Polska oczekuje na fundusze europejskie z nowej perspektywy i Krajowego Planu Odbudowy. Jednocześnie przygotowywane są wielkie projekty infrastrukturalne: Centralny Port Komunikacyjny, koleje dużych prędkości, elektrownia jądrowa czy infrastruktura związana z bezpieczeństwem. Firmy budowlane czekają na harmonogram prac, by przygotować się na nadchodzące wyzwania.

 

Wśród wielkoformatowych projektów wyróżnia się narodowy program odstraszania i obrony Tarcza Wschód - największa od 1945 roku operacja umacniania około 700 kilometrów wschodniej granicy, włączając 400 kilometrowy odcinek z Białorusią. Koniec realizacji zaplanowano na 2028 rok, a wartość inwestycji to co najmniej 10 miliardów złotych.

 

Środki z Unii są już zapewnione, ale wiele inwestycji przechodzi ponowną weryfikację przez nowy rząd - na przykład CPK i projekty w ramach Krajowego Programu Kolejowego. Już w pierwszych tygodniach audytu wyszły na jaw między innymi błędy w dokumentacji o łącznej wartości kilku miliardów złotych. Firmy budowlane chciałyby tymczasem usłyszeć konkrety. Pozostałe kraje UE korzystają ze środków z Krajowych Planów Odbudowy od ponad dwóch lat, u nas proces dopiero się zaczyna.

 

Najbardziej niecierpliwe są firmy związane z kolejnictwem. W tym wypadku realizacja projektów jest mocno powiązana z dostępnością środków z UE, a opóźnienia powodują problemy w postaci braku kontraktów i kłopotów finansowych spółek realizujących inwestycje, a także producentów taboru, materiałów i wyrobów potrzebnych do ich zakończenia.

 

Ale termin wydatkowania środków z KPO może nie być jedyną przeszkodą w realizacji inwestycji. Kolejną barierą może się okazać brak rąk do pracy i nagły skok popytu na usługi i materiały, co z kolei doprowadzi do kolejnego wzrostu cen.

 

Specjaliści są zdania, że Polsce potrzebny jest program popularyzacji zawodów praktycznych, związanych z budownictwem drogowym czy kolejowym. Potrzebna jest też zmiana polityki migracyjnej, bo po rozpoczęciu realizacji projektów będzie potrzebne mnóstwo rąk do pracy. Wielu obywateli Ukrainy wyjechało po rozpoczęciu wojny, znaczna część nigdy nie wróci do pracy w Polsce.

 

Źródło: bankier.pl

Fot.: Ricardo Gomez Angel

Dział: Wiadomości

76% operatorów pracuje normalnie, a 14% ma nawet więcej pracy niż zwykle

 

Koronawirus to słowo, które od przeszło trzech miesięcy bezustannie pojawia się na ustach ludzi z całego świata. Podczas, gdy pandemia z pewnością stanowi zagrożenie dla zdrowia oraz ogromne wyzwanie dla naukowców i lekarzy, wciąż zadajemy sobie jeszcze jedno, bardziej przyziemne, ale równie istotne pytanie: co z pracą?

Jak lockdown wpłynie na różne sektory rynku? A w szczególności: jak odbije się na nas - operatorach, przedsiębiorcach, producentach i sprzedawcach maszyn budowlanych? Postaraliśmy się zebrać jak najwięcej informacji w syntetycznej formie, by nakreślić obraz działania sektora budowlanego w czasie pandemii.

 

Programy oszczędnościowe

pndemia1

Wielu producentów przynajmniej czasowo zawiesiło produkcję - tak było w przypadku CNH Industrial (maszyny marek Case i Steyr), Komatsu czy JCB. Powodem był nie tylko strach przed uszczerbkiem na zdrowiu pracowników, ale również zmniejszony popyt na produkty.

W ramach oszczędności wprowadzono liczne programy i cięcia pensji - na przykład JCB całkowicie zawiesiło wypłaty dla części dyrektorów, a pracownicy pozostający w domach otrzymywali 80% wynagrodzenia. Ale okres całkowitego zamrożenia pracy już minął, a wiele marek zajęło się organizowaniem pomocy w walce z COVID-19.

