9 października w Parlamencie Europejskim odbyla sie debata dotycząca kryzysu mieszkaniowego w Europie. Europosłowie apelowali o zwiększenie puli mieszkań przystępnych cenowo, co ma pomagać w walce z bezdomnością.
Podczas rozmów zapowiedziano powołanie specjalnej komisji parlamentarnej mającej się zająć problemem mieszkań. Jak mówił komisarz Margaritis Schinas, dostęp do tanich mieszkań – w tym mieszkań socjalnych – to jeden z głównych filarów praw socjalnych na terenie UE. Polityka mieszkaniowa należy do krajów członkowskich i nie jest regulowana przez UE, ale Unia może ją wspierać. Jak mówił Schinas, Komisja Europejska chce uruchomić europejski program niedrogich mieszkań, który ma między innymi wzmacniać publiczne i prywatne inwestycje w mieszkalnictwo oraz współpracować z instytucjami finansowymi.
Wszyscy debatujący zgodzili się, że ceny mieszkań w Europie wzrosły ponad miarę i coraz mniej obywateli może sobie pozwolić na zakup własnego kąta. Część europosłów apleowała o przeniesienie na mieszkalnictwo części środków na odbudowę po pandemii.
Socjaliści postulowali uregulowanie cen czynszów i najmu lokali wakacyjnych i ograniczenie spekulacji mieszkaniami. Z drugiej strony, posłowie prawicy wzywali do wycofania się z przepisó dotyczących efektywności energetycznej budynków, argumentując, że powodują one jeszcze większe wzrosty cen mieszkań.
– W związku z tą dyrektywą czeka nas rewolucja w branży budowlanej. Apeluję o rozwagę i realną ocenę potrzeb mieszkaniowych, żeby zbyt ambitne cele klimatyczne nie przesłoniły realnych potrzeb społecznych ani nie były też pożywką dla deweloperów – mówiła europosłanka PiS Marlena Maląg.
Źródło: PAP
Fot.: Gab Audiovisuel