Największe polskie firmy budowlane odczuwają spowolnienie rynku jednak zachowują spory optymizm, prognozując jego ożywienie. Firma doradcza Deloitte zaprezentowała raport „Polskie spółki budowlane 2024”, który zawiera ranking 15 spółek budowlanych z największym przychodem w 2023 roku. Prezentacja dokumentu była także okazją do dyskusji na temat problemów, trendów i perspektyw rozwoju branży budowlanej. W rozmowach wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, eksperci i przedstawiciele firm budowlanych.
W 2023 roku przychody największych piętnastu graczy osiągnęły poziom prawie 46,2 mld zł, co stanowiło wzrost o 3,6 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Liderem rankingu, podobnie jak w poprzednich latach, została Grupa Budimex, której przychody wynosiły 9,8 mld zł, co oznacza wzrost o 13,7 proc. w porównaniu do 2022 roku. Na drugim miejscu znalazła się Grupa Strabag z przychodami na poziomie 5,8 mld zł (wzrost o około 13,5 proc. w stosunku do 2022 roku). Miejsce trzecie zajęła Grupa PORR, realizując przychody na poziomie 4,5 mld zł (wzrost o 15 proc. w porównaniu do 2022 roku).
Dla 15 największych spółek budowlanych średnia marża operacyjna spadła o 8,6 mln zł (-4,2 proc. w ujęciu rocznym). Najwyższym wynikiem ze sprzedaży mogła pochwalić się Grupa Budimex (ponad 1,1 mld zł) oraz Grupa Mirbud (336 mln zł). Największy wzrost nominalny w 2023 roku zanotowała Grupa Trakcja PRKiI, która poprawiła swój wynik o 293 mln zł, co daje ponad 205 proc. wzrost i plasuje Grupę na pierwszym miejscu także pod kątem procentowanego wzrostu wyniku ze sprzedaży.
Wartość rynku budowalnego w 2023 roku wyniosła 338,8 mld zł, co stanowi wzrost na poziomie 16,1 proc. w cenach bieżących w stosunku do 2022 roku. W 2023 roku kluczowym czynnikiem wzrostu produkcji budowlanej był sektor specjalistycznych robót budowalnych (wzrost rok do roku o 24,3 proc.).
– Mimo wielu utrzymujących się wyzwań mających wpływ na sytuację branży budowlanej, większości firm z rankingu udało się wypracować w 2023 roku dodatni wynik finansowy. – podkreślił Łukasz Michorowski, partner, Audyt & Assurance lider sektora budownictwa, Deloitte. Jak dodał z przeprowadzonego przez Deloitte badania wynika, że ponad 60 proc. badanych uważa, że rynek w 2024 roku zmaga się z istotnym spowolnieniem i z niedostateczną podażą projektów. Dlatego w kontekście najbliższych lat jeszcze większego znaczenia nabierają szeroko rozumiane inwestycje w infrastrukturę publiczną, które pozwolą zapewnić branży pewną stabilizację.
Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury, zapewnił uczestników debaty, że ministerstwo ruszyło z zamówieniami. Wyróżnił m.in. plan inwestycyjny Zachodniej Obwodnicy Szczecina i Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, czyli trasy, która ma połączyć Bielsko-Białą z Głogoczowem. Resort współpracuje także z Ministerstwem Obrony Narodowej, w ramach tej kooperacji mają być budowane i modernizowane drogi strategiczne dla obronności kraju. Planowane są także inwestycje w schrony i zabezpieczenia w obiektach infrastruktury publicznej.
Uczestnicy spotkania zwrócili uwagę na kwestię ochrony polskiego rynku. Jak mówił Damian Kazimierczak z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, krajowe firmy są w stanie same wykonać inwestycje niemal w każdym segmencie rynku budowlanego, poza wąskimi specjalizacjami, na przykład wyspecjalizowanym przemysłem.
– W takim przypadku, jeżeli już zdecydowalibyśmy się wpuszczać firmy spoza Unii Europejskiej, to powinniśmy je bardzo dokładnie weryfikować, musimy na to bardzo zwracać uwagę i przede wszystkim wspierać polski biznes, chodzi po prostu o zachowanie zdrowego rozsądku.
Adam Skwarski, dyrektor Inwestycji i Rozwoju Budimex, mówił, że rynek europejski cechuje zbytnia dostępność dla firm spoza Unii.
– W Polsce jest całkiem mocna konkurencja, liczba ofert, które jest składana w publicznych przetargach, w tych dużych zamówieniach, przekracza 10 firm. I myślę, że nie chronimy chyba odpowiednio swojego europejskiego rynku. To jest coś, co nam przeszkadza na rynku – podkreślił. 2024 był dla Budimexu – lidera rankingu Deloitte - rokiem niższych obrotów w stosunku do 2023, jednak firma ma już sporo nowych kontraktów, co pozwala na pozytywną ocenę perspektyw rozwoju biznesu.
Optymizm w branży potwierdza również badanie przeprowadzone przez Deloitte, w którym 53 proc. ankietowanych uważa, że koniunktura w sektorze budowlanym powinna się poprawić w okresie 6-24 miesięcy.