Dni Otwarte DEVELON odbywały się 24 września na terenie Tankodromu Milovice - muzeum sprzętu wojskowego, poligonu i centrum rozrywki. Maszyny stosunkowo młodej marki pracowały na specjalnie przygotowanym poligonie, gdzie goście mogli sobie pozwolić na chwilę zabawy urobkiem. Prezentowano tu nie tylko najnowsze modele koparek, ładowarek, wozideł i spycharek, ale także efekty współpracy z Leica Geosystems, Steelwrist oraz Gravis Robotics. A wszystko w atmosferze dobrej zabawy z maszynami w roli głównej!
W wydarzeniu wzięli udział zaproszeni goście - przedsiębiorcy z krajów europejskich, a także dziennikarze.
Koparki, które wiedzą co robią
Prezentacja rozpoczęła się od 25 tonowego modelu koparki dostosowanej do wyburzeń. Jak mówił Stephane Dieu, manager koparek DEVELON na Europę, model jest bestsellerem, między innymi ze względu na możliwość dostosowania szerokości maszyny do wymogów stransportowych. Po złożeniu gąsienic koparka ma szerokość zaledwie 2,5 metra. Mimo tak kompaktowych wymiarów zasięg pionowy z dwutonowym osprzętem wyburzeniowym to aż 18 metrów.
Projektanci zaopatrzyli koparkę w przechylną kabinę, która przydaje się szczególnie przy rozbiórkach wysokich budynków.
Egzemplarz prezentowany przy hangarze Tankodromu był w pełni wyposażony, a jego masa wraz z dodatkami wyniosła 31 ton.
Kolejną koparkę - DX225LC - goście oglądali już w ruchu. Maszyna była wyposażona w system 2D, a także szereg inteligentnych rozwiązań takich jak wirtualne ogrodzenia czy system pomiaru masy urobku. Można w niej w prosty sposób ustanowić granice poruszania się ramienia na wysokość i w poziomie, a także obrotu nadwozia, co zwiększa bezpieczeństwo. Wykorzystując system 2D operator może, po wyznaczeniu "punktu zero", zaplanować wykop i zrealizować projekt w trybie automatycznym (wystarczy pociągnąć joystick, system sam utrzyma wymagane wymiary), albo kierować się wskazówkami systemu i pracować samemu.
System pracy 2D określa położenie łyżki na podstawie trzech mierników kąta, których odczyty są integrowane z wymiarami wysięgnika, ramienia i łyżki. Dokładność systemu to +/- 1 centymetr
Pomiar obciążenia uzyskiwany jest przez mierniki ciśnienia podczas pracy. Ładując urobek na ciężarówkę operator może wyznaczyć limit - na przykład 15 ton - a system podpowie, kiedy należy przestać ładować.
Zaraz obok goście Dni Otwartych DEVELON mogli przyjrzeć się koparce wyposażonej w system pracy 3D zrealizowany we współpracy z Leica Geosystems. Jak tłumaczył Stephane Dieu, różnica między systemem 2D i 3D polega głównie na geolokalizacji satelitarnej. W opcji 3D koparka jest lokalizowana według współrzędnych GNSS i może pracować w oparciu o projekt z georeferencją. System opracowany przez Leica Geosystems to zestaw urządzeń "Plug and Play", co znaczy, że można go swobodnie przenosić pomiędzy maszynami.
Na dachu przy pomocy prostego montażu zamocowuje się anteny, które pozwalają na zlokalizowanie maszyny z dużą dokładnością.
Nieopodal ustawiono kolejną maszynę wyposażoną w system Leica - 15 tonową spycharkę DD130. Model ten jest dostępny od ponad roku - premiera odbyła się w marcu 2023 roku podczas targów Conexpo. Po premierze okazało się, że maszyna odniosła spory sukces rynkowy, zajmując około 10 proc. udziału w swojej klasie.
DD130 można w łatwy sposób przystosować do wymogów transportowych w Europie, a to dzięki możliwości ustawienia lemiesza pod kątem i uzyskania dozwolonej szerokości. Specyficzna, pochyła budowa pokrywy silnika sprawia, że operator ma doskonałą widoczność na cały obrys lemiesza. Na komfort pracy pozytywnie wpływają w pełni elektryczne joyticki umiejscowione na podłokietnikach fotela.
Jak mówił Stephane Dieu, spycharka nadaje się doskonale do wykonywania niewielkich prac związanych z budową placów czy drobnego poziomowania. Można ją wyposażyć w system 3D, który czyni pracę operatora dość monotonną - lemiesz poziomuje się sam. W zamian za odrobinę nudy uzyskuje się za to większą precyzję.
Przedstawiciele DEVELON zapowiedzieli, że w przyszłym roku na rynku pojawi się kolejny model spycharki, tym razem 10 tonowy. Za trzy lata planowana jest z kolei premiera maszyny w klasie 20 tonowców.
Wozidło hybrydowe
Na placu pokazowym prezentowano też możliwości dwuosiowego wozidła przegubowego DA 45 o ładowności 41 ton. Imponującą cechą maszyny jest możliwość jazdy z prędkością 55 kilometrów na godzinę (do przodu, wsteczny bieg pozwala na rozwinięcie 16 kilometrów na godzinę), przy zachowaniu właściwości terenowych pozwalających na sprawne pokonywanie wzniesień i nierówności. Maszyna nadaje się zatem do jazdy po wyboistych trasach wywozowych tak samo dobrze jak do przejazdów dobrze przygotowanymi drogami i jest swego rodzaju kompromisem między wozidłem trzyosiowym a standardowym dwuosiowym.
Pod maską pracuje silnik Scania DC13 o mocy 500 KM spełniający wymogi normy emisji spalin Stage V, "wanna" ma ładowność niemal 25,7 metra sześciennego. Dla bezpieczeństwa i wygody pracy maszyna wyposażona jest w specjalny hamulec postojowy "hold brake", wagę monitorującą stan załadunku oraz samopoziomującą się kabinę.
Operator widmo
Najwięcej, jak się zdaje, pytań i emocji wywołała koparka ustawiona na środku placu, pracująca... bez operatora! Przedstawiciele Gravis Robotics zaprezentowali swoje najnowsze dokonania w zakresie pracy autonomicznej, jakie udało się im osiągnąć we współpracy z DEVELON. Maszyna jest elementem szeroko zakrojonej koncepcji "Concept X" o której pisaliśmy już niejednokrotnie, między innymi przy okazji relacji z tegorocznych targów Intermat w Paryżu.
Prezentowana koparka nie miała może futurystycznego koncepcyjnego designu - była to właściwie zwyczajna maszyna, tyle, że bez operatora na fotelu. Postęp prac zadanych przez przedstawicieli Gravis Robotics - załadunku ciężarówki urobkiem oraz zaplanowanego wykopu - można było obserwować na poręcznym tablecie.
Podczas kopania i załadunku system wykrywa obciążenie i na tej podstawie ocenia zapotrzebowanie na moc i ewentualne problemy. W razie napotkania na przeszkodę, jak na przykład zbyt duży kamień, system jest w stanie ją ominąć.
Na chwilę w której powstaje ta relacja koparka posiada dwie funkcje: kopanie rowu i załadunek samochodu. Nie ma też jeszcze możliwości zakupu takiej maszyny: to prototyp, który jest obecnie testowany na wybranych placach budowy. Jak się jednak dowiedzieliśmy, maszyna z takim autonomicznym systemem pracy może trafić do sprzedaży już w przyszłym roku!
Co dwie kamery, to nie jedna
Niemalże na sam koniec goście oglądali ładowarkę wyposażoną w system Transparent Bucket (z angielskiego "przezroczysta łyżka", choć tłumaczyć nie powinno się, ponieważ jest to nazwa własna produktu DEVELON). O tym rozwiązaniu pisaliśmy już jakiś czas temu, zanim jeszcze Doosan stał się DEVELONEM. Obecna wersja jest oczywiście udoskonalona: dwie kamery obserwują przestrzeń przed maszyną - jedna znajduje się na osi, a druga nad nią, na karoserii maszyny. W ten sposób, niezależnie od położenia łyżki, jedna z kamer zawsze będzie "widziała" co dzieje się z przodu. Zintegrowany obraz wyświetlany jest na moniorze w kabinie.
Ale to nie wszystko. Duże ładowarki DEVELON są wyposażone w system kamer 270 stopni obejmujących zasięgiem tyły maszyny, a także w zestaw czujników ruchu. Dzięki temu żadna osoba ani przeszkoda nie ujdzie uwagi operatora. Do dyspozycji mamy różne tryby "widzenia" - z lotu ptaka, kombinowany "split screen", lub sama tylna kamera. Transparent bucket w połączeniu z kamerami wstecznymi obejmuje w całości przestrzeń dookoła ładowarki.
Jest też elektryk
Nie mogło też zabraknąć maszyny elektrycznej. Tę w katalogu DEVELON znajdziemy wśród małych koparek: model DX20ZE o zerowym obrysie nadwozia ma masę zaledwie dwóch ton. Po pełnym naładowaniu pracuje do 5 godzin (co w przypadku maszyny elektrycznej oznacza w praktyce całą dniówkę). Baterię zaprojektowaną wewnętrznie przez markę ładuje się za pomocą ładowarki 230 V w około 8 godzin lub pięciopinową ładowarką 380 V w zaledwie półtorej godziny (godzina i dziesięć minut do 80 proc.). DX20ZE wyposażono w tzw. "autoidler" czyli system wygaszania obrotów silnika kiedy operator nie wykonuje żadnych czynności, co przekłada się na znaczne oszczędności energii.