Nieunikniona automatyzacja

 

Zgodnie z informacjami Światowego Forum Ekonomicznego, na każde 100 roboczogodzin przypada już 29 godzin pracy automatycznej. W 2025 roku stosunek ma przeważyć na rzecz robotów, a w 2030 roku roboty mogą obejmować już aż 7,3 miliona stanowisk pracy. Jak ten kierunek rozwoju ma się do sytuacji w Polsce? Szacuje się, że u nas potencjał zautomatyzowania ma aż 1/3 wszystkich stanowisk pracy. 

 

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wskazuje, że najbardziej uzasadnione jest wprowadzanie robotów tam, gdzie czynności wykonywane przez człowieka są powtarzalne i ściśle zdefiniowane, na przykład w przemyśle. Automatyzacja pracy ma poza tym dość oczywiste zalety, w postaci maksymalizacji wydajności czasu pracy, a także odseparowanie pracowników od potencjalnie szkodliwych warunków pracy. W naszych czasach coraz trudniej też o znalezienie pracowników, i tu roboty również mogą się okazać bardzo pomocne. 

 

W tym kontekście ciekawe są dane Międzynarodowej Federacji Robotyki, zgodnie z którymi w 2020 roku na 10 tysięcy polskich pracowników przypadały jedynie 52 maszyny. W tej kwestii liderem jest Korea Południowa, gdzie na tę samą liczbę pracowników przypada aż 931 robotów, a na kolejnych miejscach znajdują się Singapur z 605 robotami, Japonia z 390 robotami czy Niemcy z 371 robotami na 10 tysięcy pracowników. Widać jednak też jasny trend, bowiem w 2019 roku polski przemysł znalazł się wśród 15 państw z największą liczbą nowych robotów. 

 

Tymczasem wśród pracowników chęć do pracy spada. "[...] ponad 50% dostępnej na rynku pracy siły zawodowo aktywnej stanowią millenialsi. Doskonale wiemy, jak trudno jest zachęcić młodych ludzi do realizacji powtarzalnej, nudnej pracy, która nie daje szybkiej gratyfikacji w postaci satysfakcji. W efekcie czego, młodzi ludzie, dziś dużo szybciej niż dwie dekady temu, postanawiają zmienić pracę. Wskaźniki rotacji pracowników, szczególnie młodych, są najwyższe w historii. W roku 2022 odnotowano najwyższe w historii współczynniki rezygnacji pracowników z pracy. Wskaźniki zarówno deklaracji chęci odejścia z pracy, jak i faktycznego odejścia są najwyższe. Potwierdzają to zarówno badania przeprowadzone na świecie, jak i w Polsce. Co więcej, rosną oczekiwania jakości życia młodych pracowników, wchodzących na rynek pracy i z całą pewnością należy spodziewać się, że wynagrodzenia będą wzrastały w Polsce w tempie znacznie wyprzedającym inflację" – mówił dr Piotr Wiśniewski, CEO Platformy DBR77.

 

Co ciekawe, zgodnie z Eurobarometrem, aż 72% Europejczyków twierdzi, że nowoczesne technologie i roboty "kradną ludziom pracę", podczas gdy Global Risk Report z 2017 wykazał, że automatyzacja przyczyniła się dotychczas jedynie do powstania nowych stanowisk pracy - tyle, że innych, niekiedy nawet zastąpionych całkowicie nowymi. 

 

 

Źródło: biznes.meble.pl

Fot. Possessed Photography

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL