Droga ogromnej maszyny do drążenia tuneli zwanej TBM (Tunnel Boring Machine, ang. Maszyna do Drążenia Tuneli) z Hiszpanii na Podkarpacie właśnie się rozpoczyna, jak poinformował GDDKiA. Największe elementy będa transportowane drogą morską i lądową - mowa o napędzie głównym i tarczy skrawającej. Droga poprowadzi je przez port w Santander, skąd ruszą do Szczecina, a następnie na specjalnych barkach do Opola. Dalej, już drogą lądową ruszą do Babicy. 

Maszyna ma posłużyć do wydrążenia tunelu na odcinku drogi ekspresowej S19 na odcinku Rzeszów Południe - Babica. Wszystkie elementy - wraz z mniejszymi, które pokonają całą drogę lądem - znajdą się na placu budowy, gdzie prace rozpoczną się w 2023 roku. Będzie to jedna z najtrudniejszych technologicznie budów na terenie kraju - informowała Joanna Rarus, rzeczniczka rzeszowskiego oddziału GDDKiA. Tunel będzie położony 100 metrów pod powierzchnią gruntu na długości 2255 metrów i będzie się składał z dwóch naw połączonych piętnastoma przejściami poprzecznymi. Każda nawa będzie miała średnicę 12,4 metra. 

Wiertnica TBM ma średnicę 15,2 metra, a co więcej, maszyna będzie układała obudowę tunelu jednocześnie z drążeniem. Obudowa składa się z 2230 żelbetowych pierścieni, na których produkcję zużyto niemal 118 tysięcy metrów sześciennych betonu. 

Zakończenie prac zaplanowano na rok 2026.

Fot. GDDKiA