Wszyscy z pewnością znają nazwy Komatsu i Sennebogen. Te marki połączyły siły na początku tego roku - dokładnie od 1 stycznia ta pierwsza została przedstawicielem tej drugiej w całej wschodniej Polsce: województwach pomorskim, warmińsko - mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim.
W ofercie znalazły się maszyny portowe, recyklingowe, przeładunkowe, związane z przemysłem drzewnym oraz ładowarki teleskopowe. Poza samymi maszynami, Komatsu oferuje również usługi serwisowe, doradztwo, paletę części zamiennych i wynajem produktów Sennebogen.
Przykłady? Wyróżnia się, między innymi, model 723 z 27 - tonowym dźwigiem. Jest to maszyna przeznaczona do pracy z drewnem, na dużych tartakach. Napędza ją silnik o mocy 160 KM, spełniający normy emisji spalin Tier 4. Projektanci tego modelu postawili na bezpieczeństwo: zainstalowano tu kilka prostych, ale przydatnych elementów. Jest więc drabinka ułatwiająca wchodzenie do kabiny, a także poręcz dookoła miejsca operatora. Kabina jest dodatkowo chroniona przez specjalną kratę zabezpieczającą przed przypadkowymi uderzeniami przenoszonego ładunku. Jako opcja dodatkowa wprowadzane są tafle pancernego szkła - dodatkowa ochrona - oraz osłony napędu.
Bardzo wiele zmieniło się w konstrukcji kabiny, obecnie zwanej przez producenta mianem "Maxcab". Widoczność ze środka jest bardzo dobra, szczególnie, że podniesiono ją w stosunku do całości konstrukcji o cały metr. Do tego, operator dysponuje użytecznym oświetleniem roboczym.
Maszyna rozpędza się do 20 km/h i jest bardzo zwinna: jej szerokość to zaledwie 3 metry, a promień zachodzenia to tylko 2,52 metra. Można ją wykorzystywać na pochyłościach i w trudnym terenie, co czyni ją jeszcze bardziej uniwersalną. Bardzo duże koła i opony dodatkowo zwiększają stabilność i możliwości poruszania się w terenie.