Czasami rozmiar ma decydujące znaczenie - im mniejszy, tym sprzęt będzie bardziej zwinny, uniwersalny i łatwy w transporcie. Mowa oczywiście o najmniejszych ładowarkach, w klasie ultra - mini, czy też CUL.

 

 

pobrane

Choć nie widuje się ich zbyt często (może dlatego, że bardzo łatwo je schować), wybór na rynku jest dość spory. Poczynając od miniaturowego, zasilanego silnikiem diesla modelu Bobcat MT85 o masie 390 kilogramów, przy pomocy którego z łatwością wykonamy prace wymagające niespotykanej zwinności. Maszyna doskonale nada się do pielęgnacji zieleni w parkach czy miastach. Ale to jedynie początek długiej listy bardzo małych ładowarek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ubota

Kubota również ma do zaoferowania swoje "małe co nieco": SCL 1000, którego nazwa bierze się od masy 1000 funtów (czyli około 454 kilogramy). Ta gąsienicowa ładowarka ma szerokość niespełna 92 centymetrów i dysponuje mocą 24,8 konia mechanicznego generowaną przez motor diesla - bez filtra cząstek stałych, z turbodoładowaniem. Ramiona ładowarki sięgają wysokości 215 centymetrów, co pozwala na sprawny załadunek większości małych wywrotek.

 

 

 

 

ladowarka elektryczna toro e dingo 500 z mlotem hydraulicznym 840x600

Najmniejsze ładowarki to nie tylko modele gąsienicowe. Bez trudu znajdziemy również modele poruszające się na kołach i zasilane prądem, takie jak Sherpa 100 ECO. Z przodu maszyny umieszczono elektryczyny silnik, do którego energię dostarcza potężna bateria wystarczająca na 8 godzin pracy. Podobnie prezentuje się Toro e-Dingo, wyposażona w kilka trybów pracy i systemy automatycznego przechodzenia w tryb jałowy oraz wyłączenia, kiedy czas bezruchu się przedłuża.

 

 

 

 

 

maxresdefault

Wracając do maszyn spalinowych: warto zwrócić uwagę na modele marek Ditch Witch (SK3000 o mocy aż 51 koni mechanicznych i wysokości podnoszenia 3 metry) czy Vermeer CTX160. Wprawdzie - jak już wspominaliśmy - maszyny zaliczane do klasy CUL (compact utility loader, ang. kompaktowa ładowarka użytkowa) nie są częstym widokiem na polskich budowach, w parkach czy na placach magazynowych, ale zgodnie z informacjami pozyskanymi przez oddział firmy Randall-Reilly liczba sfinansowanych maszyn w 2019 roku wzrosła ponad dwukrotnie w stosunku do 2015 roku. Może za parę lat zobaczymy ich więcej również u nas?

AMKADOR to ładowarki wielofunkcyjne, które z powodzeniem realizują swoje zadania w  budownictwie, usługach publicznych, rolnictwie, portach morskich i rzecznych oraz w magazynach, w których wymagana jest zwrotność na przestrzeniach zamkniętych.

AMKODOR 320 i AMKODOR 320Е to małe pojazdy, które zadziwiają. AMKODOR 320Е został wyposażony w silnik Diesla Deutz  klasy środowiskowej Stage IIIA, który jest niezbędny w usługach publicznych dla dużych miast czy aglomeracji, gdzie stosowane są podwyższone wymagania ekologiczne.

Maszyny wyposażone są w hydrostatyczną skrzynię biegów Sauer-Danfoss ze sterowaniem elektronicznym, osie napędowe Carraro lub Dana. Przestronna kabina operatora z dobrą widocznością zapewnia wydajną pracę na ograniczonej przestrzeni.

Amkador to firma z 91-letnim stażem. Dziś w skład holdingu AMKODOR wchodzi 29 podmiotów, w tym spółka zarządzająca, składająca się z trzech fabryk i przedstawicielstwa w Moskwie. Obecnie oferta produktów AMKODOR obejmuje ponad 120 modeli i modyfikacji maszyn popularnych w wielu krajach na całym świecie.

A Wam jak się podobają ładowarki wielofunkcyjne AMKADOR?

amkador2

 

amkador3

 

amkadore4

Dział: Plac budowy
© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL