13 listopada br. odbyły się w Poznaniu Mistrzostwa Świata STIHL TIMBERSPORTS 2015. W rywalizacji drużynowej wzięło udział 120 drwali z 22 krajów.
Tworzący czteroosobowe drużyny uczestnicy mieli okazję zmierzyć się w sportowym cięciu i rąbaniu drewna.
Na najwyższym stopniu podium stanęli drwale z Australii. Zwycięzcy w ciągu nieco powyżej 47 sekund poradzili sobie z czterema kłodami drewna , używając do tego siekiery, pilarki i piły ręcznej.
Srebro przypadło w udziale Nowej Zelandii, a brązowy krążek znalazł się w rękach Amerykanów.
Radość Australijczyków była wielka, a ich zwycięstwo potwierdziło wielkość australijskiej drużyny, która w Poznaniu obroniła ubiegłoroczny tytuł zdobyty na mistrzostwach w Innsbrucku.
Reprezentacja Polski zajęła ósme miejsce, w 1/8 finału pokonując Francuzów, ale w ćwierćfinale ustępując pola reprezentacji Stanów Zjednoczonych.
Polacy ustanowili na tegorocznych Mistrzostwach Świata STIHL TIMBERSPORTS rekord Europy.
W rywalizacji indywidualnej najlepszy okazał się reprezentant Nowej Zelandii - Jason Wynyard. Nowozelandczyk zwyciężył w sportowym cięciu i rąbaniu drewna. Wynyard zdobył tytuł po raz siódmy.
Podczas tegorocznych Mistrzostwa Świata STIHL TIMBERSPORTS ustanowiono dwadzieścia rekordów krajowych i dwa rekordy świata. Australijczyk Brayden Meyer w Underhand Chop przerąbał siekierą kłodę o średnicy 32 cm w czasie 12,39 sekund.
Kolejny spektakularny rekord należy do Niemca – Dirka Brauna. Uzyskał on świetny wynik w Stock Saw, przecinając drewno pilarką w 9, 95 sekundy. Reprezentant naszego kraju uplasował się na dziewiątej pozycji .