+48 22 731 70 88
PlanRadar wprowadza na place budów SiteView: technologię zapowiedzianą w marcu 2024, która zmienia sposób dokumentowania prac budowlanych, umożliwiając precyzyjne mapowanie obrazu na planach 2D i analizę zmian w czasie.
Wystarczy regularny obchód po placu budowy z kamerą 360°, by stworzyć dokładny wizualny zapis każdego etapu projektu – od fundamentów po wykończenia. A to wszystko dzięki wykorzystaniu technologii SLAM (Simultaneous Localization and Mapping), stosowanej dotąd w robotyce i systemach autonomicznych, aby umożliwić urządzeniom lub robotom poruszanie się po nieznanych środowiskach.
SLAM działa poprzez tworzenie mapy obszaru, jednocześnie śledząc w nim lokalizację urządzenia. Gdy urządzenie się porusza, wykorzystuje czujniki, takie jak kamery lub lasery, do zbierania danych o swoim otoczeniu, identyfikując ściany, drzwi i obiekty, aby zbudować cyfrowy „obraz” przestrzeni i śledzić swoje ruchy.
- Z każdym nowym punktem danych, zarówno mapa, jak i pozycja urządzenia są stale aktualizowane, umożliwiając mu płynną nawigację, omijanie przeszkód, dostosowywanie się do otoczenia i przechwytywanie danych w czasie rzeczywistym. Technologia SLAM dotąd była wykorzystywana głównie w robotach przemysłowych, które działają w oparciu o systemy autonomiczne. Autonomiczność to jeden z filarów przemysłu 4.0, a od kilku lat SLAM trafia do następnych sektorów gospodarki, pozwalając podnosić wydajność i tworzyć precyzyjną dokumentację wizualną - wyjaśnia Damian Kwiek z Industry up, specjalizujący się w przemyśle 5.0.
Globalny rynek technologii SLAM szybko rośnie, napędzany postępem w dziedzinie sztucznej inteligencji, robotyki i technologii czujników. Wraz z rosnącym popytem na autonomiczne pojazdy i robotykę, eksperci szacują, że do 2030 r. rynek ten osiągnie wartość rzędu 9,5 mld dolarów.
- Osiągnięcia w dziedzinie uczenia maszynowego oraz bardziej zaawansowane algorytmy percepcji sprawiły, że SLAM, szczególnie jego wariant wizyjny, stał się praktycznym narzędziem. Znajduje zastosowanie w robotyce, autonomicznych samochodach, bezzałogowych pojazdach latających, umożliwiając precyzyjne pozycjonowanie i nawigację w złożonych, nieznanych wcześniej środowiskach. Współczesne algorytmy SLAM oparte są na optymalizacji złożonych struktur grafowych i często wykorzystują sieci neuronowe do przetwarzania danych wizyjnych – mówił prof. dr hab. inż. Piotr Skrzypczyński z Instytutu Robotyki i Inteligencji Maszynowej Politechniki Poznańskiej.
Co ciekawe - przykładem jej zaawansowanego zastosowania są marsjańskie łaziki, które eksplorują powierzchnię Czerwonej Planety. W warunkach całkowitej izolacji i nieznanego terenu SLAM pozwala łazikom bezpiecznie nawigować, omijać przeszkody i tworzyć szczegółowe mapy otoczenia, co umożliwia naukowcom analizę trudno dostępnych obszarów.
Technologia ta dopiero jednak zaczyna wkraczać na place budów, stwarzając innowacyjnym firmom możliwość poprawy efektywności.
Śledzenie postępów prac na budowie metodą tradycyjną polega na tworzeniu dokumentacji przy wykorzystaniu ręcznego wykonywania setek zdjęć lub filmów. Aby usprawnić przepływ pracy, zredukować liczbę poprawek, a tym samym obniżyć koszty projektu, PlanRadar (wiodąca platforma do cyfrowej dokumentacji, komunikacji i raportowania w budownictwie, zarządzaniu obiektami i nieruchomościami) opracował SiteView, funkcję wykorzystującą technologię SLAM do automatycznego mapowania obrazów 360° placu budowy na plan 2D, umożliwiając tworzenie kompleksowej dokumentacji wizualnej przy minimalnym wysiłku. Po prostu chodząc po placu budowy z kaskiem wyposażonym w kamerę, użytkownicy mogą rejestrować obrazy, które są automatycznie mapowane na planie budowy za pomocą algorytmów sztucznej inteligencji i rozpoznawania obrazu, zapewniając precyzyjną lokalizację i szacowanie odległości. Funkcjonalność można porównać do popularnej aplikacji Google Street View, ale zamiast miejskich ulic narzędzie dokumentuje każdy zakątek placu budowy, umożliwiając przeglądanie kolejnych etapów prac nawet dzień po dniu, z łatwą możliwością cofnięcia się w czasie.
Narzędzie to rozszerza funkcjonalność dokumentacji tworzonej za pomocą PlanRadar o nowe elementy wizualne. SiteView umożliwia wydajne badania stanu budynku, szybko rejestrując jego stan początkowy i chroniąc firmy przed odpowiedzialnością za istniejące wcześniej problemy. W miarę postępu projektu, SiteView pozwala na porównywanie jego kamieni milowych (stan przed i po), dając użytkownikom możliwość zdalnego przeglądania dokumentacji i umożliwiając zainteresowanym stronom szybsze przeglądy oraz zatwierdzanie bez konieczności obecności na placu budowy. Usprawnia to pracę zespołu i zapewnia większą transparentność, zmniejszając tym samym ryzyko kosztownych przeróbek - szacowanych średnio na 11% całkowitych kosztów budowy.
- Nowa funkcja pozwoli zaoszczędzić godziny pracy na budowie, bez potrzeby robienia przy tym serii zdjęć, a jednocześnie zapewniając szybki, wygodny i pełny dostęp do obrazu postępów prac, co pozwala także podejmować szybsze decyzje - mówi Krzysztof Studziński, Regional Manager PlanRadar w Polsce - SiteView zwiększa potężne możliwości dokumentacji, które już oferuje nasza cyfrowa platforma, łącząc łatwość użytkowania z najwyższą dokładnością. Dzięki temu inwestorzy, deweloperzy, projektanci i generalni wykonawcy są na bieżąco informowani o postępach prac na każdym etapie projektu, w rezultacie zmniejszając liczbę nieporozumień i zapobiegając sporom dzięki przejrzystej dokumentacji zrealizowanych prac.
SiteView jest już dostępne dla wszystkich klientów PlanRadar na całym świecie. Obecnie zespół badawczo-rozwojowy PlanRadar pracuje nad dalszą rozbudową funkcjonalności narzędzia. Z czasem interaktywność na obrazach 360° będzie jeszcze większa dzięki możliwości dodawania znaczników, tagowania, zakładek czy narzędzi pomiarowych.
- Celem tych działań jest tworzenie prostych, ale zaawansowanych technologicznie rozwiązań, które realnie zmieniają sposób pracy firm budowlanych. Funkcja SiteView jest przełomowym krokiem w realizacji tej wizji - dodaje Krzysztof Studziński, Regional Manager PlanRadar w Polsce.
Więcej informacji na temat oprogramowania można znaleźć na stronie PlanRadar.
Rosnące koszty i braki kadrowe zakłócają funkcjonowanie branży budowlanej - wskazują wyniki Globalnego Badania Firm Budownictwa Mieszkaniowego 2024.
Jak wynika z najnowszego raportu wiodącej platformy do cyfrowej dokumentacji, komunikacji i raportowania w budownictwie PlanRadar, prawie 80% firm budowlanych działających w segmencie budownictwa mieszkalnego zmaga się z rosnącymi kosztami, a ponad 75% cierpi na opóźnienia spowodowane niedoborem siły roboczej. Co ciekawe, mimo tak kiepskich wyników aż 65% ankietowanych wierzy, że inwestycja w technologię mogłaby poprawić wydajność i rentowność. Dlaczego więc branża wciąż zwleka z wdrożeniem cyfrowych rozwiązań - zastanawiają się autorzy badania.
W obliczu dynamicznie zmieniającego się rynku, firmy budowlane na całym świecie stają przed coraz większymi wyzwaniami. Z jednej strony, rosnące koszty materiałów i wynagrodzeń wywołują presję na rentowność, z drugiej chroniczne braki wykwalifikowanej siły roboczej opóźniają realizację kluczowych projektów. W tym kontekście technologia może być jednym ze sposobów na poprawę efektywności i utrzymanie konkurencyjności. Jednak, jak pokazuje raport, mimo dostrzeganego potencjału, wiele firm wciąż nie wdraża rozwiązań cyfrowych, które mogłyby złagodzić skutki tych wyzwań.
Takie wnioski płyną z raportu Globalnego Badania Firm Budownictwa Mieszkalnego 2024 przeprowadzonego przez PlanRadar, w którym udział wzięło łącznie 669 firm z 17 krajów, dzieląc się swoimi opiniami na temat obecnych i przyszłych wyzwań stojących przed sektorem. Jak wskazują respondenci, największym problemem jest niedobór siły roboczej, który znacząco przyczynia się do wzrostu kosztów. W efekcie prawie dwie trzecie z nich stoi w obliczu podwyżek płac, a ponad 75% wskazuje na opóźnienia w realizacji projektów.
Pomimo mniejszej liczby budów, popyt na poziomie globalnym pozostaje silny, a prawie 75% ankietowanych stwierdziło, że w ciągu ostatniego roku wzrósł lub pozostał bez zmian. Warto też podkreślić, że tylko 12% firm biorących udział w badaniu tymczasowo ograniczyło swoją działalność, co oznacza odporność branży na wskazane czynniki.
Sytuacja na polskim rynku w znacznej mierze pokrywa się z perspektywą globalną. Blisko 40% respondentów z Polski zgłosiło spadek popytu, natomiast 22% wskazuje, że nie uległ on zmianie w stosunku do 2023 roku. Pomimo tego, ponad 57% aktywnie poszukuje nowych możliwości rozwoju dla swojej działalności.
- Kluczowe wyzwania, z jakimi muszą mierzyć się firmy na naszym rynku, to brak projektów i niedobór siły roboczej. To sygnał, że należy podjąć konkretne działania. Szczególnie może niepokoić brak młodych pracowników wchodzących do branży, co odczuwa więcej firm w Polsce niż w Niemczech, Czechach i innych krajach, które uwzględniono w badaniu. Wierzymy, że technologia oraz ograniczenie barier regulacyjnych mogą przynieść poprawę efektywności i wspierać rozwój przystępnego cenowo budownictwa mieszkalnego - powiedział Krzysztof Studziński, Regional Manager PlanRadar w Polsce.
Respondenci z Polski, jako główne wyzwanie wskazali brak kontraktów - niemal 43% badanych - co daje wynik niestety znacznie powyżej globalnej średniej - 31%. Ponadto ponad połowa ankietowanych uznała, że niedobór wykwalifikowanych kadr miał istotny wpływ na wzrost płac, co jest najwyższym wynikiem spośród badanych krajów. Od pozostałych państw odróżnia nas także podejście do zmiany polityki imigracyjnej, które miałoby pomóc w pozyskiwaniu wykwalifikowanej siły roboczej - większość respondentów (43%) nie ma zdania w tej kwestii, 39% widzi w tym szansę, natomiast 18% jest przeciwna. Jednocześnie warto podkreślić, że Polskie firmy są zgodne, iż technologia może poprawić ich wydajność i rentowność. Oceniło tak ponad 70% respondentów.
W badaniu zapytano respondentów o rozwiązania, które mogłyby poprawić wydajność i rentowność. 65% wskazało na zwiększone inwestycje w rozwiązania technologiczne - takie jak oprogramowanie do zarządzania budową i BIM (Building Information Modeling). Jednak pomimo tego spostrzeżenia, ponad 25% firm nadal nie korzysta z takich cyfrowych platform jak np. PlanRadar. Ta luka między zrozumieniem korzyści płynących z wdrożenia technologii informatycznych a faktycznym inwestowaniem w rozwiązania i umiejętności cyfrowe stanowi istotną barierę, która obecnie hamuje rozwój branży.
- Rosnące koszty i niedobory siły roboczej uderzają w fundamenty sektora budownictwa mieszkalnego, podczas gdy globalny popyt na domy osiągnął krytyczny poziom. Nasze badania uwypuklają te wyzwania, ale także ujawniają poczucie optymizmu. Większość firm budowlanych jest przekonana, że technologia może poprawić efektywność pracy i podnieść zyski, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość, o ile branża będzie w stanie wypełnić lukę w zakresie wdrażania technologii. Platformy cyfrowe, takie jak PlanRadar, oferują rozwiązania, które można łatwo dostosować do potrzeb konkretnej firmy i które są proste w użyciu dla wszystkich zaangażowanych w budowę - dodaje - W okresie wysokich stóp procentowych i zmniejszonego popytu firmy mają teraz wyjątkową okazję, aby zatrzymać się i skupić na optymalizacji swoich wewnętrznych procesów. Przygotowanie to ma kluczowe znaczenie, ponieważ stopy procentowe zaczynają spadać, stymulowane niedawnymi cięciami ze strony EBC i FED, które już sygnalizują możliwy wzrost popytu - komentuje współzałożyciel Sander van de Rijdt (Co-CEO).
Oprogramowanie PlanRadar usprawnia dokumentację, komunikację i raportowanie, zapewniając wysoką jakość wyników, zgodność z przepisami i utrzymanie projektów na właściwym torze. 91% klientów, którzy skorzystali z platformy, zgłasza wzrost produktywności, a 90% z nich odnotowuje zmniejszenie liczby poprawek w projektach*. PlanRadar przyczynia się do zwiększenia wydajności projektów oraz usprawnienia współpracy i poprawy dokładności, co ma kluczowe znaczenie w sytuacji zarządzania niedoborami siły roboczej i optymalizacji zasobów. Więcej informacji nt. raportu dostępnych jest pod tym linkiem.
Źródło: PlanRadar
Fot.: Markus Spiske