Ci, którzy odwiedzili poprzedni eROBOCZE SHOW na pewno pamiętają markę Mecalac. Bardzo uniwersalne maszyny popisały się spektakularnymi możliwościami podczas pokazów. Tym razem, w Dąbrowie Górniczej, Mecalac obiecał udostępnić jeden z modeli do testów! Dokładnie tak, będzie można samemu sprawdzić, jak prowadzi się francuską maszynę, o której ostatnio coraz więcej wśród operatorów słychać.

 

Jeśli jesteście zainteresowani tą lub jedną z wielu innych marek, które zjawią się na eROBOCZE SHOW, nie ma się co zastanawiać. 8 kwietnia musicie być z nami! Wszystkie informacje dotyczące imprezy znajdują się w tej notce i są uzupełniane na bieżąco. Zapraszamy!

 

 

 

 

Firma Gannet Guard System już na poprzednim eROBOCZE SHOW popisała się dosyć spektakularnym pokazem. Doskonale pamiętamy grupę interwencyjną w kominiarkach i samochód - centrum dowodzenia. Wszystko to powróci w kwietniu w Dąbrowie Górniczej, ale z dodatkowymi atrakcjami...

 

Fachowcy od zabezpieczania sprzętu szykują pokaz możliwości na żywo. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć, jak naprawdę działa radiowy system lokalizacji maszyn - zorganizowane będzie poszukiwanie "skradzionego" egzemplarza!

 

Pamiętajcie, by odwiedzić stoisko Gannet Guard System, kiedy znajdziecie się już na naszym pokazie w Dąbrowie Górniczej, 8 kwietnia. Wszystkie informacje dotyczące planu imprezy pojawiają się w tej notce. Zapraszamy!

 

Może i w tym tygodniu wiadomości jest niewiele, ale obfitują w mocne pozycje. Mamy parę nowych modeli i zmiany w działalności znanych marek...

 

Podnośniki magazynowe od... JCB?

 

JCB S1530E 1024x587

Brytyjska marka nie przestaje zaskakiwać nowościami. Niedawno okazało się, że od dwóch lat rozwijał się projekt wejścia na rynek maszyn ułatwiających dostęp - podnośników koszowych. Nowa gałąź żółtych urządzeń będzie nosiła nazwę JCB Access.

 

Pod koniec tego roku przedstawionych będzie 27 modeli - pojawią się w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Północnej Ameryce. Wśród nich znajdzie się dziewięć elektrycznych i trzy spalinowe podnośniki nożycowe o wysokości od 4,6 metra do 13,8 metra, a także pięć podnośników z przegubowym ramieniem (cztery spalinowe i jeden elektryczny, od 14,9 metra do 24,6 metra) i dziesięć teleskopowych spalinowych o wysokości od 20,6 metra do 41,6 metra.

 

Rynek maszyn dostępowych jest globalny i oferuje wielkie możliwości rozwoju dla takiej marki jak JCB. Z obecnie funkcjonującą siecią 770 dystrybutorów i ich 2200 magazynynami, firma nie powinna mieć problemu z zapewnieniem odpowiedniej opieki technicznej klientom. Jak zapewniają przedstawiciele marki, wszystkie modele były projektowane przez specjalistów JCB a sieć dystrybutorów otrzymała odpowiednie szkolenie pod kątem obsługi technicznej. Oprogramowanie JCB Link będzie fabrycznie instalowane we wszystkich modelach z ramieniem oraz na życzenie klienta w podnośnikach nożycowych.

 

A skoro już o JCB mowa - również niedawno podano mediom wiadomość, że największe modele koparek będą teraz produkowane z silnikami Rolls-Royce, zamiast dotychczasowych Isuzu. W przyszłym miesiącu pojawi się też zupełnie nowy model wielkoformatowej koparki JS370 - zaprezentowana zostanie na ConExpo.

 

Nowa wywrotka Wacker Neuson

 

2 Wacker Neuson ConcreteEditionDumper action 2017 1024x764

Wśród wywrotek w klasie 3 tonowców marki Wacker Neuson pojawił się nowy model: 3001 Concrete Edition, wykorzystujący nowoczesny projekt klapy wylotowej do wylewania betonu. Urządzenie zaprojektowano we współpracy z przedsiębiorcami zajmującymi się pracami związanymi z wylewaniem tego materiału. Teraz można transportować i wylewać beton nie rozlewając jednocześnie zbyt wiele. Wysokie brzegi klapy wylotowej zapobiegają wylewaniu się materiału, a zwężony koniec pozwala na precyzyjne skierowanie strumienia betonu. Tymczasem "wanna" ma wyższe od standardowych ściany, których brzegi są zagięte do środka.

 

Co więcej, w porówaniu do typowego projektu takiego pojazdu, tym możemy przewozić niemal dwukrotnie więcej betonu naraz. Umożliwiono szybsze przejazdy oraz zmniejszono obrys pojazdu, dodając przegubowe podwozie. Dzięki temu manewrowanie, nawet w ograniczonej przestrzeni, jest o wiele łatwiejsze.

 

Jakby tego było mało, pojemnik ma możliwość przechyłu w każdą stronę - można więc wylewać zawartość w dowolnym kierunku.

 

Nowe modele Sany

 

Sany SSR200AC 8 SSR220AC 8 rollers

Marka Sany zaprezentowała trzy nowe walce wibracyjne z nowymi pompami. Wprowadzone zmiany w stosunku do poprzednich modeli powodują, że urządzenie zaczyna wibrować o wiele szybciej: mówi się o 3 sekundach od uruchomienia. 20 tonowy SSR200AC-8 oraz 22 tonowy SSR220AC-8 posiadają pompę wibracyjną marki Bosch Rexroth. Mogą one dostarczyć stabilną objętość oraz stabilnie przekazywać moc - stąd tak szybki czas uruchamiania.

 

Jak informują przedstawiciele marki, wprowadzono także opcje podwójnej częstotliwości oraz podwójnej amplitudy, które zwiększają siłę oraz skutecznośc ubijania.

 

Oba modele są zasilane silnikami WeiChai WP6G200E331 o mocy 197 KM, który zapewnia doskonałą pracę przy włączonym tempomacie. Zainstalowano także system kontroli przepływu ciepła, pozwalający na skuteczną pracę w wysokich temperaturach.

 

 

Na pewno obiło się Wam już o uszy, że na eROBCZE SHOW przyjadą maszyny przeładunkowe Sennebogen. Same w sobie są bardzo ciekawe i posiadają mnóstwo zastosowań, a także cieszą operatora wygodnymi rozwiązaniami. Ale na naszym pokazie pójdziemy o krok dalej w ich prezentacji...

 

Mieszko Szot, którego wielu uczestników i kibiców Big Bau Masters kojarzy z roli sędziego, poprowadzi w kwietniu zupełnie nową konkurencję. Zawody Mistrzowski Chwyt są niezależnym konkursem: w szranki staną operatorzy maszyn przeładunkowych - czyli właśnie wspomnianych Sennebogen, które dostarczy dystrybutor Bax Baumaschinen. Mieszko nie zdradza na razie szczegółów, ale wiadomo, żekonkurencje będą oparte na precyzji oraz szybkości posługiwania się tymi niemieckimi cudami. Chętnych do udziału w konkurencjach gorąco zapraszamy! Listy zostaną otwarte już wkrótce, a informacje o sposobach zapisu na Mistrzowski Chwyt podamy najszybciej jak to możliwe, w tej notce. Oczywiście w odpowiednim momencie podamy te informacje również na naszej stronie facebook, więc nie zapomnijcie kliknąć "lubię to" i obserwować wydarzenia na bieżąco. 

 

Persbericht Sennebogen 860M 1.doc NEU high

 

Podczas budowy cementowni jeden z pracowników udał się na piętro powstającej konstrukcji by zabrać stamtąd rzeczy. Wpadł do otworu w podłodze i wylądował 15 metrów niżej. W szpitalu stwierdzono zgon spowodowany rozległymi uszkodzeniami wewnętrznymi jego organizmu.

 

Dochodzenie na miejscu wypadku wyjawiło parę czynników, które zsumowane doprowadziły do tragicznego wypadku. Po pierwsze, dziura w podłodze była źle zabezpieczona paroma zbitymi ze sobą deskami. Prowizoryczna podłoga nie była też odpowiednio ustawiona, kiedy pechowy pracownik wszedł na piętro. Ponadto, w niebezpiecznym miejscu nie było żadnego znaku ostrzegawczego. Ofiara wypadku była na domiar złego obcokrajowcem, który nie posługiwał się językiem większości pracowników, więc ci mogli mieć problemy z przekazaniem informacji o niebezpiecznym miejscu.

 

Ostatni, i prawdopodobnie najważniejszy aspekt sytuacji, to urządzenie ochronne. Pracownik nosił na sobie uprząż, ale nie była ona przymocowana do lin asekuracyjnych - to oczywiście czyniło ją bezużyteczną.

 

Trzeba pamiętać, że upadki z dużej wysokości to jedna z najczęstszych przyczyn utraty zdrowia i życia na budowach. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie zabezpieczenie pracowników przed takimi sytuacjami oraz zapewnienie obcokrajowcom możliwości skutecznej komunikacji z innymi pracownikami. Jak wiadomo, komunikacja jest podstawą bezpieczeństwa, więc jeśli inwestujemy w obcojęzyczną siłę roboczą, powinniśmy zapewnić jej również naukę podstaw języka.

 

Pokrywy zabezpieczające otwory w podłożu powinny być jasno i wyraźnie oznaczone, by nikt ich nie usuwał. Oznaczenia powinny zawierać zrozumiałe dla wszystkich napisy, a najlepiej ideogramy. Każdy pracownik powinien też być specjalnie instruowany, by podczas prac na wysokości zwracać uwagę na rozmieszczenie ewentualnych niebezpiecznych punktów.

 

Dla większego bezpieczeństwa, zabezpieczenia na otworach w podłożu powinny być wykonane z materiałów wytrzymujących ciężar wszystkich pracowników oraz sprzętu który może się na nim znaleźć. No i oczywiście, jeśli mamy ze sobą sprzęt zabezpieczający przed upadkiem - powinniśmy z niego korzystać!

 

 

W Dąbrowie Górniczej nie zabraknie atrakcji. Jest już pewne, że zjawią się przedstawiciele marki Fuchs a wraz z nimi charakterystyczny, niebieski autokar firmowy. Będziemy potrzebowali dużo miejsca na tego wystawcę!

 

Pamiętajcie, 8 kwietnia, Dąbrowa Górnicza, eROBOCZE SHOW. Wszystkie informacje znajdziecie tutaj.

 

Kolejna porcja informacji o eROBOCZE SHOW!

 

Ich debiut na naszym pokazie wrył się w pamięć złotymi literami. Dlatego na nadchodzącym spotkaniu w Dąbrowie Górniczej nie może zabraknąć ekipy z Kliniki Maszyn, a więc maszynowych celebrytów, którzy naprawią każdą usterkę. Jak mówi Romek Gdesz, znany również jako Mechanior na forum Kopaczka.pl: "Jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów dotyczących atrakcji na stoisku. Ostatnio montowaliśmy silnik od podstaw, tym razem chcemy zaprezentować coś innego. Jedno jest pewne: będzie dużo dyskusji na temat awarii w maszynach i ich usuwania!"

 

Docierają do nas również informacje, że być może przy stoisku Kliniki znajdzie się również wystawa funkcjonalnych modeli zdalnie sterowanych maszyn roboczych. Trzymamy kciuki!

 

Zaczynają spływać konkretniejsze informacje na temat składu wystawców na kolejnym eROBOCZE SHOW. Jako jedni z pierwszych zameldowali się przedstawiciele marki DHB. Jest zatem pewne, że będzie można zobaczyć coraz popularniejsze w naszych stronach, Koreańskie młoty wyburzeniowe. O ich brutalnym działaniu oraz wrażliwych sercach pisaliśmy już wcześniej, ale kto nie czytał - zapraszamy! Krążą słuchy, że urządzenia te będzie można na pokazie przetestować...

 

Przy okazji, dobra informacja dla wszystkich uczetników konkursu BBM: czeka na was pokaz sztuki kulinarnej przy grillu z kiełbaskami, właśnie przy stoisku DHB... Koniecznie przyjdźcie zobaczyć!

 

Branża maszynowa bardzo szybko budzi się z zimowego snu! Dzieje się naprawdę sporo, marki co rusz prezentują nowości sprzętowe. Zapraszamy na kolejny przegląd tygodnia...

 

Dodatek do serii G

 

ART A45GFS T2 T4f 2 W 01 LF 1024x683

Marka Volvo dodała do swojej serii G nowy model wozidła przegubowego - A45G. Jak można się domyślać, jest w stanie przewozić ładunki do 45 ton. Maszyna skupia w sobie wszystkie dotychczasowe osiągnięcia volvo w sektorze pojazdów transportowych - jest jeszcze bezpieczniejsza i bardziej ekonomiczna. Jednocześnie, zbudowano ją na mniejszej niż standardowa platformie, która dzięki swojej lekkości i ograniczonym obrysie pozwala na swobodniejsze manewrowanie i sprawniejszą jazdę poza drogą.

 

A45G posiada również automatyczny system pomiaru masy ładunku, podobnie jak krewniacze modele A35G oraz A40G. Operator wozidła oraz maszyny załadunkowej są na bieżąco informowani o tym, w jakim stopniu zapełniona jest ciężarówka.

 

Kolejnym ułatwieniem dla operatora są wbudowane systemy poprawiające sprawność podczas jazdy: hydro - mechaniczne sterowanie, automatyczną kontrolę trakcji, całkowitą blokadę dyferencjału w opcji 4x6 i 6x6. Zawieszenie wszystkich kół jest w pełni hydrauliczne w wersji A45G FS. Niezależnie od wersji, nowe wozidło ma silnik D16 o pojemności 16 litrów i mocy 469 KM.

 

Mała nowość Kuboty

 

Kubota

Model KX033-4 marki Kubota jest najnowszym dodatkiem do linii KX w klasie 3 tonowych maszyn. Napędzana silnikiem o mocy 24,8 KM, posiada znaczne jak na swoje rozmiary siły kopania i podnoszenia, a także skrętu. W porównaniu do poprzednich modeli, ten ma nieco bardziej przestronną kabinę, większe wejście, więcej miejsca na nogi, elektroniczny wyświetlacz oraz polepszoną ergonomię na stanowisku operatora.

 

Wielozadaniowy chwytak od JD

 

A właściwie sporych rozmiarów chwytne grabie, które można zainstalować w ładowarkach kompaktowych. Służą do prac związanych z poziomowaniem gruntu, usuwaniem korzeni i dużych elementów z podłoża, ale również do przeładunku. Dostępne są trzy modele tej nowości: RR72, RR78 oraz RR84, a pracować nimi można z wszystkimi ładowarkami o sterowaniu burtowym serii G oraz E, a także kompaktowymi ładowarkami kołowymi serii K.

 

Aktywnie u JCB

 

26472

Brytyjska marka zajmująca się wieloma rodzajami maszyn roboczych ani na chwilę nie zwalnia. Na początku lutego zaprezentowano szereg nowości.

 

Pierwszą z nich jest wprowadzona niedawno ładowarka kołowa JCB 403. Kompaktowa maszyna posiada wszelkie zalety tego rodzaju maszyn: zwrotnośc, ograniczony obrys i niewielką masę, i łączy je ze zwiększoną mocą. Ładowarka waży 2,5 tony i jest napędzana silnikiem marki Kubota o mocy 36 KM i momencie obrotowym 92 Nm. Dwubiegowy napęd hydrostatyczny pozwala na jazdę z maksymalną prędkością 20 km/h lub 30 km/h. Do dyspozycji operatora są blokady dyferencjałów, a także system informujący o zbliżających się przeglądach. Do wyboru mamy otwarte i zamknięte kabiny spełniające wymogi ROPS i FOPS.

 

Lifting przeszedł silnik znanego modelu 110W Hydraig. Kołowy nośnik narzędzi spełnia teraz wymogi emisji spalin Tier 4 Final dzięki instalacji wysokoprężnego silnika JCB EcoMAX. Jednostka napędowa jest wyposażona w system selektywnej redukcji katalitycznej z dodatkiem DEF. Bezpośredni wpływ na pracę to około 4% redukcji spalania i redukcja ilości wydzielanego NOx o 88%.

 

26453

JCB dba też o bezpieczeństwo swoich klientów. Na początku miesiąca zaprezentowano nowoczesny system mający redukować ryzyko kolizji maszyny z człowiekiem w miejsu pracy. Mowa o PBS, czyli Proximity Braking System (ang. System Hamulców Zbliżeniowych), który uruchamia sygnał dźwiękowy w kabinie operatora gdy osoba znajdzie się w przestrzeni niebezpiecznej maszyny. W tym samym momencie włączony zostaje automatycznie jalowy bieg i zaciska się hamulec postojowy. Dodatkowo, osoba znajdująca się w strefie zagrożenia jest ostrzegana przez brzęczyk zainstalowany w kasku, połączony z systemem maszyny. PBS jest obecnie dostępny jako opcja w ładowarkach 19 tonowych JCB 457.

 

Kolejną nowością jest oszczędny silnik JCB o pojemności 3 litrów, będący efektem programu inwestycyjnego o wartości 31 milionów funtów. Model ten dołączy do swoich odpowiedników o pojemnościach 4,4, 4,8 oraz 7,2 litra. Nowy motor cechuje wysoki moment obrotowy, solidna konstrukcja, spełnione wymogi emisji spalin, automatyczna regulacja zaworów i brak skomplikowanych, zawodnych układów oczyszczania spalin.

 

Ostatnia z nowości JCB to generatory z silnikami diesla RS DieselMax, o mocy 60, 80, 100 oraz 125 kVA. Producent informuje, że stworzył je z myślą o firmach wynajmujących sprzęt.

 

Nowa linia minikoparek CASE

 

 

Minikoparki o masie od 1,7 do 6 ton: sześć modeli maszyn zapoczątkowało serię C, która ma się rozwijać w roku 2017 i wzbogacać o kolejne pozycje. W stosunku do poprzednich serii polepszone jest, jak można się spodziewać - praktycznie wszystko.

 

Niewielkie CX17C i CX18C to rozwiązanie stworzone na potrzeby prac w ograniczonych przestrzeniach. Oferują zwiększone bezpieczeństwo oraz komfort operatora, a także spełnione aktualne wymogi dotyczące emisji spalin. Maszyny posiadają hydraulicznie składane gąsienice z zabudowanymi przewodami - kiedy są złożone, szerokość minikoparki to mniej niż metr. "Siedemnastka" nie wystaje poza obrys układu jezdnego, dzięki czemu nie ma ryzyka uderzenia w przeszkodę podczas obrotu.

 

Modele CX26C i CX37C cechuje największa wszechstronność. Znaczna jest ich głębokośc kopania oraz zasięg (dostępne są długie i krótkie ramiona; głębokość kopania dla CX26C to 2,420 metra do 2,645 metra, a CX37C - 3,135 metra do 3,440 metra). Dostępne są dodatkowe obciążniki oraz gumowe gąsienice. Tymczasem CX57C i CX60C stworzono z myślą o komforcie - kabiny są przygotowane na implementację najnowszych technologii ułatwiających pracę operatora. Zadbano o miejsce na nogi oraz ergonomiczne siedzenie. A na dodatek mamy tu duży monitor LCD o średnicy 5,7 cala z portami USB, AUX i SD.

 

Operator maszyny - wydawałoby się, że osoba niezbyt obciążona fizycznie. W końcu przez cały czas w pracy siedzi, rzadko wychodzi z klimatyzowanej kabiny... Nic bardziej mylnego! Operatorzy maszyn roboczych nie dość, że przez cały czas pod działaniem stresu, są narażeni na wiele chorób związanych z utrzymywaną przez długi czas pozycją siedzącą. Co więcej, te dwa czynniki kumulują się powodując nieprzyjemne konsekwencje...

 

Wśród opisywanych przez medycynę negatywnych skutków pracy za sterami wyróżnia się szereg zespołów bólowych kręgosłupa (we wszystkich odcinkach, od lędźwi aż po szyję), wad postawy oraz przeciążeń mięśni. Najczęściej pojawiają się te pierwsze: objawami są oczywiście bóle w różnych odcinkach kręgosłupa, często promieniujący do kończyn (jak na przykład rwa kulszowa) lub nawet do narządów wewnętrznych (bóle brzucha, trudności z oddychaniem, objawy podobne do zawału serca). Jeśli zbyt długo utrzymujemy kręgosłup szyjny w jednej pozycji, mogą pojawić się zawroty głowy i szum w uszach.

 

U operatorów najczęściej zauważa się wadę postawy polegającą na zaokrągleniu pleców (nazywaną fachowo pogłębioną kifozą piersiową). Objawami są rozsunięte łopatki, szyja i ramiona wysunięte do przodu, zapadnięta klatka piersiowa, napięte mięśnie pleców oraz ból w okolicach odcinka piersiowego kręgosłupa.

 

Bardzo często dochodzi też do przeciążenia mięśni, co objawia się silnym bólem w okolicy przeciążonego miejsca, nasilającym się podczas poruszania. To prowadzi do zapalenia mięśnia oraz niezdolności ruchu.

 

Przyczynami wymienionych wyżej stanów jest nie tylko pozostawanie przez długi czas w jednej pozycji. Ważne jest odpowiednie ustawienie fotela i obranie niewymuszonego układu ciała. Niezbyt pozytywnie działają też wibracje oraz nagła aktywność fizyczna po długim okresie bezruchu (na przykład dźwiganie czegoś zaraz po wyjściu z koparki po dwóch godzinach pracy). Zdecydowanie warto również zwrócić uwagę na warunki temperaturowe w kabinie: przeziębienie konkretnej części ciała może być bardzo nieprzyjemne!

 

Co robić kiedy dotknie nas przykra dolegliwość? Oczywiście można podjąć klasyczne leczenie farmakologiczne oraz rehabilitację. Stosuje się lekarstwa rozkurczowe, przeciwbólowe oraz przeciwzapalne. Lekarze zalecają także fizykoterapię (krioterapię, masaże, terapię ruchową). Rehabilitacja przysługuje pacjentom ubezpieczonym w NFZ. Takie leczenie powinno trwać co najmniej 10 dni. Narodowy Fundusz Zdrowia powinien finansować do pięciu zabiegów dziennie w cyklu dziesięciodniowym.

 

Najskuteczniejszą metodą walki z bólem oraz wadami postawy jest jednak zapobieganie - czyli profilaktyka. To bardzo proste, wystarczy wyrobić sobie odpowiednie nawyki i wykonać każdego dnia parę prostych ćwiczeń. Dla osób narażonych na przeciążenia kręgosłupa ważne jest wzmocnienie mięśni służących utrzymaniu odpowiedniej postawy siedzącej. Jak mówi specjalistka Karolina Olchowy, warto zadbać o mięśnie brzucha, ud, pośladków i grzbietu.

 

mc kenzie

Dobrą metodą na rozgrzanie i codzienną gimnastykę jest też metoda Mc Kenziego, polegająca na odpowiednim wyginaniu kręgosłupa (jak na załączonej rycinie). Doskonałe są też ćwiczenia rozluźniające i rozciągające mięśnie grzbietu, jak na przykład ukłon japoński (zdjęcie poniżej). Pamiętajmy o tym, że mięśnie tworzą obudowę dla kości, a więc wspomagają ich działanie i chronią przed uszkodzeniami!

 

ukłon japonski

Warto też popracować nad codziennymi nawykami. Przykłady: z łóżka, zaraz po obudzeniu się nie wstajemy gwałtownie, lecz najpierw przekręcamy się na bok i opuszczamy nogi na podłogę. Kiedy podnosimy ciężary, nie pochylamy się, lecz uginamy nogi w kolanach i utrzymujemy proste plecy (staramy się przyjąć pozycję ciężarowca). Na krześle dosuwamy pośladki do oparcia, nie "leżymy" na nim. Po długim posiedzeniu w jednej pozycji pamiętajmy o paru rozciągających ruchach.

 

krzesełkowa

Jeśli po pracy odczuwamy ból kręgosłupa, pomocna może się okazać pozycja krzesełkowa, przedstawiona na obrazku obok. Pamiętamy przy tym, by utrzymywać kąt prosty między nogami i korpusem. Można również stosować sprzęt ortopedyczny, jak wałki, specjalne poduszki, maty masujące lub odpowiednio wyprofilowane krzesła.

 

Nadwyrężone mięśnie można spróbować ukoić gorącym okładem - ma to działanie przeciwzapalne, rozluźniające i przeciwbólowe. Jeśli doszło do zapalenia mięśnia, dobrze jest ograniczyć jego ruchomość.

 

No i pamiętajcie - zdrowie to bardzo ważny element skutecznej pracy. Operator przemęczony, cierpiący na regularne bóle to operator mniej wydajny od zdrowego. A często wystarczy pamiętać o paru prostych zasadach...

 

Panie i Panowie, zaczynamy sezon na maszyny!

 

Już niedługo - 8 kwietnia, w Dąbrowie Górniczej na Torze Motocross przy ulicy Zakawie (42-530) odbędzie się pierwsze w tym roku eROBOCZE SHOW wraz z inauguracyjnym konkursem BIG BAU MASTERS. Po raz pierwszy w historii naszych spotkań odbędzie się również konkurs Mistrzowski Chwyt na maszynach przeładunkowych.

 

Na ten rok planujemy prawdziwy ogrom atrakcji! O wystawcach i sprzęcie będziemy informować na bieżąco, ale już dziś możemy zapewnić, że będzie na co popatrzyć! Spodziewamy się takich marek jak SennebogenKubota, Takeuchi, Avant, Magni, JCB, CAT, czy DHB... Komatsu zaprezentuje swoje najnowsze modele, Dressta pokaże spycharki, zobaczymy też znaną markę Schaeff, która wraca na rynek! Co więcej, dla chętnych zorganizujemy możliwość sprawdzenia maszyn osobiście, na placu manewrowym! Informacje o zapisach na testy oraz udostępnianych markach pojawią się wkrótce, więc śledźcie erobocze na bieżąco!

 

Zapisów na pierwszą z tegorocznych edycji konkursu BIG BAU MASTERS można dokonywać u wojewódzkich koordynatorów Stowarzyszenia Operatorów Maszyn Roboczych.

 

INFORMACJE O ZAPISACH NA KONKURS BIG BAU MASTERS oraz MISTRZOWSKI CHWYT:

Zapisów można dokonywać przez formularz elektroniczny, a także pod numerem telefonu +48 503 379 990 (Karolina Cyranowska) lub mailem: operatorstowarzyszenie@gmail.com.

 

Każdy operator chcący wziąć udział w konkurencjach mieć ze sobą książeczkę operatora z uprawnieniami na konkretny rodzaj maszyn!

 

Pamiętajcie, to dopiero pierwsza z sześciu edycji, z których wszystkie wliczają się do klasyfikacji generalnej. Stawką jest tytuł Mistrza Operatorów Maszyn Roboczych roku 2017 na każdej z trzech kategorii: koparki, koparko-ładowarki oraz ładowarki. I jeszcze jedno: serdecznie zapraszamy również panie do udziału w BBM! Dobrze wiemy, że Wy również siadacie za sterami, dlaczego więc nie miałybyście stanąć w szranki z resztą operatorów?

 

Do klasyfikacji generalnej wlicza się punktacja z każdej edycji BBM, w której bierzecie udział. Zasada jest prosta - za pierwsze miejsce w danej edycji i konkurencji zawodnik otrzymuje 15 punktów. Za niższe miejsca otrzymujemy odpowiednio o jeden punkt mniej (za miejsce 2 - 14 punktów, miejsce 3 - 13 punktów, i tak dalej). Ostateczny wynik w klasyfikacji generalnej pozwoli na wyłonienie mistrza operatorów roku 2017, pod koniec sezonu...

 

Czekamy na Was w Dąbrowie Górniczej, 8 kwietnia!

 

Stwierdzenie, że od roku 1984 świat poszedł do przodu jest bardzo ogólnikowe. Jest jednak pewien sposób na zwizualizowanie tych zmian - dzięki zdjęciom satelitarnym Google. Oto, co udało się uzyskać łącząc zdjęcia z 32 lat pracy satelit w 10 sekundowe filmiki. 

 

Nagrania są złożone z ponad 5 milionów obrazów satelitarnych, pochodzących głównie z projektu Landsat - satelit Landsat 8 oraz europejskiej Sentinel 2-A. Powstały dzięki połączeniu obrazów w 33 mozaiki, z których każda obrazuje stan powierzchni Ziemi na jeden rok między 1984 a 2016 rokiem. I dzięki temu możemy oglądać jak rozwijały się miasta, w jakim tempie rozrasta się infrastruktura i jak potężne zmiany zaszły w tym relatywnie krótkim czasie...

 

Miasto Chongqinq rozwijające się na przecięciu rzek Jangcy i Jialing:

 

Wylesienia w Amazonii (region Nuflo de Chavez w Boliwii):

 

Kopalnia Chuquicamata w Chile, która pracuje już od około 100 lat:

 

Topniejący lodowiec Kolumbia (Alaska):

 

Rosnący Dubaj:

 

 

Obserwując pracę młota wyburzeniowego można powiedzieć, że to urządzenie bez finezji i o raczej prostym, topornym działaniu. Nic bardziej mylnego! Młoty to urządzenia w gruncie rzeczy bardzo precyzyjne w budowie, kryjące wrażliwe i wyjątkowe serce...

 

Zacznijmy od tego, że taki przykładowy młot musi przekazywać jak największą energię na rozbijany materiał. Oczywiście, im większa energia, tym bardziej narzędzie jest narażone na uszkodzenie - i tu właśnie objawia się cała trudność w konstruowaniu tego rodzaju urządzeń. Bardzo ciekawe rozwiązanie zastosowano w hydraulicznych młotach marki DHB.

 

Element ruchomy w malowanych na żółty kolor narzędziach pracuje bardzo intensywnie. Koreańscy projektanci stwierdzili, że amortyzowanie go przy pomocy sprężyny czy innego elementu o stałej konsystencji jest na dłuższą metę nieskuteczne, więc postanowili rozwiązać tę kwestię inaczej. Dlatego tłok młotu hydraulicznego tej marki wypełnia sprężony gaz - azot. Kiedy narzędzie jest uruchamiane, tłok odbija dłuto, po czym cofa się i natrafia na opór poduszki azotu pod dużym ciśnieniem. W przypadku produktów DHB, punktowa siła uderzenia największych modeli sięga ponad 9500 J!

 

Ze względu na taką konstrukcję młotu, bardzo ważne jest utrzymanie odpowiedniego ciśnienia gazu. To jednak niewielka cena za o wiele mniejszą awaryjność i wytrzymałość młotów DHB w stosunku do innych marek.

 

Sercem młotu hydraulicznego często potocznie nazywa się tłok, pracujący w cylindrze. Firmy produkujące tego rodzaju narzędzia strzegą projektu swoich tłoków - ten element jest bowiem często najbardziej zaawansowaną technologicznie częścią, stanowiącą największą wartość. Tłok jest też właściwie najważniejszym, centralnym elementem młotu. Dlatego właśnie inżynierowie DHB zwracają szczególną uwagę na jego budowę, precyzję wykonania oraz metody odpowiedniego użytkowania narzędzia.

 

Zadania, które pracownik wykonuje na wysokości należą do najbardziej obwarowanych przepisami BHP. Same normy opisujące budowę i warunki, jakie muszą spełnić urządzenia do asekuracji, to 17 pozycji. Do legalnego podjęcia pracy na wysokości potrzebne są specjalne kursy. Jest tak dlatego, że wypadki związane z upadkiem to bardzo niebezpieczne zdarzenia, w których łatwo o utratę zdrowia i życia. Zgodnie z informacjami podanymi przez GUS w roku 2005, rocznie w Polsce ma miejsce około 5000 wypadków podczas prac na wysokości, z czego 150 ze skutkiem śmiertelnym lub z ciężkimi obrażeniami. Pracodawca ma obowiązek zapewnić wszelkie środki ochrony przed upadkiem. Na pierwszym miejscu stawia się w tym wypadku środki ochrony zbiorowej, czyli balustrady czy siatki ochronne, a w drugiej kolejności - środki ochrony osobistej, czyli liny, uprzęże itp.

 

Dobrym miejscem do znalezienia i wybrania odpowiedniego sprzętu zabezpieczającego jest firma Protekt. Poza szeroką gamą produktów ochronnych oferuje ona rzetelną bazę wiedzy na temat zagrożeń i sposobów ich unikania podczas wszystkich rodzajów pracy na wysokości. Poza zakupem samego sprzętu, specjaliści z Protekt oferują przeglądy sprzętu oraz szkolenia. A wśród produktów? Jest w czym wybierać! Katalog obejmuje wszelkiego rodzaju systemy ochrony osobistej oraz systemy stałe, a także akcesoria, które ułatwią i usprawnią prace.

 

Warto zajrzeć na stronę internetową Protekt i zapoznać się z pełną ofertą.

 

Makita na WOC

 

Makita XSR01Z 18V X2 RearHandleSaw FeatureImage.587e5059e6765

Nowości wprost z Las Vegas, gdzie niedawno odbyły się targi World of Concrete, nie przestają do nas docierać. Na wydarzeniu zjawili się przedstawiciele marki Makita i pokazali parę ciekawostek...

 

Po pierwsze, publika mogła zobaczyć zupełnie nowy model piły do betonu XSR01Z opartej na technologii 18V X2 LXT Lithium Ion (36V), z silnikiem bezszczotkowym. Dokładnie tak: Makita oferuje bezprzewodową piłę do betonu. Narzędzie będzie dostępne w sprzedaży wiosną tego roku. Producent podaje, że piła wypadła doskonale w testach, tnąc szybciej od przewodowych i bezprzewodowych odpowiedników. Pojemność jej baterii przekracza dotychczasowe możliwości trzykrotnie.

 

Poza rewolucyjną piłą, Makita prezentowała szereg rozwiązań, które pokazują kierunek rozwoju profesjonalnych elektronarzędzi. Inwestuje się w systemy redukcji zapylenia miejsca pracy - tu wciąż ulepszany jest system ssący Xtract Vac Wet/Dry, a także szereg przystawek wspomagających izolację pracownika od kurzu, pyłu i okruchów krzemowych. Postępują również prace nad redukcją wibracji: obecnie aktualny jest trzyelementowy system reduckji zawierający wewnętrzną przeciwwagę instalowaną w narzędziu.

 

Jednym z nadrzędnych wymagań ze strony klientów stały się narzędzia bezprzewodowe, które sukcesywnie zastępują przewodowe odpowiedniki. Mamy zatem zasilane akumulatorami pilarki oraz dmuchawy do liści, które również zaprezentowano na WOC. Wraz z nimi, na wystawie znalazły się narzędzia spalinowe z silnikami czterosuwowymi. Wśród nich znalazł się przecinak oraz parę modeli dmuchaw ręcznych i plecakowych. Powodem dla implementacji tej technologii są właściwości czterosuwów: cichsza praca, mniejsze emisje spalin oraz hałasu, a także łatwiejszy zapłon.

 

Spadek sprzedaży CAT

 

Marka CAT ogłosiła spadek sprzedaży w roku 2016, w porównaniu do 2015. Łączna suma sprzedaży na 2016 wyniosła 38,5 miliardów dolarów, podczas gdy w 2015 było to 47,0 miliardów. Zgodnie z informacjami podanymi przez przedstawicieli marki, taka sytuacja jest po części spowodowana trzema dużymi, bezgotówkowymi opłatami oraz większymi niż spodziewane kosztami restrukturyzacji. Wyłączając te czynniki, CAT w 2016 roku odnotowałby wzrost sprzedaży o 2,8 miliarda dolarów, co stanowi liczbę wyższą, niż spodziewana.

Na obecny rok marka przewiduje dochody około 36 - 38 miliardów dolarów. Jak twierdzą przedstawiciele marki, dostrzegalne są pozytywne znaki - pytanie tylko, kiedy te znaki przerodzą się w zyski na rynku i jak szybko firma będzie w stanie zareagować...

 

John Deere i nowy rok

 

JD 450K large

W naszych stronach markę John Deere kojarzymy raczej z gospodarką leśną. Tymczasem marka ma sporo do zaoferowania w sektorze maszyn roboczych. Na rok 2017 przypadają ulepszone spycharki gąsienicowe 550K i 650K, a także nowy model 450K. Do urządzeń przeładunkowych zaprojektowano nowe chwytaki.

 

Najnowsze spycharki zaprojektowano zgodnie z wymaganiami użytkowników. Są przeznaczone do prac związanych z architekturą krajobrazu, placem budowy oraz drogami.

 

Całkowicie nowy 450K posiada silnik o mocy 80 KM i pojemności 4,5 litra, spełniający normy emisji spalin Tier 4. W stosunku do swojego poprzednika z serii J zwiększył więc moc o około 16%, jednocześnie zwiększając również stosunek mocy do masy. Maszyna posiada opcję ECO, która kontroluje obroty silnika oraz działanie napędu hydrostatycznego by w efekcie spalać o 20% mniej paliwa w szerokim zakresie prac.

 

Modele 550K oraz 650K posiadają silniki o mocy odpowiednio 92 KM i 104 KM. W mniejszym modelu mamy sześć rolek podwozia, na których rozciąga się niemal 2,2 metra gąsienic, podczas gdy w większym modelu 2,3 metra gąsienic opartych jest na siedmiu rolkach. 450K i 550K posiadają wentylator o bezpośrednim napędzie, który jest łatwy w utrzymaniu, podczas gdy model 650K wyposażono w wentylator działający jedynie w razie zapotrzebowania i ze zmienną prędkością. Wszystkie maszyny posiadają także opcję automatycznego wyłączenia silnika po określonym czasie braku aktywności ze strony operatora. W ten sposób oszczędzane jest paliwo oraz motogodziny (a więc również czas ważności gwarancji). Kolejne ulepszenia dotyczą zmienionej diagnostyki z czujnikami nacisku oraz udoskonalonego programu sterującego napędem.

 

Wymienione spycharki mogą być wyposażone w elektrohydrauliczne sterowanie, które poprawia tempo reakcji przedniej tarczy. Dodatkowo, dzięki takiemu sterowaniu maszyna jest gotowa do instalacji systemu automatycznego poziomowania.

 

Chwytaki, o których mowa na początku to nowe opcje wyposażenia dla ładowarek 437E oraz 337E. Nowe narzędzia mają rozwarcie 122 cm oraz 132 cm, są wykonane z bardziej wytrzymałych stopów i posiadają większe, trwalsze rotatory.

 

Atlas Copco: nowa firma i subskrypcja na telematykę

 

Zarząd grupy Atlas Copco zaproponował niedawno utworzenie nowej firmy z gałęzi Górnictwa i Wydobycia Kruszców oraz Narzędzi Roboczych. Celem byłoby sprostanie wymaganim klientów zainteresowanych górnictwem oraz inżynierią lądową i wodną. Utworzona firma miałaby zatrudniać około 12 000 pracowników z wymienionych działów i posiadać własny zarząd.

 

Jak mówią przedstawiciele obecnie pracującego zarządu, nie będzie znaczących zmian organizacyjnych. Firma posiada stabilną sieć obsługi klienta, zatrudnionych profesjonalistów, dobre produkty i usługi. Poprawi się zdolność do spełnienia wymagań klienta, ponieważ przeprowadzane przez dopiero planowaną firmę działania będą bardziej skupione na celu.

 

Informacja o zamiarach Atlas Copco została opublikowana zaraz po wieściach na temat sprzedaży działu Budowy Dróg Dynapac grupie Fayat, o czym pisaliśmy w przeglądzie 21 stycznia tego roku.

 

Co ciekawe, Dynapac niedawno zaprezentowała nowe modele walców drogowych. Maszyny CC4200VI, CC5200VI oraz CC6200VI posiadają czujniki temperatury na obu cylindrach, by operator mógł lepiej monitorować swoją pracę. Zaawansowany system telematyczny pozwalający na skuteczne zarządzanie flotą maszyn FleetLink ma teraz 3 letnią gwarancję. Wśród technicznych usprawnień w nowych walcach wymienia się również tryb pracy ECO, oświetlenie LED, ustawienie silnika na tylnej części maszyn oraz jednoczęściową konstrukcję pokrywy silnika. Bębny są wykonane z nierdzewnych materiałów, a węże hydrauliczne są podzielone na segmenty, dzięki czemu wymiany nie są tak kosztowne.

 

Stihl umyje maszynę

 

Stihl rb600 act 001 1024x683

Kolejne nowinki z World of Concrete w Las Vegas: Stihl wprowadził na rynek linię wysokociśnieniowych myjek do maszyn. Urządzenia są zasilane silnikami spalinowymi: RB700 posiada motor o mocy 7 KM i generuje ciśnienie 3200 psi przy około 11 litrach na minutę. Tymczasem większy model RB800 dysponuje mocą 14 KM, co przekłada się na 4200 psi przy około 15 litrach na minutę.

 

Silniki myjek posiadają system automatycznego wyłączania przy niskich poziomach oleju by zapobiec uszkodzeniom. Układ iniekcji detergentu pozwala na użycie środków czyszczących wraz ze strumieniem wody. Obły obrys urządzenia oraz koła zapewniają łatwość przemieszczania. Poza klasyczną myjką do dyspozycji mamy końcówki robocze - na przykład obrotową szczotkę do mycia karoserii lub szczotki do większych powierzchni płaskich jak rampy, pokłady czy chodniki. W razie potrzeby można zamontować przedłużenie lancy o długości 1,2 metra lub specjalną końcówkę do mycia podwozia. Jedna z końcówek oferuje aż sześć opcji wyprowadzania wody, wraz z specjalnym wysokociśnieniowym trybem służącym do usuwania wyjątkowo opornych zabrudzeń.

 

Kubota ze zwiększonym przepływem

 

Kubota SVL75 2 show floor 1024x679

Popularny model ładowarki kompaktowej Kubota SVL75-2 jest od niedawna dostępny w wersji ze zwiększonym przepływem w układzie hydraulicznym. Taka opcja jest przeznaczona dla tych użytkowników, którzy doceniają zwartą budowę i niewielkie rozmiary, ale potrzebują możliwości narzędzi roboczych o zwiększonym przepływie jak na przykład zamiatarki lub frezy do rowów. Maszyny o zwiększonych możliwościach mają praktycznie niezmienione właściwości techniczne, poza ulepszonym układem chłodzenia do kompensacji ciepła powstającego przy wzmożonym "wysiłku". Zmieniono również nieznacznie konstrukcję niektórych elementów - jak na przykład tylnej żaluzji na pokrywie silnika - ale są to zmiany kosmetyczne.

 

Niezależnie od tego, czy wybierzemy model zwykły czy o zwiększonym przepływie, wszystkie wyprodukowane w 2017 roku maszyny będą miały zainstalowane autorskie sterowanie wielofunkcyjne Kubota, dostępne od zeszłego roku. Manetki pozwalają na obsługę nie tylko układu jezdnego, ale również wszystkich funkcji narzędzia roboczego.

 

Najnowsza ładowarka KCM

 

KCM 80z7 working 8233lg 1024x683

Marka KCM nie jest dobrze znana w Europie. Niezależnie od tego, ukazują się pod nią maszyny o podobnych właściwościach i możliwościach co u nas. Najnowszy model ładowarki kołowej 80Z7 to uniwersalna maszyna z silnikiem Cumminsa QS86.7 o mocy 200 KM. Jak można się domyślać, spełnia wszelkie wymogi normy emisji spalin Tier 4 Final. Nie ma tu natomiast filtra cząstek stałych: maszyna korzysta z technologii katalizatora utleniania oraz selektywnej redukcji katalitycznej.

 

Za kontrolę wszystkich systemów maszyny odpowiada program KCM IntelliTech. Za chłodzenie odpowiada wentylator o zmiennej prędkości pracy z opcją ciągu wstecznego. Blokada napędu pozwala na uzyskanie lepszego przyspieszenia, zwiększonej ekonomii pracy oraz łatwiejszych podjazdów pod wzniesienia. Bezpieczeństwo jest zwiększone dzięki szerokokątnej kamerze wstecznej. Sterowanie dla operatora jest dostępne w dwóch wersjach: tradycyjne, z kierownicą lub z samymi manetkami.

 

Wielu przedsiębiorców posiadających pracujące maszyny marzy o eliminacji problemów związanych z awariami oraz utrzymaniem dobrego stanu technicznego. Bardzo często do przykrych w skutkach przestojów dochodzi przez zwykłe zaniedbania - nieprzestrzeganie terminów wymiany płynów czy przeglądów technicznych. I nie ma w tym nic dziwnego, każdemu zdarza się o czymś zapomnieć...

 

Każdemu przyda się również profesjonalna pomoc. Firma Oil Center gwarantuje profesjonalne doradztwo i obsługę w zakresie smarów i płynów ustrojowych każdej maszyny. Wysoko wyspecjalizowani profesjonaliści mogą zadbać o zapewnienie wszelkich potrzeb Twojej maszynie - czy to w branży transportowej, przemysłowej, czy też indywidualnych, pojedynczych maszyn. Ludzie tworzący Oil Center doskonale wiedzą o zmieniających się potrzebach rozmaitych układów, znają też wartość stałej kontroli zużycia i parametrów stabilnej pracy.

 

Co dokładnie oferuje Oil Center? Zacznijmy od olejów do form i wyrobów ceramicznych. Bez przebarwień, bez przykrych zapachów. Przyjazne dla środowiska. Oleje do produktów żywnościowych? Nie ma problemu. Silnikowe? Też tu są. Klient może naprawdę przebierać w środkach: oleje hydrauliczne, do przekładni przemysłowych i mechanicznych, wielozadaniowe, do obróbki skrawaniem, smary. Są też płyny do spryskiwaczy i chłodnic, AdBlue, benzyny ekstrakcyjne oraz akcesoria.

 

Warto zwiedzić stronę Oil Center i zapoznać się z możliwościami!

 

 

Firma Eurogate International sprowadza amerykańskie narzędzia w nasze strony. Na przykład wiertnice marki General Equipment. I można by się zastanawiać, po co tyle zachodu - w końcu sprzęt musi przebyć ocean by dotrzeć do granic Europy. Wystarczy jednak zapoznać się odrobinę lepiej z ofertą...

 

Wszystkie modele wiertnic to unikatowe narzędzia pracy o bardzo intrygujących możliwościach. Zacznijmy od jednoosobowej M240H: obsługa jest jednoosobowa, a silnik to czterosuwowa Honda. Dokładnie tak - dostajemy urządzenie lekkie, a jednocześnie gwarantujące czystą pracę bez konieczności mieszania paliwa z olejem czy wdychania ciężkich spalin. Zainstalowany tu motor spełnia najświeższe normy emisji EPA.

 

Wiertnicą tą wykonamy otwory o średnicy 203 mm w różnych rodzajach podłoża. Dzięki zastosowaniu nadwymiarowych łożysk kulkowych, bardzo solidnych wałów oraz precyzyjnych przekładni użytkownik może przez długie lata cieszyć się sprawnym sprzętem. W ofercie Eurogate International znajdziemy gamę świdrów do użycia z tym modelem.

 

M235 jest maszyną dwuosobową. Kolejne intrygujące rozwiązania: silnik marki Briggs & Stratton jest tu montowany bezpośrednio do zamkniętej przekładni smarowanej olejem, a przeniesienie napędu odbywa się przy pomocy sprzęgła odśrodkowego. M235 gwarantuje doskonały stosunek mocy do masy i długi okres sprawności. Tu, podobnie jak w M240H, silnik jest czterosuwowy i spełniający wszelkie normy emisji hałasu czy spalin.

 

Świdry dostępne dla tego modelu pozwalają na wykonanie otworów o średnicy od 51 mm do 305 mm.

 

W ofercie mamy jeszcze wiertnice M330H oraz M357H przeznaczone zarówno do skromnych prac prywatnych, jak do większych projektów związanych z kształtowaniem krajobrazu. Wszystkie urządzenia posiadają wzmocnioną konstrukcję elementów narażonych na zużycie, a także gwarantujące wygodę i komfort uchwyty Comfort-Flex. Te ostatnie służą amortyzacji i redukcji odrzutu podczas pracy.

 

Wszystko to oraz znacznie więcej znajdziecie na stronie Eurogate International. Przedstawiciele firmy odwiedzają też regularnie nasze wydarzenia i chętnie prezentują sprzęt w akcji. Nie zapomnijcie odwiedzić ich stoiska przy okazji następnego eROBOCZE SHOW!

 

Firma HKL, poza bogatą ofertą wynajmu i sprzedaży maszyn prowadzi również prace serwisowe wraz ze sprzedażą części. Zgodnie z polityką firmy, czas klienta jest najważniejszy, dlatego sieć dystrybucyjna zamiennych elementów maszyn jest bardzo rozbudowana. Wielkopowierzchniowe magazyny w Niemczech i Austrii pozwalają na szybkie realizowanie zamówień - mowa tu o czasie od 18 do 28 godzin.

 

Ale nie sama dostępność i szybkość dostawy decyduje o sprawności działania serwisu. Bardzo ważnym elementem decydującym o skuteczności HKL pod tym względem jest również wysoka kwalifikacja pracowników odpowiedzialnych za kontakty z klientami. Właściciel maszyny może liczyć na fachowe doradztwo w kwestii wyboru właściwych części i podzespołów, a elektroniczny katalog pomoże znaleźć odpowiednie pozycje.

 

Lista marek producentów części dostępnych w HKL jest bardzo długa i wypisywanie wszystkich mija się w tym miejscu z celem. Najlepiej wejść na stronę firmy i zobaczyć ją u źródła...

 

HKL to znana firma zajmująca się zarówno sprzedażą, jak wynajmem maszyn. Klienci chcący zakupić nową maszynę mogą wybierać spośród wielu znanych marek. 

 

Oferta obejmuje ładowarki kołowe i teleskopowe marki Kramer (serie 50, 5, 8 oraz T), a także Kubota. Wśród koparek gąsienicowych również znajdziemy przedstawicieli marki Kubota.

 

Ale HKL to nie tylko pojazdy. W menu mamy również ubijaki i zagęszczarki rewersyjne oraz jednokierunkowe marki Bomag, a także ich "większych krewniaków": walce ręczne i siodłowe. Na potrzeby prac bezwykopowych, HKL oferuje przeciski i wbijaki do rur marki Tracto-Technik - bardzo szeroką gamę narzędzi o zróżnicowanych wymiarach. Warto zajrzeć na stronę poświęconą pełnej ofercie i zapoznać się z nią dokładniej...

 

Nowe modele ładowarek mają przed sobą trudne zadanie: wypracować pozycję dla mało znanej na polskim rynku marki Kramer. Będziemy mogli zobaczyć je wśród innych maszyn na naszych placach budowy, w magazynach czy nawet gospodarstwach rolnych dzięki firmie HKL. Zmiany w stosunku do poprzednich modeli są bardzo gruntowne, a obecnie oferowani przedstawiciele serii 5 i 8 należą do najbardziej uniwersalnych... Zobaczmy, co dokładnie się zmieniło i czego można się po nich spodziewać.

 

Główna zmiana sięga serca maszyn - silnika. Obecnie celuje się w ekonomię i ochronę środowiska. Obecnie wykorzystuje się motory marki Yanmar, ale już wkrótce będą to Deutz i Kohler. A to oznacza normy emisji IIIB oraz (w przypadku Kohlera) 4 letnią gwarancję. Co ciekawe, filtry cząstek stałych są instalowane w maszynach jedynie na życzenie klienta, a standardowe układy wydechowe posiadają jedynie katalizator DOC.

 

Ulepszono także hydraulikę. Teraz jest o wiele mocniejsza i gwarantuje szybką odpowiedź. Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w ładowarkach serii 5 i 8 jest łyżka pływająca LST, aktywowana przy 15 km/h a wyłączana przy 13 km/h.

 

Producent stopniowo udostępnia kolejne informacje na temat ładowarek. Na razie nie wiadomo jeszcze wszystkiego, ale z czasem pojawiać się będą kolejne informacje. Warto je śledzić!

 

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL