+48 22 731 70 88
Marka Hitachi CE zapowiedziała prezentację nowej koparki o masie 39,2 tony podczas zbliżających się targów Intermat w Paryżu. Maszyna ZX390TC-7 posiada silnik zgodny z normami emisji spalin Stage V i wpisuje się w standardy generacji Zaxis-7.
Główne przeznaczenie nowego modelu to prace na drugim etapie wyburzeń, z ciężkimi osprzętami hydraulicznymi o masie do pięciu ton, takimi jak nożyce hydrauliczne. Znajdziemy tu też oczywiście system kontroli hydraulicznej pozwalający na wymianę osprzętów bez wychodzenia z kabiny.
Maszyna jest konstrukcyjnie oparta na modelu ZX350LC-7, ale ma o 25 centymetrów dłuższe podwozie i dodatkową przeciwwagę o masie 1,4 tony.
Hitachi CE informuje, że koparkę wyposażono w dodatkowe zabezpieczenia kabiny nastawione na zagrożenia występujące podczas prac rozbiórkowych. Widoczność z kabiny jest poprawiona przez szerokokątny system kamer o zakresie widzenia 270 stopni.
Na targach zobaczymy nowy model wyposażony w automatyczne szybkozłącze OilQuick OQ80 oraz osprzęt - kruszarkę marki Demarec.
Źródło: Hitachi
Fot.: Hitachi
Marka Hitachi we współpracy z firmą ABB's Traction stworzyła prototyp w pełni elektrycznego wozidła do pracy w kopalniach i kamieniołomach, zasilanego bateriami. Pierwsza demonstracja maszyny odbyła się w Zambii, w kopalni miedzi i złota, 20 stycznia 2024 roku. Wcześniej, na etapie projektowania, w fabryce model przeszedł szeroko zakrojone testy.
Maszyna posiada system rekuperacji energii podczas jazdy w dół, a także zaawansowany system zarządzania zużyciem energii i temperaturą, co wydłuża czas pracy i zapewnia pełną zmianę roboczą bez przerw na ładowanie. Dodatkowym wsparciem jest specjalny wózek, który może wspomagać ładowanie baterii w chwilach największego zapotrzebowania.
Źródło: www.abb.com
Miniony rok obfitował w nowinki technologiczne, które mogą już wkrótce odmienić wizerunek sektora budowlanego. Staramy się informować o nich na bieżąco, ale po czasie nie wszystkie okazują się trafionymi pomysłami. Niektóre jednak są na tyle obiecujące, że z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń. Oto lista pięciu najciekawszych innowacji, które opracowano w roku 2023 (oczywiście, zdaniem redakcji erobocze.pl - jeśli macie swoje propozycje, zachęcamy do komentowania).
1. Spalinowy silnik wodorowy JCB
A właściwie nie sam silnik, ale również dwa prototypy maszyn działających dzięki niemu. Marka JCB, ze wsparciem brytyjskiego rządu, zajęła się opracowaniem tej technologii na poważnie. W 2023 roku zobaczyliśmy już działającą koparko ładowarkę i ładowarkę teleskopową napędzaną takim motorem.
Co ciekawe, jak informują przedstawiciele marki, 70% silnika spalającego wodór jest identyczne z odpowiednikiem wysokoprężnym, spalającym olej napędowy.
"Właściwie, cały korpus silnika jest identyczny. Tak naprawdę zmieniliśmy współczesny proces spalania i wymieniliśmy go na nowoczesny" - mówił Tim Burnhope, szef działu innowacji w JCB.
Brytyjska marka pracuje też nad stworzeniem skutecznego sposobu dostarczania wodoru do maszyn.
Równie intrygujący okazuje się model 15 litrowego silnika marki Cummins, który po wymianie modułu nad uszczelką głowicy może być szybko dostosowany do spalania praktycznie dowolnego paliwa: oleju napędowego, HVO, a nawet wodoru.
Taki silnik pozwoliłby właścicielowi na dostosowanie maszyny do pracy z nowym paliwem, kiedy stanie się ono dostępne, ale nie blokuje pracy w sytuacji w której chcemy korzystać z bardziej tradycyjnych rozwiązań. "Agnostyk paliwowy" spełnia normy emisji spalin Stage VI, a w przypadku spalania wodoru - nie emituje dwutlenku węgla.
Rozwiązań z tej kategorii jest sporo. Postępująca elektryfikacja wymaga sposobu na dostarczenie energii i ładowanie maszyn wszędzie tam, gdzie to potrzebne. Tematem zajmuje się sporo marek, choć niektóre pomysły wydają się nieco bardziej obiecujące.
Hitachi Construction Machinery podpisała umowę z holenderską firmą Alfen BV i japońską firmą Itochu, by stworzyć system mobilnej dystrybucji energii na rynek japoński. To na początek, bo jeszcze w 2024 roku ma się rozpocząć sprzedaż również w Europie.
Dni otwarte marki Bobcat w Dobris (Czechy, nieopodal Pragi) obfitowały w bardzo interesujące nowinki, mieliśmy okazję zobaczyć i przetestować modele jeszcze przed oficjalną premierą. Przedstawiciele Bobcata prezentowali też ładowarki sterowane zdalnie czy ekran dotykowy w miejscu przedniej szyby maszyny. Ale tak naprawdę najbardziej innowacyjna jest koncepcyjna maszyna zaprezentowana nieco później, na targach CONEXPO, pod nazwą RogueX.
Model jest całkowicie pozbawiony kabiny operatora, co pozwala na wdrożenie wielu ciekawych rozwiązań technicznych. Maszyna ba być w pełni autonomiczna, a przy tym stosunkowo kompaktowa, dzięi czemu może poruszać się w ograniczonych przestrzeniach - na przykład tam, gdzie pracownicy nie powinni wchodzić.
Marka Yanmar rónież zaprezentowała podobną koncepcję, tyle, że koparki. W tym wypadku warto zwrócić uwagę na zupełnie nowe podejście do geometrii i zasad ruchów ramienia.
Elektryfikacja wydaje się w pewnym sensie motywem przewodnim minionego roku. Marka Mecalac podeszła do tematu kompleksowo, i oferuje klientom zespół trzech maszyn elektrycznych: wozidło eMDX, koparkę kołową e12 i ładowarkę przegubową eS1000.
„Jesteśmy dumni z wprowadzenia na rynek gamy maszyn elektrycznych. Na przykład trzy bezemisyjne maszyny Mecalac pracujące razem na tym samym terenie miejskim pozwalają zaoszczędzić średnio 64 tony CO2, które ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi wyemitowałyby w ciągu roku. Bezemisyjna oferta Mecalac jest również odpowiedzią na potrzebę ograniczenia zanieczyszczenia hałasem, a teraz oferuje nowe możliwości pracy” – mówił Alexandre MARCHETTA, prezes Grupy Mecalac.
Źródła: zgodnie z podanymi w artykułach z odnośników
Opracowanie: redakcja
Hitachi Construction Machinery podpisała umowę z holenderską firmą Alfen BV w celu stworzenia mobilnego systemu przechowywania energii elektrycznej do ładowania maszyn budowlanych.
Urządzenie nosi wiele mówiącą nazwę "The Battery" i będzie dostępne w Europie w 2024 roku. Całość mieści się w kontenerze, który można swobodnie transportować ciężarówką. W pełni naładowana, bateria jest w stanie zasilić około dwa cykle ładowania koparki elektrycznej w klasie 13 tonowców.
Marka Hitachi zbiera już zamówienia na kompaktowe koparki zasilane z baterii, które można było zobaczyć na ostatnich targach Bauma. Wprowadzenie mobilnego systemu ładowania jest częścią strategii stopniowej elektryfikacji placów budowy.
Źródło: Hitachi
Fot.: Hitachi
Marki Hitachi i John Deere kończą współpracę w zakresie produkcji maszyn na terenie Północnej i Południowej Ameryki. Poczynając od 28 grudnia 2022 roku, Hitachi Construction Machinery Americas będzie samodzielnie dystrybuować i sprzedawać maszyny na obu kontynentach, a całość produkcji koparek zostanie przeniesiona do Japonii.
Jednocześnie, HCMA ogłosiła rychłe wprowadzenie na rynek nowych modeli wyposażonych w nowoczesne technologie zwiększające efektywność i bezpieczeństwo pracy oraz redukujące koszty utrzymania. Wśród nowoczesnych rozwiązań znajdziemy zaawansowane układy hydrauliczne i bezpieczeństwa, a także usługi IoT i telematyczne.
Obecnie obie firmy posiadają wspólną fabrykę w Kernersville, gdzie produkowane są hydrauliczne koparki Hitachi o masie od 13 do 47 ton, a także placówki w Brytyjskiej Kolumbii, Kanadzie i Brazylii. Jak mówił szef HCMA, Alan Quinn w wywiadzie dla portalu Equipment World, marka John Deere kupi wszystkie fabryki. Jednocześnie, Hitachi nadal będzie dostarczała części do koparek dla Deere po dokonaniu zakupu. Placówki zostaną odkupione za łączną sumę 275 milionów dolarów. Jak mówili przedstawiciele John Deere, to posunięcie pozwoli na polepszenie pozycji strategicznej i profilu finansowego marki.
Od chwili zbudowania pierwszej hydraulicznej koparki do produkowanych współcześnie zaawansowanych modeli Hitachi Construction Machinery minęło już 70 lat.
"2020 rok jest dla Hitachi Construction Machinery Co. Ltd. 70 rocznicą rozpoczęcia masowej produkcji sprzętu budowlanego. Pragniemy wyrazić szczerą wdzięczność naszym licznym udziałowcom, włączając w to klientów i patnerów biznesowych, którzy wspierali Hitachi Construction Machinery przez tyle lat" - mówił Kotaro Hirano, szef Hitachi Construction Machinery Group - "Dziedziczymy aspiracje naszych poprzedników, którzy stworzyli podwaliny dzisiejszej marki i zawsze mieli głębokie poczucie wdzięczności. W przyszłości będziemy kontynuowali wyzwanie realizacji wizji 'w stronę bogactwa Ziemi i dostatniego społeczeństwa' dzięki której Hitachi Construction Machinery przyczynia się do tworzenia wygodnych przestrzeni mieszkalnych".
Pierwszym modelem Hitachi produkowanym masowo był U06. Piętnaście lat później marka stała się pionierem technologii hydraulicznej dzięki opracowaniu i produkcji UH03 - pierwszej japońskiej koparki hydraulicznej stworzonej w całości na podstawie własnych technologii. Od tego momentu portfolio marki stale się rozwijało, również przez dodawanie kolejnych rodzajów maszyn: kompaktowych koparek, maszyn leśnych, kopalnianych czy wozideł.
Wiele do historii marki wniosła współpraca z innymi, nie mniej znanymi i prominentnymi wytwórcami sprzętu. W 1983, Hitachi rozpoczęła współpracę z John Deere na zasadzie porozumienia OEM; powstały dwie firmy joint venture z trzema fabrykami. W 2002 roku Hitachi i John Deere zintegrowały również operacje w całej Ameryce, by zunifikować i polepszyć wsparcie klienta. JD to oczywiście nie jedyna marka z którą współpracują Japończycy. By polepszyć możliwości i dać użytkownikom większe możliwości, Hitachi opracowała system automatycznego poziomowania Hitachi Solution Linkage Integrated Grade Control z marką Topcon.
Tymczasem katalog maszyn Hitachi stale się powiększa. W 2019 roku zobaczyliśmy oszczędne koparki serii EX-7. Jak mówił Jonny Spendlove, manager produktów w dziale koparek, "Zespół Hitachi stale opracowuje nowe maszyny i technologie, które mogą dać naszym użytkownikom przewagę nad konkurencją. Dziękujemy klientom za siedemdziesiąt lat zaufania i z optymizmem patrzymy w przyszłość".
Najszerszą gamą koparek ze wszystkich producentów maszyn budowlanych może pochwalić się firma Hitachi. W Ketral znajdziemy elementy podwozi gąsienicowych do większości modeli koparek oraz minikoparek Hitachi.
Ketral oferuje także przekładni jazdy, w szczególności do minikoparek Hitachi. Ketral posiada wszystkie elementy podwozi gąsienicowych, zarówno łańcuchy gąsienic, śruby i nakrętki, koła napędowe, koła napinające, rolki jezdne oraz podtrzymujące.
Hitachi oferuje maszyny przystosowanego do potrzeb różnych gałęzi przemysłu. Maszyny Hitachi znajdują zastosowanie w inżynierii i budownictwa lądowego, rozbiórkach budynków, wyburzaniach obiektów oraz w górnictwie i wykonywaniu wykopów.
(fot. Ketral)
Jest dziełem Toshiba Elevator i Building System Corps, a służy tam, gdzie jest najbardziej potrzebna - w budynku Taipei 101. Rozpędza się do prędkości 1010 metrów na minutę podczas wjazdu w górę, i 600 metrów na minutę podczas zjazdu.
Jak to wygląda w praktyce? Z piątego piętra winda wjeżdża na 89 piętro w 39 sekund. By uzyskać taką prędkość bez wywoływania negatywnych odczuć u pasażerów zastosowano tu szereg technologii. Ciśnienie w komorze windy jest kontrolowane by podczas wjazdu zniwelować efekt "strzelania w uszach". Wibracje wyłapuje i likwiduje specjalny system przeciwwag, a specjalna budowa zewnętrzna kabiny redukuje świszczący odgłos podczas szybkiego poruszania się.
Obecnie trwają prace nad pobiciem rekordu prędkości windy - zajmuje się tym Hitachi...
Hitachi zaprezentowało ukończoną linię 6 koparek i ładowarek. Modele zaprojektowano w Japonii, by spełniły wszelkie standardy europejskie. Maszyny wypuszczono na rynek w ramach projektu "Bez kompromisów", który pokazuje, że użytkownicy mogą wymagać od swoich maszyn naprawdę dużo.
Wśród koparek pojawiły się modele wielkoformatowe, ale również kompaktowe, przeznaczone do prac w ograniczonej przestrzeni i koparki o ograniczonym obrysie. W sumie wprowadzono ponad 200 zmian i ulepszeń, w tym spełnienie normy emisji Tier 4. Układ wydechowy został dodatkowo wyciszony i wyposażony w filtry DOC i SCR.
Są również koparki kołowe Zaxis-6: tu wprowadzono około 100 zmian, od ulepszenia konstrukcji i zastosowania nowoczesnych podkładek, aż po przeprojektowanie nadwozia i uczynienie go o wiele bardziej odpornym. Ulepszony system hydrauliczny pomaga utrzymać niskie spalanie, które również mieści się w normach Tier 4.
ZW180-6 to ładowarka kołowa - ostatnia zaprezentowana z linii maszyn 6. Zmieniono tu konstrukcję nadwozia, która teraz zapewnia większą widoczność dzięki przebudowanej rurze wydechowej i wlotowi powietrza. Łatwa w obsłudze i łagodna w prowadzeniu, jest jednocześnie jedną z najcichszych maszyn na rynku. Cieszy użytkownika spora siłą połączoną z niskim spalaniem.
Młoty wyburzeniowe H45ME i H45MEY to najnowsza propozycja od marki Hitachi. Maszyny są zaopatrzone w silniki wykonane w technologii bezszczotkowej - pracujące dłużej i o większej mocy. Nie ma też potrzeby wymiany szczotek, komutator nie ulega zużyciu, a trudne warunki nie szkodzą pracy motoru.
Narzędzia posiadają lekką i wytrzymała obudowę. We współpracy z generatorami prądu dają sobie doskonale radę, utrzymując wysoką sprawność (nawet bez inwertera). W przypadku spadku napięcia praca silnika bezszczotkowego utrzymuje się na stałym poziomie - na przykład kiedy używamy bardzo długiego kabla.
Na kulturę pracy i jej efektywność wpływa system sprężynowy według oryginalnego projektu Hitachi. Do dynamicznego tłumika drgań dochodzi jeszcze amortyzowany uchwyt oparty na gumie i zawiasach. Konstrukcja całego urządzenia jest wytrzymała dzięki zastosowaniu podwójnej wewnętrznej izolacji obudowy z odlewu aluminiowego. Silnik jest doskonale chroniony.
Norweski przedsiębiorca zainwestował w maszynę Hitachi - model ZX490LCH-6, czyli dużą koparkę. Miała pomóc w dokończeniu prac przygotowawczych przy budowie 121 domów. W grę wchodziło kruszenie i usuwanie kamieni.
Przed skruszeniem, kamienie były nawiercane. Koparka ładowała je później na ciężarówki, które w ten sposób usunęły ponad 30 tysięcy metrów kwadratowych materiału z przedmieści Oslo. Czasu na ukończenie pracy nie było dużo, dlatego dyrektor firmy Morten Gultvedt postawił na mocną i niezawodną maszynę.
"Wybrałem ZX490LCH-6, ponieważ jest doskonała do pracy, którą wykonujemy. Świetnie radzi sobie z dużą ilością ciężkiego materiału. Mniejsze maszyny nie byłyby po prostu tak produktywne." Liczył się również wkład ze strony operatorów, którzy przed zakupem testowali różne modele. Jeden z najbardziej doświadczonych polecił właśnie Hitachi ZX490LCH-6. Człowiek obecnie zasiadający za sterami jest zachwycony precyzją działania maszyny.
DS14DBL2 i DS18DBL2 to dwie nowe wiertarko - wkrętarki marki Hitachi. Zastosowano w nich bezszczotkowe silniki i nowoczesne przekładnie, dzięki czemu są trwałe i gwarantują wysoki moment obrotowy. Urządzenia można dostosować do pracy przy wierceniu w drewnie i stali, a także z wiertłem koronowym.
Zgodnie z badaniami, na biegu niskim można wykonać 360 - 380 wierceń na jednym ładowaniu, a na biegu wysokim - 185 - 220 wierceń (zależnie od modelu i materiału). MOdele te posiadają nowoczesne sprzęgło, które wytrzymuje bardzo wysokie obciążenia. W stosunku do poprzednich modeli zmniejszono rozmiary korpusu. Zastosowano tu także system RFC, który zapobiega wykręcaniu ramion użytkownika w razie zablokowania wiertła i nagłego szarpnięcia. W razie potrzeby istnieje możliwość montażu bocznego uchwytu.
Wśród dodatkowych funkcji mamy oświetlenie robocze LED, wskaźnik poziomu naładowania akumulatora i przełącznik obrotów. Akumulatory posiadają 3 - letnią gwarancję, a w ładowarce zamontowano port USB.
H45ME i H45MEY oferują nawet o 1,3 razy większe parametry wyburzeniowe w stosunku do poprzedniej generacji. Nie posiadają zużywających się elementów jak szczotki węglowe czy komutator, są wyposażone w systemy ochrony przed drganiami i aluminiową obudowę.
Ogólna długość życia młota została wydłużona dzięki bezszczotkowemu silnikowi, w którym nie trzeba wymieniać części. Obudowa jest lekka i kompaktowa, a także
sztywniejsza dzięki wytrzymałemu kształtowi odlewu.
Przy pomocy młotów Hitachi można pracować z generatorami bez inwertera, a spadki mocy przy pracy na długim przedłużaczu nie są odczuwalne dla użytkownika. Układ antywibracyjny w H45MEY to autorska konstrukcja Hitachi, oparta na dynamicznym tłumiku drgań składającym się z dwóch sprężyn i ciężarka. Dodatkowo, drgania wytłumiane są przez antywibracyjną rękojeść.
Na panelu kontrolnym można ustawić prędkość obrotową, zależnie od zastosowania. Dłuto lub wiertło można dowolnie nastawiać, a montaż jest szybki - wymaga jedynie wsadzenia narzędzia do gniazda.
Hitachi wychodzi z inicjatywą wobec rynku wtórnego. Program Hitachi Premium Used gwarantuje użytkownikom używanych maszyn nim objętych o wiele większy komfort i
spokojną głowę. Od teraz, średnie i duże koparki z mniej niż 5000 przepracowanych godzin oraz minikoparki z mniej niż 3500 godzin oraz modele z serii ZW powyżej 125 KM
będą objęte gwarancją.
Każda maszyna objęta programem jest poddawana rygorystycznym testom oraz procesowi renowacji, do którego uprawnienia mają jedynie autoryzowane jednostki Hitachi.
Dokonuje się wszelkich koniecznych poprawek, odnawia lakier, uzupełnia smary i oleje. Podwozie i opony są doprowadzane do stanu co najwyżej 50% zużycia.
Maszyny wystawione do kupienia można zobaczyć na stronie internetowej Hitachi. W tym samym miejscu mamy dostęp do wszelkich danych, jak na
przykład liczba przepracowanych godzin, specyfikacje i podobne modele.
Hitachi Construction Machinery przekazało koparkę ZX18-3 szkole Bouwschool Breda w Holandii. Miało to miejsce pod koniec maja tego roku, i od tego momentu maszyna jest używana jako pomoc naukowa do zajęć praktycznych.
Szkoła specjalizuje się w uczeniu produkcji, inżynierii i naprawy, oferuje zawodowe szkolenia dla studentów w wieku od 16 do 25 lat. Jest położona niedaleko fabryki Hitachi, gdzie produkowanych jest około 20 minikoparek dziennie.
Specjalista produkcji Hitachi, Joep van den Maagdenberg mówił o przekazanej maszynie: "ZX18-3 będzie idealna na potrzeby szkoły Bouwschool Breda. Uczniowie nie tylko będą mieli dostęp do najnowszego sprzętu - ta koparka to przyjazny operatorowi model, który łatwo będzie im polubić. Jest ważne, by dzieci uczyły się zasad BHP, a dzięki odwzorowaniu placu budowy z naszą koparką będą mogły to robić w warunkach zbliżonych do prawdziwych."
Z początku ZX18-3 była prototypem używanym do kontrolowania ustawień linii produkcyjnej, ale okazała się bardzo użyteczna. Pracownicy fabryki cieszą się, że udało się znaleźć dla niej nowe zastosowanie.
Gama modeli ciężkich koparek Hitachi rozszerzyła się o zupełnie nowy model ZX530LCH-6 przeznaczony do zakrojonych na wielką skalę przedsięwzięć. Model ten zapewnia niezawodność i moc bez strat w efektywności.
W stosunku do poprzednich modeli poprawiono szereg elementów: żuraw jest obecnie zbudowany z grubszych elementów, natomiast podwozie zyskało zupełnie nową konstrukcję zapewniającą większą wytrzymałość. Nowoczesna konsola zainstalowana w kabinie operatora jest odporna na wodę i promieniowanie UV. Silnik stworzony na podstawie najnowszych technologii Hitachi korzysta z dwóch pomp i zaworu kontrolnego by oszczędzić nawet do 5% paliwa w trybie pracy ECO.
Jak mówił Burkhard Janssen, manager zarządzania produktem i wydziału inżynierii w Hitachi Construction Machinery: "Duże koparki Hitachi zawsze były liderami na rynku tego rodzaju produktów i to nie zmieniło się z nadejściem modelu ZX530LCH-6. Nowa maszyna oferuje doskonałe środowisko pracy operatora, jest też szybka i precyzyjna dzięki wydajności układu hydraulicznego. Można ją docenić za niskie zużycie paliwa i dużą produktywność."
Firma TJ Group z Wielkiej Brytanii, zajmująca się transportem, wywozem odpadów i recyklingiem skorzystała z narzędzia nazwanego ConSite, stworzonego przez markę Hitachi. Obecnie, każdego miesiąca zarząd firmy otrzymuje wiadomość elektroniczną z podsumowaniem informacji o pracujących w niej maszynach Hitachi. Jest to kompletna analiza zużycia paliwa, godzin roboczych czy współczynników wychylenia.
W firmie pracuje pięć średnich koparek oraz cztery kołowe ładowarki ZW-5. Zgodnie z wypowiedzią dyrektora, Johna Goslinga, informacje uzyskane dzięki ConSite bardzo pomagają w zarządzaniu flotą maszyn. "ConSite to niższe koszta pracy każdej z maszyn Hitachi." - wyjaśnia - "Tworzona jest baza danych, na podstawie której możemy uczyć się coraz więcej na temat naszego sprzętu i pracy. A przy okazji, dane te są dostępne od ręki. Służą zdrowiu, bezpieczeństwu, utrzymaniu i planowaniu finansów. Możemy przewidzieć, kiedy potrzebny będzie kolejny serwis i kiedy będzie trzeba zastąpić obecną flotę nowymi maszynami."
Zdaniem Johna Goslinga, bardzo użyteczne są informacje na temat czasu przepracowanego przez daną maszynę. "Na jednej powierzchni mogą pracować dwie lub więcej maszyn, i w takiej sytuacji niektórzy operatorzy mogą korzystać z obecności innych, obijając się w pracy. Wszystko jest doskonale widoczne na raportach. Jedna z powierzchni może też być bardziej wymagająca niż inne, wtedy możemy zmienić ustawienie maszyn."
Bardzo ważne jest też monitorowanie zużycia paliwa przez TJ Group, która posiada flotę aż 140 ciężarówek. Dzięki ConSite, przedsiębiorca może z większą dokładnością przewidzieć zużycie paliwa, podczas gdy przedtem był zmuszony do szacowania w ciemno.
Promocja, która rozpoczęła się wraz z pierwszym dniem wiosny będzie trwać aż do końca maja lub do wyczerpania zapasów. W tym sezonie (ponieważ jest to akcja cykliczna) przygotowano niemal 70 najnowocześniejszych urządzeń marki Hitachi. Jest wśród nich nowa wiertarka udarowa DV20VD oraz DV20V, a także wyżynarki CJ160V i CJ160VA. Dostępne w promocyjnych cenach są także odkurzacze, nowy model szlifierki, klucze udarowe, a także z dawna oczekiwana spalinowa przecinarka CM75EBP.
W tegorocznej promocji aktualne są także tak zwane "Combo sety", czyli zestawy w których możemy wybrać dowolny komplet: narzędzie główne wraz z elektronarzędziem w wersji bez akumulatora i ładowarki. Wszystkie zestawy zawierają nowe akumulatory 6Ah.