operator


 

Firma GE-Tiefbau, specjalizująca się w dziedzinie inżynierii lądowej, poszukiwała niezawodnej i kompaktowej koparki w klasie midi, która zachowałaby wydajność nawet podczas wymagających prac. Właściciel przedsiębiorstwa Georg Ebenhöh znalazł rozwiązanie u dealera Yanmar Atlas Kern: koparkę gąsienicową SV100 firmy Yanmar CE EMEA (Yanmar CE).

 

SV100 to brakujące ogniwo pomiędzy koparkami mini i dużymi maszynami. W firmie GE-Tiefbau jest używana do różnych zadań przy budowie rurociągów i wykopach pod przewody, a także do budowy dróg dojazdowych, do kopania fundamentów i dołów wiertniczych oraz ich późniejszego zasypywanie, a nawet do transportu rur.

 

Mamy już w użyciu kilka koparek Yanmar CE – we wszystkich rozmiarach. Maszyny są bardzo łatwe w utrzymaniu, niezawodne i wytrzymałe – to dla nas decydujące czynniki. Jesteśmy również bardzo zadowoleni z nowej koparki – z jej mocy i wszechstronności, przenosi to nasze prace związane z budową rurociągów i kabli na nowy poziom” – mówi Georg Ebenhöh, właściciel GE-Tiefbau.

 

Aby dodatkowo zwiększyć elastyczność, specjalista ds. inżynierii lądowej nabył od firmy Atlas Kern różne osprzęty do SV100: oprócz standardowych łyżek maszyna korzysta teraz z chwytaka, koparki do rowów i wideł do palet. Tiltrotator umożliwia szybkie i nieskomplikowane przełączanie pomiędzy różnymi narzędziami z kabiny kierowcy. Standardowe wyposażenie SV100 obejmuje dwa dodatkowe obwody hydrauliczne – ze sterowaniem proporcjonalnym za pomocą joysticka oraz regulacją za pomocą potencjometru. Daje to operatorowi doskonałą kontrolę i pozwala mu dostosować przepływ oleju do wymagań każdego osprzętu, a także wykonywanego zadania.


 

Minikoparka DX20ZE-7 już niebawem będzie pierwszą seryjnie produkowaną koparką z napędem elektrycznym spod szyldu DEVELON Maszyna waży 2 tony i oferuje wszystkie zalety elektryków oraz cechy znane z nowej generacji koparek DEVELON DX-7.

Model DX20ZE-7 został zaprojektowany w celu sprostania rosnącemu zapotrzebowaniu na maszyny elektryczne. Jako że kompaktowe maszyny, takie jak minikoparki, zwykle pracują w miastach i obszarach mieszkalnych, znajdując się blisko innych pracowników, mają one dużą przewagę nad odpowiednikami z silnikiem wysokoprężnym ze względu na mniejszy poziom generowanego hałasu i brak emisji spalin” mówił Stephane Dieu, kierownik produktu ds. koparek na Europę w firmie DEVELON.

Maszyna posiada możliwość regulacji rozstawu gąsienic, dzięki czemu może przedostawać się przez drzwi czy inne ciasne wejścia, a w razie potrzeby można łatwo zwiększyć stabilność rozsuwając podwozie. Dzięki niewielkim wymiarom koparka DX20ZE-7 jest doskonałym rozwiązaniem dla firm budowlanych i wypożyczalni sprzętu pracujących we wrażliwych obszarach, w których wymagany jest niski poziom hałasu lub prowadzenie prac w nocy.

Minikoparka DX20ZE-7 jest zasilana akumulatorem litowo-jonowym o pojemności 20,4 kWh, a cały układ elektryczny i podzespoły maszyny zostały zoptymalizowane pod kątem pracy w trudnych warunkach. Układ szybkiego ładowania przywraca 80% mocy akumulatora po zaledwie jednej godzinie i 20 minutach ładowania, podczas gdy ładowarka pokładowa przywraca maksymalny poziom naładowania po ośmiu godzinach ładowania.


Marka Mecalac przedstawiła koncepcję wozidła Revotruck, w którym zastosowano wiele rewolucyjnych rozwiązań.

 

Projektanci maszyny skupili się na bezpieczeństwie. Jak mówią statystyki dotyczące wypadków podczas transportu na placu budpwy, około jedna trzecia ma miejsce właśnie z udziałem wywrotek, i jest spowodowana ograniczoną widocznością operatora. Rozwiązaniem problemu może być pomysł inżynierów Mecalac: obrotowa kabina.

 

W Revotruck operator może obracać całą kabinę o 225º, nie martwiąc się o zmianę pozycji lusterek czy konsoli. W ten sposób widoczność w miejscu pracy zawsze będzie dobra, a osoba za sterami może skupić się na swoich zadaniach. Niezależnie od ustawienia kabiny można do niej bezpiecznie wejść i ją opuścić, a to dzięki unikatowemu projektowi podwozia z punktami oparcia z czterech stron.

 

Ale kabina to jeszcze nie koniec nowości. Jak przystało na modele maszyn francuskiej marki, wozidło jest niezwykle stabilne, a jednocześnie zaskakująco zwrotne. Pomiędzy przednim i tylnym zawieszeniem znajduje się centralne połączenie z możliwością oscylacji w zakresie 20º, obie osie są skrętne, a operator ma dostęp do różnych trybów sterowania (jedna skrętna, dwie skrętne, tryb "kraba").


 

Silniki wysokoprężne marki Cummins można tankować niemieszanymi paliwami parafinowe (EN15940), w tym HVO, czyli hydrorafinowanymi olejami roślinnymi. 

 

Zgoda na wykorzystanie paliw alternatywnych dotyczy wszystkich modeli silników wysokiej mocy (19L-95L, V903, ACE), które pracują w rozmaitych branżach na całym świecie. Co istotne, silniki nie wymagają modyfikacji, o ile paliwo spełnia wymogi norm EN15940.

 

Badania wykazały, że spalanie paliw odnawialnych ogranicza emisję gazów cieplarnianych o 90%, zawartość cząsteczek stałych i dymu w mieszance wylotowej o 50%, i nie wpływa na konserwację i stan techniczny silnika przy spadku mocy o jedynie 1 do 2%.


 

W Rząśniku (powiat złotoryjski, województwo dolnośląskie) miała miejsce katastrofa budowlana, w której zginęły dwie osoby. Zawalił się budynek mieszkalny. Służby otrzymały zgłoszenie o sytuacji około godziny 11:00, 23 sierpnia 2023 roku. 

 

Kilka godzin trwała akcja ratownicza i zabezpieczanie miejsca zdarzenia. Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu.

 

Właściciel zawalonego budynku poinformował przybyłą na mijesce Straż Pożarną, że w chwili zdarzenia wewnątrz przebywało dwóch pracowników prowadzących remont. Prawdopodobnie naruszyli oni konstrukcję budynku, ale wyjaśnianiem sprawy zajmie się nadzór budowlany.

 

Fot. PSP we Wrocławiu


 

Jeszcze w tym roku ministerstwo rozwoju zapowiedziało udostępnienie darmowych projektów domów bez pozwolenia o powierzchni do 180 metrów kwadratowych. Tymczasem przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej alarmują, że z powodu braku nadzoru część konstrukcji może skończyć się rozbiórką. 

 

Zgodnie ze zmianami przepisów prawa budowlanego będzie można budować domy o powierzchni nawet 180 metrów kwadratowych i maksymalnie dwóch kondygnacjach - bez pozwolenia, jedynie na podstawie zgłoszenia i tylko celem zaspokojenia potrzeb własnych inwestora. Zdaniem dr Agnieszki Grabowskiej-Toś, ekspertki d.s. nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej takie uprawnienia w połączeniu z brakiem nadzoru nad budową może skutkować przymusową rozbiórką w związku z naruszeniami przepisów prawa budowlanego, planowania przestrzennego lub lokalizacją na terenach krajobrazu chronionego.

 

Źródło: Rzeczpospolita

Fot. Floris Bronkhorst


 

Targi Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW to przede wszystkim dynamiczne pokazy maszyn z omówieniem przez opiekunów marki, w tym pokazy specjalne eRobocze Arena, a także wyjątkowa okazja dla operatorów do przetestowania najnowszych modeli - testy ponad 100 maszyn na specjalnie wyznaczonych placach! Nadchodzące wydarzenie to już drugie w tym roku - po centralnych targach przyszedł czas na jednodniowe targi regionalne.

 

W trakcie wydarzenia, które odbędzie się 7 i 8 czerwca 2024 roku w Lubieniu Kujawskim, odbędą się też zawody Polskiej Ligi Operatorów oraz liczne konkursy dla operatorów na maszynach firm wystawienniczych.

 

Na wystawie maszyn i sprzętu zobaczymy ponad 300 maszyn roboczych, odbędą się także interesujące prelekcje i spotkania branżowe.

 

W planach także specjalna strefa dzieci, catering, konkursy dla publiczności.

 

Dynamiczna wystawa maszyn i sprzętu

 

Targi Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW to wystawa maszyn, podczas której organizowane są dynamiczne pokazy. Targi organizowane są przez branżowe wydawnictwo Lasmedia od 2016 roku. Wydarzenie ma wyjątkowy charakter i wyróżnia się na tle innych spotkań branżowych swoją dynamiką i charakterystyczną – znaną już przedsiębiorcom i operatorom – „roboczą” atmosferą. Na specjalnie wyznaczonych placach zaprezentują się przedstawiciele mniej lub bardziej znanych marek sprzętowych, którzy będą mieli okazję demonstrować swoje produkty w ruchu!

 

Pełną listę wystawców można już zobaczyć na stronie organizatora!

 

Testy maszyn

 

Tradycyjnie na eRobocze SHOW operatorzy mają niepowtarzalną szansę na przetestowanie najnowszych modeli maszyn na specjalnie wyznaczonych placach manewrowych. Dzięki temu nie tylko dobrze się bawią, ale zyskują też cenną wiedzę na temat faktycznych możliwości koparek, ładowarek, koparko-ładowarek oraz wielu, wielu innych maszyn. 

 

Aby testować maszyny warto przed przyjazdem zarejestrować się przy pomocy formularza online, który jest dostępny tutaj. Po przybyciu na miejsce, zarejestrowane osoby powinny skierować się do namiotu organizatora w centralnej części targów i pobrać specjalne opasji uprawniające do wejścia na place manewrowe.

 

Testowanie maszyn, podobnie jak udział w konkursach, jest bezpłatne! W testach mogą brać udział jedynie osoby pełnoletnie, posiadające odpowiednie uprawnienia, niebędące pod wpływem alkoholu, środków odurzających lub leków wpływających na koncentrację i psychikę.

 

Konkursy dla operatorów

 

Wielu operatorów spróbuje swoich sił w konkursach - Polskiej Lidze Operatorów, a także konkurencjach maszynowych organizowanych przez wystawców. Więcej informacji odnośnie konkursów pojawi się w tym miejscu wkrótce!

 

Udział w konkursach, podobnie jak testowanie maszyn, jest bezpłatne! W zawodach mogą brać udział jedynie osoby pełnoletnie, posiadające odpowiednie uprawnienia, niebędące pod wpływem alkoholu, środków odurzających lub leków wpływających na koncentrację i psychikę.

 

Sponsorami PLO na Centralnych Targach Maszyn, Urządzeń i Sprzętu Roboczego eRobocze SHOW w Lubieniu Kujawskim są: Interhandler, Milwaukee, Pekao Leasing, Reper Store, Serwis-Kop, Syntaco, Wilhelm Schaeffer i Unicontrol.

 

Misja eRobocze SHOW

 

Ideą eRobcze SHOW jest promowanie nowoczesnych technologii oraz bezpiecznych metod pracy. Misja ta jest wprowadzana w życie nie tylko poprzez wystawę, pokazy i testy, ale także poprzez konkursy dla operatorów, m.in. na stałe towarzyszące każdej edycji eRobocze SHOW – zawody Polskiej Ligi Operatorów.

 

To konkursy dla najlepszych w branży operatorów, organizowane przez Stowarzyszenie Operatorów Maszyn Roboczych Operator. Aby wygrać trzeba wykazać się nie tylko umiejętnościami obsługi maszyny i precyzją, ale także dbałością o zasady bezpieczeństwa, bo za nieprzestrzeganie zasad bhp otrzymuje się punkty karne.

 

Informacje organizacyjne

 

Organizatorem eRobocze SHOW jest wydawnictwo Lasmedia. Współorganizatorem jest Stowarzyszenie Operatorów Maszyn Roboczych Operator.

 

Dojazd

 

Adres: Lubień Kujawski, ulica Słoneczna

 

Na dokładne miejsce wydarzenia będą prowadziły znaki.

 

Google Maps


 

Studenci Politechniki Wrocławskiej zwyciężyli w międzynarodowym konkursie Intuiture2075, w którym zadaniem było stworzenie koncepcji samowystarczalnego osiedla przyszłości. W konkursie brało udział ponad 30 uniwersytetów z całego świata.

 

Wytyczne do zadania konkursowego mówiły, że osiedle ma zawierać 150 jednostek mieszkaniowych. Trzeba było także przewidzieć stopniową ewolucję takiego osiedla, biorąc pod uwagę zmieniające się potrzeby mieszkańców, ich integrację i rozwój technologii. 

 

W skład zwycięskiego zespołu wchodzili studenci Maja Stankowska, Klaudia Ryś i Mateusz Baranowski z Wydziału Architektury PWr, pod opieką dr inż. arch. Anny Miśniakiewicz. 

 

Naszym celem było zapewnienie różnorodnych, elastycznych, dostępnych oraz przystępnych cenowo przestrzeni. Zdecydowaliśmy się również na zdefiniowanie potencjalnego odbiorcy osiedla i określenie jego najważniejszych potrzeb, takich jak: poczucie bezpieczeństwa i prywatności, edukacja i integracja międzysąsiedzka oraz silny nacisk na tzw. 'well being' i zdrowie psychiczne” – wyjaśniła Maja Stankowska. Co ciekawe, koncepcja osiedla zawierała w sobie plan rewitalizacji istniejącego obiektu: historycznej stodoły znajdującej się w Rędzinie (jedno z wrocławskich osiedli).

 

Zgodnie z założeniami, budynki byłyby oczywiście wykonane z niskoemisyjnych materiałów. 

 

Najtrudniejsze, jak mówił Mateusz Baranowski, było pogodzenie z pozoru wykluczających się idei: „Zależało nam na połączeniu tradycji z nowoczesnością. Stworzeniu poczucia przynależności do danej grupy społecznej z jednoczesnym zapewnieniem prywatności i wykorzystaniu rozwiązań ekologicznych, ale przy tym komfortowych i funkcjonalnych” - mówił.

 

W ostatecznej formie osiedle zostało podzielone na trzy strefy: jednostki mieszkalne z pokojami hostelowymi (tzw. "coliving"), domy szeregowe oraz wolnostojące domy jednorodzinne.

 

Źródło: PAP

Fot.: UWr

 


 

Tak zwane "zielone budynki" stają się coraz popularniejsze również w Polsce. Zasady ESG, czyli "Environmental, Social and corporate Governance" (ang. środowisko, społeczeństwo i ład korporacyjny) są coraz ważniejsze dla firm chcących pozostać atrakcyjne dla klientów. Mówiąc wprost, klienci wymagają od wykonawców, by ci działali w sposób zrównoważony. 

 

Budynki odpowiadają za około 40 proc. globalnego zużycia energii i jedną trzecią emisji gazów cieplarnianych, z kolei magazyny są jednym z głównych ogniw w łańcuchach dostaw. Deweloperzy i ich najemcy poszukują zatem rozwiązań, aby osiągać cele neutralności klimatycznej w budynkach, co wynika nie tylko z konieczności implementacji unijnego prawa, ale oczekiwań szeroko pojętego rynku” — mówił Mariusz Górecki, prezes zarządu i dyrektor generalny Atlas Ward Polska. Poświadczeniem działania zgodnie z zasadami ESG jest oczywiście odpowiedni certyfikat, w tym wypadku BREEAM (Building Research Establishment Environmental Assesment Method, ang. "metoda oceny środowiskowej zakładu badań budowlanych").

 

Jak wskazują badania opisane w raporcie Colliers "Market Insights", aż 80% najemców obiektów magazynowych, przemysłowych i logistycznych wymaga od deweloperów spełnienia ESG. Polska odpowiada na zapotrzebowanie: już w 2022 roku aż 41% budynków magazynowych było "zielonych". 

 

Źródło: bankier.pl

Fot.: Danist Soh


 

Pracownicy firmy Mar-Bud protestują pod siedzibą Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie otrzymali wypłat za budowę Muzeum Wojska Polskiego, a pracodawca ogłosił upadłość.  

 

Pawilon Południowy był budowany przez konsorcjum, w którego skład wchodziły firmy IDS-BUD i Mar-Bud. Ta pierwsza z powodu problemów finansowych przestała wypłacać drugiej należności za roboty budowlane.

 

Obowiązek płatności przejęło Muzeum Wojska Polskiego. Jak informują przedstawiciele Muzeum, na dzień 21 lipca zrealizowano już wypłaty dla niecałej setki osób, a pod Sądem Polubownym trwa praca nad rozwiązaniem sporu. 

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL