyjątkowej. Kabina jest bardzo przestronna - same szyby mają niemal 6m2 powierzchni. Zawieszenie zapewnia prawdziwie komfortową pracę - zamontowano na przedniej osi pneumatyczną amortyzację typu AIRES+, które wraz z amortyzowaną kabiną czyni z nowej Valtry prawdziwą limuzynę.

Seria T to 6 modeli o mocy silnika od 155 do 235 KM. Masa pojedynczego pojazdu to około 7 ton. Dzięki zastosowaniu katalizatora SCR, spełnione są normy spalania Tier 4 Final. Oświetlenie LED i wydajne chłodzenie silnika sprawiają, że maszyny Valtry to naprawdę ekonomiczne urządzenia.

Podczas pokazu, widzowie mieli okazję poprowadzić ciągniki serii T. Nowością jest możliwość ustawienia czułości kierownicy oraz system jazdy tyłem TwinTrack. Dodatkowo, mamy tu układ zapewniający możliwość ruszania pod górkę przy dużym obciążeniu, bez najmniejszego cofnięcia maszyny. Czego chcieć więcej?

Pokaz podzielono na cztery stanowiska, z których każde przedstawiało inną zaletę ciągników. Pierwsza stacja dotyczyła elementów poprawiających ekonomię maszyny, druga była torem przeszkód na którym widzowie mogli samodzielnie prowadzić Valtrę. Trzecia stacja stanowiła prezentację agregatów rolniczych - kultywatora, brony talerzowej i pługu ośmioskibowego. Na ostatnim punkcie przedstawiono pracę z przednim ładwaczem.