 

Pomoc branży

JCB, po zamknięciu fabryk zlokalizowanych w Wielkiej Brytanii 18 marca, po dwóch tygodniach wróciła do produkcji wezwana przez premiera Borsa Johnsona. Teraz pracownicy zostali zmobilizowani do produkcji obudów do wentylatorów projektowanych przez markę Dyson, które mają pomóc w leczeniu chorych.

- Ten projekt przeszedł od fazy projektu do produkcji w parę dni i jestem bardzo zadowolony, że mogliśmy skorzystać z umiejętności naszych inżynierów, projektantów i producentów w czasie narodowego kryzysu. To także globalny kryzys, oczywiście, i pomożemy w produkcji większej liczby obudów jeśli wentylatory będą potrzebne w innych krajach - mówił Lord Bamford, przewodniczący JCB.

Caterpillar również pomogła w zwalczaniu pandemii tak, jak mogła - przekazując 8,5 milionów dolarów na rzecz wybranych organizacji zaopatrujących szpitale, personel medyczny i pacjentów, a także zajmujących się zabezpieczaniem żywności i organizacją cyfrowej edukacji dla uczniów szkół.

John Deere również zaangażowała się w globalny wysiłek, produkując maski dla pracowników. Dzięki nim wiele osób mogło bezpiecznie wrócić do pracy.

 

Kilka lat na powrót do normalności

Mimo wysiłków, zdaniem specjalistów z portalu Construction Europe, branża budowlana będzie potrzebowała paru lat na dojście do stanu sprzed epidemii. I to pomimo, że najbardziej dotknięte epidemią państwa UE - Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania - już zaczynają rozluźniać restrykcje i powoli wracać do pracy.

W czasie największego kryzysu związanego z COVID-19, jak informował dyrektor generalny Europejskiej Federacji Branży Budowlanej Domenico Campogrande, aktywność na budowach spadła o 60 do 70%, co jest wynikiem dotychczas niespotykanym. W związku z tym, jak przewidują ekonomiści, może dojść do zjawiska niekorzystnego dla firm zajmujących się na przykład budową dróg.

W świecie po pandemii więcej osób będzie pracowało z domu, a co za tym idzie - mniej samochodów będzie poruszało się drogami. W efekcie, mniej pieniędzy będzie przekazywane na utrzymanie i budowę dróg. Wszystko to jednak jedynie przypuszczenia, a poza tym - gdzie w tym wszystkim Polska?

 

Polska trzyma się mocno

Zgodnie z informacjami publikowanymi przez portal muratorplus.pl (dane z 7 maja tego roku), budownictwo nie ma wielkich problemów z pracą podczas pandemii. Na placach budowy wdrożono dodatkowe środki bezpieczeństwa, z dostępnością masek i płynów dezynfekcyjnych na ogół nie zdarzały się problemy. Według danych zebranych przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa, na swoich stanowiskach pozostało w maju około 70% pracowników, zdalnie pracuje 20%, a 10% jest na zwolnieniu lekarskim lub opiekuje się dziećmi. Średnio 1 osoba na firmę przebywa na kwarantannie (co jest znaczną poprawą w stosunku do kwietniowych 2 osób na firmę).

 

Operatorzy pracują prawie normalnie

W ankiecie przeprowadzonej w grupie operatorów maszyn roboczych, na pytanie o zamówienia na pracę w kwietniu zdecydowana większość (176 osób, 66% badanych) odpowiedziała, że sytuacja nie zmieniła się w stosunku do normy sprzed pandemii. 79 (30%) osób miała wówczas mniej pracy niż wcześniej, a 12 (4%) osób z zaskoczeniem stwierdziła wzrost liczby zamówień.

Statystyki zmieniły się znacząco, kiedy to samo pytanie zadane zostało 21 maja: 106 (76%) osób nadal pracowało bez zmian, 20 (14%) osób miało więcej pracy niż zwykle, a 14 (10%) osób narzekało na spadek liczby zamówień. Czyżby faktycznie u nas nie było tak źle?

Jeszcze na łamach pierwszego wydania Robocze News z kwietnia 2020 r. przeczytamy, że do normalności będziemy wracać dopiero pod koniec sezonu letniego. Ale ten termin przewidywany przez branżę być może się przyspieszy. Zniesiony został juz obowiązek noszenia masek na "wolnym powietrzu", a wszystko wskazuje na to, że w budowlance nie mieliśmy aż tak znaczących zastojów!

Szkoda tylko, że tegoroczne eRobocze SHOW musiało zostać przełożone z czerwca na 3 paźdniernika. Miejsce bez zmian: Lotnisko Krzywa koło Bolesławca. Takie widoki jak na zdjęciu niżej już jesienią!

pndemia3

Dział: Plac budowy

Polski sektor budowlany jest coraz bardziej popularny w Rosji, która ze swoim potencjałem to doskonały partner do współpracy w tym obszarze.

W sektorze budowlanym istnieje kilka kategorii produktowych, którymi rosyjscy producenci są szczególnie zainteresowani. -Polska jest jednym z wiodących producentów i eksporterów sektora budowlanego w Unii Europejskiej. Flagowymi produktami tego sektora są okna i drzwi, chemia budowlana czy płytki ceramiczne. Wartość produkowanej w Polsce glazury i terakoty osiąga poziom około pół miliarda euro, a chemii budowlanej 2 mld euro – wyjaśnia kierownik Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Moskwie, Wojciech Kolignan.

Polska eksportuje głównie kotły i urządzenia grzewcze, środki transportu lądowego, wyroby elektrotechniczne i tworzywa sztuczne. Importuje natomiast węglowodory, metale żelazne, związki chemii organicznej i nieorganicznej oraz nawozy sztuczne.

Obecnie w Rosji funkcjonuje 166 specjalnych stref ekonomicznych, w których lokalne władze stosują preferencyjne warunki dla zagranicznych firm. Oferują niskie stawki dzierżawy ziemi czy też ulgi podatkowe.

Od września swoją działalność w Rosji rozpoczyna biuro PAIH. Już dziś ZBH udziela praktycznych wskazówek jak poruszać się po meandrach zawiłości prawnych i proceduralnych związanych z wejściem na rynek rosyjski. –Polscy przedsiębiorcy zwracający się do nas z pytaniami nie mają pełnej wiedzy o rynku rosyjskim, oczekują od  nas autorytatywnej odpowiedzi i taką otrzymują, zapewniamy kompleksowy serwis – dodaje Kolignan.

W czwartek 12 lipca odbędzie się seminarium: Polska i Rosja: szanse biznesowe w sektorze budowlanym. Spotkanie będzie miało miejsce w Centrum Informacyjnym PAIH. Wydarzenie organizowane jest we współpracy z Przedstawicielstwem Handlowym przy Ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Polsce.

Seminarium adresowane jest do firm z branży budowlanej, wszystkich zainteresowanych rozwojem handlu oraz realizacją projektów inwestycyjnych w Rosji. Podczas spotkania przedsiębiorcy będą mogli zapoznać się z potencjałem i strukturą rosyjskiego sektora budowlanego.

Rynek rosyjski jest jednym z największych, najbardziej prestiżowych i posiadającym ogromny potencjał biznesowy na Wschodzie. Sektor budowlany w Rosji to bardzo dynamiczny i szybko rozwijający się obszar o ogromnych możliwościach, który może zając ważne miejsce w polskim handlu zagranicznym – poinformowała Polska Agencja Inwestycji i Handlu.

Z uwagi na ograniczoną liczbą miejsc, PAIH prosi o rejestrację przez formularz rejestracyjny, do 5 lipca 2018 r.

W razie dodatkowych pytań można się kontaktować e-mailem na adres: dawid.cecuda@paih.gov.pl.

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL