Rząd pracuje nad projektem ustawy dotyczącej przeciwdziałaniu zatorom płatniczym. Problem dobrze znany małym firmom i podwykonawcom w szczególności na dużych placach budów, którzy nie otrzymują na czas pieniędzy za wykonaną usługę.
- Główne rozwiązania projektu MPiT to: skrócenie terminów zapłaty; uprawnienie prezesa UOKiK do ścigania dużych przedsiębiorstw generujących największe zatory; obowiązek dla największych firm raportowania do MPiT swoich praktyk płatniczych; ulga na złe długi w PIT i CIT (na wzór tej w VAT) – informuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych ma wejść w życie 1 stycznia 2020 roku – podaje MPiT.
Analizy przeprowadzone w celu podjęcia zmian w zapisach wykazały, że duże firmy wykorzystują często swoją pozycję, aby narzucać wydłużone terminy zapłaty swoim kontrahentom z reguły tym mniejszym i o słabszej pozycji na rynku. Analiza rynku przeprowadzona przez MPiT wykazała, że ok. 80-90 proc. firm w Polsce nie otrzymuje zapłaty w terminie. Potwierdził tę sytuację także Europejski Raport Płatności z 2017 r.
Ten problem mocno dotyka m.in. właśnie branżę budowlaną, gdzie na jednym placu budowy funkcjonuje cała sieć powiązań finansowych wynikających z zawartych kontraktów między wykonawcami, podwykonawcami a zleceniodawcami.
Najważniejsze założenia projektu ustawy dotyczącej przeciwdziałaniu zatorom płatniczym to:
-krótsze terminy płatności,
-zobowiązanie dużych firm do publicznego raportowania praktyk płatniczych,
-finansowe kary dla niepłacących na czas,
-ulga na tzw. złe długi w CIT i PIT
(fot. górne mat. MPiT)