8 kwitetnia będzie dniem pełnym wrażeń. Na naszych pokazach w Dąbrowie Górniczej pojawi się masa ciekawych marek, a w tym brytyjska JCB, czyli "matka" koparko-ładowarek...

 

Co konkretnie pokażą przedstawiciele jednego z najlepiej rozpoznawalnych producentów maszyn na świecie? Tego jeszcze nie wiemy, jednak z pewnością będzie na co popatrzyć - nie mogliby przecież darować sobie solidnego pokazu!

 

Pamiętajcie - 8 kwietnia, zaczynamy o 9 rano w Dąbrowie Górniczej. Wszelkie informacje dotyczące imprezy znajdziecie (uzupełniane regularnie) w tej notce.

 

W roku 1948 Mike Helton i Brian France ufundowali serię wyścigów NASCAR. Wraz z rozwojem tego sportu pojawiła się marka DAYTONA, która dziś symbolizuje ideę "amerykańskiego stylu" - jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek związanych z przemysłem samochodowym. 

 

Celem jest stworzenie najlepszych substancji smarnych, które będą rozpoznawalne właśnie pod tą nazwą. 

 

DAYTONA Lubricants LCC są stworzone i testowane dla najbardziej wymagających klientów, którzy chcą by ich maszyny oraz podzespoły funkcjonowały bez problemów. Silnik z takim smarem ma doskonałe warunki pracy. Specjaliści z DAYTONA dbają o interes klienta, ponieważ jego sukces to również ich sukces. 

 

Za dystrybucję produktów tej marki w Polsce odpowiedzialna jest firma Oil Center. Warto zajrzeć na ich stronę i zobaczyć ofertę.

 

Na poniedziałek przyda się nieco dobrego humoru. Bez zbędnych wstępów, przedstawiamy: Mannequin Challenge wykonany na linii produkcyjnej ładowarek CAT...

 

 

Wyraźnie widać, że ładowarki kołowe są przez producentów "dopieszczane" - tydzień obfituje w nowości u tego rodzaju maszyn. A poza ładowarkami mamy też sporo nowości w wielu innych aspektach branży maszynowej... Zapraszamy do lektury!

 

Nowy rotator od Rototilt

 

rotototo

Najnowszy produkt marki Rototilt oferuje - jak twierdzi producent - możliwości i siłę większych modeli, spakowane w mniejszym urządzeniu. Model R3 jest zaprojektowany dla koparek o masie 6 do 12 ton i posiada funkcję wysokiego przepływu. Zaimplementowano tu także inteligentny układ kontroli oraz system bezpieczeństwa SecureLock, który informuje operatora kiedy narzędzie jest bezpiecznie przypięte.

 

A co tak właściwie daje użycie takiego rotatora? Możliwość bezstopniowego obrotu o w pełnym zakresie oraz sterowania odchyleniem bocznym do 40 stopni w każdą stronę. Co więcej, producent informuje, że nowy R3 jest najmocniejszym rotatorem w swojej klasie i może wytrzymać przeciążenia o 16% większe niż jego poprzednik, RT30. R3 różni się od pozostałych modeli w klasie R możliwością zwiększenia przepływu do nawet 80 litrów na minutę.

 

Nowe modele ładowarek

 

Marka ASV oraz grupa Manitou wypuszczają na rynek nowe modele maszyn - ładowarek o sterowaniu burtowym.

 

ASV dodaje dwa nowe modele. Pierwszym jest VT-70 o pionowym podnośniku, będący jednocześnie pierwszą tego rodzaju maszyną na środkowej ramie w tej marce. Podobnie jak w przypadku większości ładowarek o sterowaniu burtowym, ta ma być jak najbardziej uniwersalna i służyć zarówno na budowie, jak na przykład w gospodarstwach rolnych. Maszynę napędza silnik Kubota o pojemności 2,4 litra i dysponujący 65 KM.

 

Mustang 4200V 1024x768

Wraz z nowym projektem ramy zmieniono również nadwozie, które teraz oferuje o wiele lepszy dostęp serwisowy. Podwozie łatwiej wymyć, a klapy na silniku otwierają się na boki udostępniając wszystkie ważne miejsca.

 

Drugi model to RT-75 HD, o dużej ramie i o wiele większych możliwościach. Jak informują przedstawiciele marki, maszyna została przystosowana do pracy w lesie. Dodano wentylator z opcją wstecznego ciągu sterowany hydraulicznie, a także stalową osłonę. Zasadnicze wykorzystanie tej maszyny to pozbywanie się niepożądanych zarośli przy pomocy mulczera.

 

Tymczasem Manitou pokazało swoją największą dotychczas ładowarkę o sterowaniu burtowym, wraz z trzema innymi nowymi modelami. Największe to Gehl V420 oraz Mustang 4200V - obie z silnikiem o mocy 120 KM marki Deutz i obciążeniem roboczym do 1,8 tony. Obie są przeznaczone do pracy przy urządzaniu krajobrazu i posiadają dodatkowe obwody hydrauliczne o zwiększonym przepływie.

 

Betoniarka w 2 minuty

 

Amerykańska marka Digga stworzyła nowe narzędzie robocze dla ładowarek: betoniarkę. Można w niej mieszać nie tylko cement, ale również kruszywa, karmę dla zwierząt czy nawozy. Nowe narzędzie pasuje do wszystkich modeli, i można je zainstalować w niecałe 2 minuty. Bo w końcu czego więcej oczekujemy od ładowarek, jeśli nie szybkiego i łatwego wykonania wielu różnych prac?

 

Bobcat do lasu

 

Bobcat 70 inch forestry cutter image 1 1024x703

Znany wszystkim doskonale Bobcat również stworzył nowe narzędzie do swoich ładowarek. Jest to mulczer do zarośli i drzew o szerokości 177 cm, który oferuje o 17% większą sprawność od poprzednich modeli w tej klasie.

 

Na wale znajdują się podwójne karbidowe zęby. Materiał jest mielony na drobne wióry - ich rozmiarem można w pewnym zakresie zarządzać przez obniżenie przedniej osłony. Dzięki specjalnemu projektowi wału oraz spiralnemu układowi zębów, do pokonywania przeszkód potrzebna jest stosunkowo mniejsza moc - tylko jeden ząb jednocześnie natrafia na materiał. Urządzenie posiada dwa biegi robocze, dzięki czemu zwiększony jest moment obrotowy bębna.

 

Hitachi spełnia oczekiwania

 

Do polskiej firmy JawTrans dostarczono niedawno nową maszynę - koparkę Hitachi ZX350LC-6. Ma ona pomóc w wykonaniu zamówionego odcinka drogi na czas; a mowa tu o 50 kilometrach robót na autostradzie A1 między Częstochową a Pyrzowicami. Prace rozpoczęły się w październiku 2015 roku i mają się zakończyć w czerwcu 2018. JawTrans jest podwykonawcą austriackiej grupy technologicznej Strabag.

 

Nowa koparka jest używana do - cóż, do kopania, głównie. Wydobyty materiał trafia na ciężarówki, co łącznie stanowi około 3500 metrów sześciennych ziemi dziennie. Krzysztof Jawor, właściciel firmy, tak wypowiadał się o nowym nabytku: "Mam spore doświadczenie w kwestii koparek. Pierwsze wrażenia z pracy ZX350LC-6 mówią mi, że to szybka i produktywna maszyna. A jednym z największych wyzwań w tym przedsięwzięciu jest właśnie utrzymanie produktywności."

 

Również całkiem dobre zdanie na temat ZX350LC-6 ma jej obecny operator. "Miejsce pracy jest tu bardzo komfortowe, zadbano nawet o dobre nagłośnienie by operator mógł słuchać muzyki. Wszystkie ważne elementy sterowania są w zasięgu ręki. Ale najważniejsza zaleta to moc - tej nigdy nie brakuje. Pozwala na szybką i bezproblemową pracę, a to w końcu kluczowy element."

 

Volvo na rolę

 

agriculture package

Ładowarki kołowe marki Volvo przystosowano do pracy na gospodarstwach rolnych. Wyraźnie widać, że ten rodzaj maszyn coraz częściej znajduje zastosowanie w tym sektorze i najwyraźniej opłaca się zaoferować klientom opcję specjalnie do niego przeznaczoną...

 

Zmieniono głównie to, co najbardziej przydaje się użytkownikom w gospodarstwach rolnych: siłę uciągu, dodano szersze opony, szybkozłącza i pełne oświetlenie.

 

W ofercie z maszynami "na rolę" znajdziemy modele L45H, L50H oraz L60H. Wszystkie mogą posiadać zaczep do przyczep, a także system amortyzacji wysięgnika, układ sterowania manetką, bliźniacze opony, kamery wsteczne i przednie, dodatkowe funkcje hydrauliczne, oświetlenie LED oraz pneumatycznie zawieszony fotel.

 

Kolejne nowinki od JCB

 

26618

Staje się swego rodzaju tradycją, że co tydzień mamy przynajmniej parę nowości ze strony marki JCB. Tym razem nie jest inaczej.

 

Dla kompaktowej koparko-ładowarki 3CX ma zostać stworzony obwód hydrauliczny umożliwiający przepływ nawet do 120 litrów na minutę. Dzięki temu będzie można używać szeregu dodatkowych narzędzi roboczych. Dodatkowo, maszyna otrzyma następujące ulepszenia: dodatkowy schodek prowadzący do kabiny, wielofunkcyjne sterowanie przednim ramieniem, opcja przesuwania tylnego ramienia bez konieczności opierania go o ziemię, dodatkowe miejsce na przedmioty w kabinie oraz ulepszony system hydrauliczny.

 

Druga kwestia związana z JCB to szybkie ładowarki kołowe. Popularne kompaktowe ładowarki kołowe 407 mają otrzymać jednocześnie opcję biegu przejazdowego (szybkiego) oraz biegu o wysokiej trakcji. To ma wspomóc produktywność maszyny. Maksymalna prędkość sięgnie więc 35 kilometrów na godzinę. Dodatkowo możliwa będzie blokada dyferencjału na przedniej osi, niezależnie od wybranego biegu. Użycie tej opcji ma być dziecinnie proste - operator będzie jedynie wciskał odpowiedni przycisk na manetce sterowania, kiedy będzie potrzebna blokada.

 

Wkrętarki Milwaukee i Makita

 

Znane marki narzędzi ręcznych - Makita i Milwaukee - jednocześnie pochwaliły się nowymi wkrętarkami. Są to bardzo poręczne urządzenia wyposażone w silniki bezszczotkowe oraz baterie 18V, dysponujące dużą mocą w stosunku do masy. Co ciekawe, na pierwszy rzut oka oba modele - Milwaukee SURGE oraz MAKITA LXT BRUSHLESS 4-SP - wyglądają bardzo podobnie do siebie. Tak, jakby ktoś zmienił jedynie kolor obudowy...

 

Specyfikacje podane na stronach marek różnią się jednak i narzędzia posiadają parę indywidualnych cech. Warto odwiedzić strony obu marek i sprawdzić samemu.

 

Pewna firma dystrybutorska rozpoczęła monitorowanie swojej kampanii reklamowej w mediach społecznościowych. Strona na facebooku miała wtedy 200 polubień, materiały pojawiały się na niej niezbyt regularnie, a ich jakość nie była najlepsza.

 

Później - dokładnie osiem miesięcy - przy zwiększonym nakładzie pracy oraz wydatku na promowanie, dystrybutor miał już 10 tysięcy polubień, a analiza strony wskazywała na o wiele większe zaangażowanie obserwujących w jej życie. Co jednak najważniejsze, zrealizowany został główny cel: zwiększenie sprzedaży. Tego roku firma przekazała w ręce klientów aż 10 maszyn więcej, niż w poprzednim.

 

Taki scenariusz sprawdza się dziś na codzień. Okazuje się, że media społecznościowe jako środek na dotarcie do klienta są wręcz doskonałe. Jakie błędy popełniają najczęściej firmy, które z nich korzystają i jak najlepiej polepszyć swoją kampanię?

 

1. Mity o bezużytecznych mediach

 

Pokutuje wśród wielu przedsiębiorców poczucie, że media społecznościowe to nic wielkiego, że nie warto z nich korzystać. Nic bardziej mylnego! Oto najczęstsze, nie do końca przemyślane opinie na temat social media:

- Cel mojej działalności nie znajduje się na facebooku/twitterze/instagramie/youtube/w ogóle w internecie.

- Obserwujący stronę to nie ci sami ludzie, którzy kupują mój towar.

- Media społecznościowe powinny być używane jedynie na początku prowadzenia interesu.

 

Tymczasem statystyki mówią same za siebie. Dziewięciu na dziesięciu klientów, którzy zwrócą się do Twojej firmy posiada konto facebook. Prowadzisz interes na wsi? W Twoich stronach ludzie nie korzystają z facebooka? Pomyśl jeszcze raz. Według najnowszych statystyk, 81% ludzi w obszarach wiejskich używa facebooka by mieć kontakt ze światem. Co więcej, niezależnie od regionu, trzech na czterech potencjalnych klientów polega na mediach społecznościowych przy podejmowaniu decyzji o kupnie... Nadal uważasz, że facebook to błahostka?

 

2. Co umieszczać na stronie?

 

Media społecznościowe to miejsce - jak sama nazwa wskazuje - społeczne. Ludzie mają tu wolność wyboru treści, które chcą wyświetlać, chcą znaleźć się w przyjaznym otoczeniu. Jeśli kogoś interesują maszyny, którymi handlujesz, to... Daj im te maszyny.

 

Stwórz relację ze swoim odbiorcą. Podziel się z nim historią, anegdotą, wprowadź go w życie swojej firmy. Któraś z Twoich koparek pracuje już od dawna i ma się dobrze? Wybierz się do jej właściciela i zrób zdjęcia, nagraj film, poproś o parę słów na jej temat. Potem "puść to w świat", niech Twoi klienci widzą jak sobie radzisz. Pozostajesz w kontakcie z klientami - to przecież doskonale świadczy o dystrybutorze!

 

3. Zacznij tam, gdzie czujesz się najlepiej

 

Od czego zacząć kampanię? Lepiej założyć stronę na facebooku czy postować na twitterze? Zastanów się, gdzie najdziesz najwięcej osób zainteresowanych Twoimi materiałami i tam zacznij. Później, kiedy już opanujesz jedno medium, przejdź do kolejnego i połącz je ze sobą. W ten sposób stworzysz uzupełniającą się sieć.

 

4. Zasada utrzymania kontaktu

 

Wśród specjalistów do spraw kampanii reklamowych w social media funkcjonuje zasada 80/20. Co to oznacza? Że 80% treści ukazujących się na Twojej stronie nie dotyczy przedmiotu działalności firmy!

 

Co robi na stronie poświęconej koparkom zdjęcie wschodzącego słońca? Wydawałoby się, że nic, ale tak na prawdę służy utrzymaniu kontaktu z odbiorcami. Może są tam gdzieś ludzie, którzy jeszcze nie planują zakupu Twojej maszyny, ale zdjęcie im się spodoba? Będą obserwowali stronę i kiedy przyjdzie czas - przypomną sobie o Tobie...

 

5. Płatna promocja?

 

Są dwa sposoby na promocję w mediach społecznościowych. Pierwszy - organiczny - to zdobywanie kolejnych obserwujących przez zamieszczanie interesujących treści. Ale jest również możliwość zwiększenia zasięgu udostęnianych treści. Warto spróbować.

 

Zacznij od skromnego budżetu - przypuśćmy, 100 złotych miesięcznie. Sprawdź, jaki jest efekt kampanii, ile masz nowych polubień, komentarzy i udostępnień.

 

6. Prosta taktyka kluczem sukcesu

 

Dlaczego wielu przedsiębiorców wciąż nie korzysta z social media? Odpowiedź jest prosta - albo nie wierzą w skuteczność tego rodzaju kampanii, albo po prostu nie mają czasu i środków. Do tego dochodzi mała pewność siebie: co właściwie zamieszczać, kiedy to robić?

 

Oto parę wskazówek:

- Zamieszczaj treści nie częściej niż dwa razy dziennie.

- Upewnij się, że informacje o stronie są zawsze aktualne i zawierają godziny otwarcia, lokalizację i kontakty.

- Zawsze angażuj się w interakcje z obserwującymi Twoją stronę: odpowiadaj na posty, odpisuj na wiadomości.

- Poszukuj treści, które zainteresują Twoich odbiorców. Jeśli uznasz coś za ciekawe i związane z tematyką strony, nie wahaj się - zamieszczaj.

 

Wydział Komunikacji Stanu Minnesota rozpoczął prowadzenie testów nad możliwością wykorzystania dronów do sprawdzania stanu technicznego mostów. Dzięki latającym kamerom być może uda się zaoszczędzić sporo pieniędzy i czasu, które obecnie są poświęcane na te czynności.

 

Kamery niewiekich śmigłowców pozwolą nie tylko zobaczyć konstrukcję pod dowolnym kątem w czasie rzeczywistym, ale również wyświetlić obraz w widmie podczerwonym, by sprawdzić jak nagrzewają się poszczególne elementy budowli. Największą zaletą jest jednak fakt, że dron ma o wiele większą swobodę ruchu niż człowiek...

 

W samym stanie Minnesota inspekcje mostów kosztują nawet 675 tysięcy dolarów rocznie i powodują problemy komunikacyjne. Tymczasem dron to koszt rzędu 40 tysięcy dolarów i brak problemów z ruchem podczas inspekcji. Prowadzący badania martwią się jednak, że dron nigdy nie zastąpi "prawdziwego" inspektora w pracy, w stu procentach. Niemniej mogą być bardzo użytecznym narzędziem i warto testować w ten sposób ich możliwości.

 

UWAGA OPERATORZY!

 

Zapisów na pierwszą edycję BIG BAU MASTERS oraz konkurs specjalny MISTRZOWSKI CHWYT, w Dąbrowie Górniczej 8 kwietnia, dokonujemy:

- przez wypełnienie formularza elektronicznego

- pod numerem telefonu: +48 503 379 990

- lub mailem: operatorstowarzyszenie@gmail.com

 

Wszelkie informacje dotyczące imprezy pojawiają się w tej notce. Zaglądajcie, bądźcie na bieżąco!

 

Pamiętajcie, że wyniki w każdej z tegorocznych edycji konkursu wliczają się do klasyfikacji generalnej! Poza wygraną w danym dniu walczycie więc o tytuł MISTRZA OPERATORÓW 2017!

 

Czekamy na Was w Dąbrowie Górniczej!

OPTIMUM 8 Logistics and distribution

Na początku roku 2016, na rynek wprowadzony został podest nożycowy OPTIMUM 8 o napędzie elektrycznym. To uniwersalne urządzenie dostępowe jest doskonałe do pracy zarówno w budynkach jak na powietrzu. Grupa Haulotte postarała się, by spełnić oczekiwania użytkowników oraz zapewnić najwyższe bezpieczeństwo podczas korzystania z możliwości sprzętu...

 

OPTIMUM 8 Indoor Industrial Maintenance Cleani

Silnik elektryczny pozwala na spokojną pracę w zamkniętej przestrzeni. Niewielki promień skrętu 1,5 metra zapewnia swobodne manewry między półkami magazynowymi, a wysoka prędkość robocze 5 km/h zwiększa wydajność. Co więcej, rozmiary OPTIMUM 8 pozwalają na pokonywanie standardowych drzwi.

 

Na zewnątrz również pokazuje spore możliwości. Można swobodnie pracować przy prędkości wiatru do 45 km/h oraz stałym udźwigu 230 kg. Maszynę Wyposażono w czujnik przechyłu, dzięki czemu można nią pokonywać trudności terenowe oraz rampy załadowcze. Zainstalowano tu także unikatowy "inteligentny projekt przeciwwagi", znajdujący się w tylnej części obudowy.

 

Cała konstrukcja OPTIMUM 8 jest przemyślana i dostosowana do bezpiecznego i bezawaryjnego użytkowania. Mamy tu amortyzację kosza zapobiegającą uszkodzeniom, antypoślizgowe schodki, wtyczkę ładowarki w koszu oraz opcjonalne wtyczki elektryczne. Trwałość urządzenia zwiększono dzięki dodatkowym powłokom chroniącym przed oddziaływaniem warunków pogodowych, a także ograniczeniu ilości przewodów hydraulicznych czy zainstalowaniu wodoodpornych złączy.

 

OPTIMUM 8 batteries tray

Urządzenie jest kompatybilne z uniwersalnym narzędziem Haulotte DIAG, a także posiada wbudowane narzędzie diagnostyczne Haulotte ACTIV'Screen. Dzięki temu użytkownik jest na bieżąco powiadamiany o koniecznych naprawach i wymianach zużytych części. Serwisowanie jest proste dzięki łatwemu dostępowi - odchylanym szufladom na układ hydrauliczny oraz akumulatory.

 

Ci, którzy odwiedzili poprzedni eROBOCZE SHOW na pewno pamiętają markę Mecalac. Bardzo uniwersalne maszyny popisały się spektakularnymi możliwościami podczas pokazów. Tym razem, w Dąbrowie Górniczej, Mecalac obiecał udostępnić jeden z modeli do testów! Dokładnie tak, będzie można samemu sprawdzić, jak prowadzi się francuską maszynę, o której ostatnio coraz więcej wśród operatorów słychać.

 

Jeśli jesteście zainteresowani tą lub jedną z wielu innych marek, które zjawią się na eROBOCZE SHOW, nie ma się co zastanawiać. 8 kwietnia musicie być z nami! Wszystkie informacje dotyczące imprezy znajdują się w tej notce i są uzupełniane na bieżąco. Zapraszamy!

 

 

 

 

Firma Gannet Guard System już na poprzednim eROBOCZE SHOW popisała się dosyć spektakularnym pokazem. Doskonale pamiętamy grupę interwencyjną w kominiarkach i samochód - centrum dowodzenia. Wszystko to powróci w kwietniu w Dąbrowie Górniczej, ale z dodatkowymi atrakcjami...

 

Fachowcy od zabezpieczania sprzętu szykują pokaz możliwości na żywo. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć, jak naprawdę działa radiowy system lokalizacji maszyn - zorganizowane będzie poszukiwanie "skradzionego" egzemplarza!

 

Pamiętajcie, by odwiedzić stoisko Gannet Guard System, kiedy znajdziecie się już na naszym pokazie w Dąbrowie Górniczej, 8 kwietnia. Wszystkie informacje dotyczące planu imprezy pojawiają się w tej notce. Zapraszamy!

 

Może i w tym tygodniu wiadomości jest niewiele, ale obfitują w mocne pozycje. Mamy parę nowych modeli i zmiany w działalności znanych marek...

 

Podnośniki magazynowe od... JCB?

 

JCB S1530E 1024x587

Brytyjska marka nie przestaje zaskakiwać nowościami. Niedawno okazało się, że od dwóch lat rozwijał się projekt wejścia na rynek maszyn ułatwiających dostęp - podnośników koszowych. Nowa gałąź żółtych urządzeń będzie nosiła nazwę JCB Access.

 

Pod koniec tego roku przedstawionych będzie 27 modeli - pojawią się w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Północnej Ameryce. Wśród nich znajdzie się dziewięć elektrycznych i trzy spalinowe podnośniki nożycowe o wysokości od 4,6 metra do 13,8 metra, a także pięć podnośników z przegubowym ramieniem (cztery spalinowe i jeden elektryczny, od 14,9 metra do 24,6 metra) i dziesięć teleskopowych spalinowych o wysokości od 20,6 metra do 41,6 metra.

 

Rynek maszyn dostępowych jest globalny i oferuje wielkie możliwości rozwoju dla takiej marki jak JCB. Z obecnie funkcjonującą siecią 770 dystrybutorów i ich 2200 magazynynami, firma nie powinna mieć problemu z zapewnieniem odpowiedniej opieki technicznej klientom. Jak zapewniają przedstawiciele marki, wszystkie modele były projektowane przez specjalistów JCB a sieć dystrybutorów otrzymała odpowiednie szkolenie pod kątem obsługi technicznej. Oprogramowanie JCB Link będzie fabrycznie instalowane we wszystkich modelach z ramieniem oraz na życzenie klienta w podnośnikach nożycowych.

 

A skoro już o JCB mowa - również niedawno podano mediom wiadomość, że największe modele koparek będą teraz produkowane z silnikami Rolls-Royce, zamiast dotychczasowych Isuzu. W przyszłym miesiącu pojawi się też zupełnie nowy model wielkoformatowej koparki JS370 - zaprezentowana zostanie na ConExpo.

 

Nowa wywrotka Wacker Neuson

 

2 Wacker Neuson ConcreteEditionDumper action 2017 1024x764

Wśród wywrotek w klasie 3 tonowców marki Wacker Neuson pojawił się nowy model: 3001 Concrete Edition, wykorzystujący nowoczesny projekt klapy wylotowej do wylewania betonu. Urządzenie zaprojektowano we współpracy z przedsiębiorcami zajmującymi się pracami związanymi z wylewaniem tego materiału. Teraz można transportować i wylewać beton nie rozlewając jednocześnie zbyt wiele. Wysokie brzegi klapy wylotowej zapobiegają wylewaniu się materiału, a zwężony koniec pozwala na precyzyjne skierowanie strumienia betonu. Tymczasem "wanna" ma wyższe od standardowych ściany, których brzegi są zagięte do środka.

 

Co więcej, w porówaniu do typowego projektu takiego pojazdu, tym możemy przewozić niemal dwukrotnie więcej betonu naraz. Umożliwiono szybsze przejazdy oraz zmniejszono obrys pojazdu, dodając przegubowe podwozie. Dzięki temu manewrowanie, nawet w ograniczonej przestrzeni, jest o wiele łatwiejsze.

 

Jakby tego było mało, pojemnik ma możliwość przechyłu w każdą stronę - można więc wylewać zawartość w dowolnym kierunku.

 

Nowe modele Sany

 

Sany SSR200AC 8 SSR220AC 8 rollers

Marka Sany zaprezentowała trzy nowe walce wibracyjne z nowymi pompami. Wprowadzone zmiany w stosunku do poprzednich modeli powodują, że urządzenie zaczyna wibrować o wiele szybciej: mówi się o 3 sekundach od uruchomienia. 20 tonowy SSR200AC-8 oraz 22 tonowy SSR220AC-8 posiadają pompę wibracyjną marki Bosch Rexroth. Mogą one dostarczyć stabilną objętość oraz stabilnie przekazywać moc - stąd tak szybki czas uruchamiania.

 

Jak informują przedstawiciele marki, wprowadzono także opcje podwójnej częstotliwości oraz podwójnej amplitudy, które zwiększają siłę oraz skutecznośc ubijania.

 

Oba modele są zasilane silnikami WeiChai WP6G200E331 o mocy 197 KM, który zapewnia doskonałą pracę przy włączonym tempomacie. Zainstalowano także system kontroli przepływu ciepła, pozwalający na skuteczną pracę w wysokich temperaturach.

 

 

Na pewno obiło się Wam już o uszy, że na eROBCZE SHOW przyjadą maszyny przeładunkowe Sennebogen. Same w sobie są bardzo ciekawe i posiadają mnóstwo zastosowań, a także cieszą operatora wygodnymi rozwiązaniami. Ale na naszym pokazie pójdziemy o krok dalej w ich prezentacji...

 

Mieszko Szot, którego wielu uczestników i kibiców Big Bau Masters kojarzy z roli sędziego, poprowadzi w kwietniu zupełnie nową konkurencję. Zawody Mistrzowski Chwyt są niezależnym konkursem: w szranki staną operatorzy maszyn przeładunkowych - czyli właśnie wspomnianych Sennebogen, które dostarczy dystrybutor Bax Baumaschinen. Mieszko nie zdradza na razie szczegółów, ale wiadomo, żekonkurencje będą oparte na precyzji oraz szybkości posługiwania się tymi niemieckimi cudami. Chętnych do udziału w konkurencjach gorąco zapraszamy! Listy zostaną otwarte już wkrótce, a informacje o sposobach zapisu na Mistrzowski Chwyt podamy najszybciej jak to możliwe, w tej notce. Oczywiście w odpowiednim momencie podamy te informacje również na naszej stronie facebook, więc nie zapomnijcie kliknąć "lubię to" i obserwować wydarzenia na bieżąco. 

 

Persbericht Sennebogen 860M 1.doc NEU high

 

Podczas budowy cementowni jeden z pracowników udał się na piętro powstającej konstrukcji by zabrać stamtąd rzeczy. Wpadł do otworu w podłodze i wylądował 15 metrów niżej. W szpitalu stwierdzono zgon spowodowany rozległymi uszkodzeniami wewnętrznymi jego organizmu.

 

Dochodzenie na miejscu wypadku wyjawiło parę czynników, które zsumowane doprowadziły do tragicznego wypadku. Po pierwsze, dziura w podłodze była źle zabezpieczona paroma zbitymi ze sobą deskami. Prowizoryczna podłoga nie była też odpowiednio ustawiona, kiedy pechowy pracownik wszedł na piętro. Ponadto, w niebezpiecznym miejscu nie było żadnego znaku ostrzegawczego. Ofiara wypadku była na domiar złego obcokrajowcem, który nie posługiwał się językiem większości pracowników, więc ci mogli mieć problemy z przekazaniem informacji o niebezpiecznym miejscu.

 

Ostatni, i prawdopodobnie najważniejszy aspekt sytuacji, to urządzenie ochronne. Pracownik nosił na sobie uprząż, ale nie była ona przymocowana do lin asekuracyjnych - to oczywiście czyniło ją bezużyteczną.

 

Trzeba pamiętać, że upadki z dużej wysokości to jedna z najczęstszych przyczyn utraty zdrowia i życia na budowach. Dlatego bardzo ważne jest odpowiednie zabezpieczenie pracowników przed takimi sytuacjami oraz zapewnienie obcokrajowcom możliwości skutecznej komunikacji z innymi pracownikami. Jak wiadomo, komunikacja jest podstawą bezpieczeństwa, więc jeśli inwestujemy w obcojęzyczną siłę roboczą, powinniśmy zapewnić jej również naukę podstaw języka.

 

Pokrywy zabezpieczające otwory w podłożu powinny być jasno i wyraźnie oznaczone, by nikt ich nie usuwał. Oznaczenia powinny zawierać zrozumiałe dla wszystkich napisy, a najlepiej ideogramy. Każdy pracownik powinien też być specjalnie instruowany, by podczas prac na wysokości zwracać uwagę na rozmieszczenie ewentualnych niebezpiecznych punktów.

 

Dla większego bezpieczeństwa, zabezpieczenia na otworach w podłożu powinny być wykonane z materiałów wytrzymujących ciężar wszystkich pracowników oraz sprzętu który może się na nim znaleźć. No i oczywiście, jeśli mamy ze sobą sprzęt zabezpieczający przed upadkiem - powinniśmy z niego korzystać!

 

 

W Dąbrowie Górniczej nie zabraknie atrakcji. Jest już pewne, że zjawią się przedstawiciele marki Fuchs a wraz z nimi charakterystyczny, niebieski autokar firmowy. Będziemy potrzebowali dużo miejsca na tego wystawcę!

 

Pamiętajcie, 8 kwietnia, Dąbrowa Górnicza, eROBOCZE SHOW. Wszystkie informacje znajdziecie tutaj.

 

Kolejna porcja informacji o eROBOCZE SHOW!

 

Ich debiut na naszym pokazie wrył się w pamięć złotymi literami. Dlatego na nadchodzącym spotkaniu w Dąbrowie Górniczej nie może zabraknąć ekipy z Kliniki Maszyn, a więc maszynowych celebrytów, którzy naprawią każdą usterkę. Jak mówi Romek Gdesz, znany również jako Mechanior na forum Kopaczka.pl: "Jeszcze nie mamy sprecyzowanych planów dotyczących atrakcji na stoisku. Ostatnio montowaliśmy silnik od podstaw, tym razem chcemy zaprezentować coś innego. Jedno jest pewne: będzie dużo dyskusji na temat awarii w maszynach i ich usuwania!"

 

Docierają do nas również informacje, że być może przy stoisku Kliniki znajdzie się również wystawa funkcjonalnych modeli zdalnie sterowanych maszyn roboczych. Trzymamy kciuki!

 

Zaczynają spływać konkretniejsze informacje na temat składu wystawców na kolejnym eROBOCZE SHOW. Jako jedni z pierwszych zameldowali się przedstawiciele marki DHB. Jest zatem pewne, że będzie można zobaczyć coraz popularniejsze w naszych stronach, Koreańskie młoty wyburzeniowe. O ich brutalnym działaniu oraz wrażliwych sercach pisaliśmy już wcześniej, ale kto nie czytał - zapraszamy! Krążą słuchy, że urządzenia te będzie można na pokazie przetestować...

 

Przy okazji, dobra informacja dla wszystkich uczetników konkursu BBM: czeka na was pokaz sztuki kulinarnej przy grillu z kiełbaskami, właśnie przy stoisku DHB... Koniecznie przyjdźcie zobaczyć!

 

Branża maszynowa bardzo szybko budzi się z zimowego snu! Dzieje się naprawdę sporo, marki co rusz prezentują nowości sprzętowe. Zapraszamy na kolejny przegląd tygodnia...

 

Dodatek do serii G

 

ART A45GFS T2 T4f 2 W 01 LF 1024x683

Marka Volvo dodała do swojej serii G nowy model wozidła przegubowego - A45G. Jak można się domyślać, jest w stanie przewozić ładunki do 45 ton. Maszyna skupia w sobie wszystkie dotychczasowe osiągnięcia volvo w sektorze pojazdów transportowych - jest jeszcze bezpieczniejsza i bardziej ekonomiczna. Jednocześnie, zbudowano ją na mniejszej niż standardowa platformie, która dzięki swojej lekkości i ograniczonym obrysie pozwala na swobodniejsze manewrowanie i sprawniejszą jazdę poza drogą.

 

A45G posiada również automatyczny system pomiaru masy ładunku, podobnie jak krewniacze modele A35G oraz A40G. Operator wozidła oraz maszyny załadunkowej są na bieżąco informowani o tym, w jakim stopniu zapełniona jest ciężarówka.

 

Kolejnym ułatwieniem dla operatora są wbudowane systemy poprawiające sprawność podczas jazdy: hydro - mechaniczne sterowanie, automatyczną kontrolę trakcji, całkowitą blokadę dyferencjału w opcji 4x6 i 6x6. Zawieszenie wszystkich kół jest w pełni hydrauliczne w wersji A45G FS. Niezależnie od wersji, nowe wozidło ma silnik D16 o pojemności 16 litrów i mocy 469 KM.

 

Mała nowość Kuboty

 

Kubota

Model KX033-4 marki Kubota jest najnowszym dodatkiem do linii KX w klasie 3 tonowych maszyn. Napędzana silnikiem o mocy 24,8 KM, posiada znaczne jak na swoje rozmiary siły kopania i podnoszenia, a także skrętu. W porównaniu do poprzednich modeli, ten ma nieco bardziej przestronną kabinę, większe wejście, więcej miejsca na nogi, elektroniczny wyświetlacz oraz polepszoną ergonomię na stanowisku operatora.

 

Wielozadaniowy chwytak od JD

 

A właściwie sporych rozmiarów chwytne grabie, które można zainstalować w ładowarkach kompaktowych. Służą do prac związanych z poziomowaniem gruntu, usuwaniem korzeni i dużych elementów z podłoża, ale również do przeładunku. Dostępne są trzy modele tej nowości: RR72, RR78 oraz RR84, a pracować nimi można z wszystkimi ładowarkami o sterowaniu burtowym serii G oraz E, a także kompaktowymi ładowarkami kołowymi serii K.

 

Aktywnie u JCB

 

26472

Brytyjska marka zajmująca się wieloma rodzajami maszyn roboczych ani na chwilę nie zwalnia. Na początku lutego zaprezentowano szereg nowości.

 

Pierwszą z nich jest wprowadzona niedawno ładowarka kołowa JCB 403. Kompaktowa maszyna posiada wszelkie zalety tego rodzaju maszyn: zwrotnośc, ograniczony obrys i niewielką masę, i łączy je ze zwiększoną mocą. Ładowarka waży 2,5 tony i jest napędzana silnikiem marki Kubota o mocy 36 KM i momencie obrotowym 92 Nm. Dwubiegowy napęd hydrostatyczny pozwala na jazdę z maksymalną prędkością 20 km/h lub 30 km/h. Do dyspozycji operatora są blokady dyferencjałów, a także system informujący o zbliżających się przeglądach. Do wyboru mamy otwarte i zamknięte kabiny spełniające wymogi ROPS i FOPS.

 

Lifting przeszedł silnik znanego modelu 110W Hydraig. Kołowy nośnik narzędzi spełnia teraz wymogi emisji spalin Tier 4 Final dzięki instalacji wysokoprężnego silnika JCB EcoMAX. Jednostka napędowa jest wyposażona w system selektywnej redukcji katalitycznej z dodatkiem DEF. Bezpośredni wpływ na pracę to około 4% redukcji spalania i redukcja ilości wydzielanego NOx o 88%.

 

26453

JCB dba też o bezpieczeństwo swoich klientów. Na początku miesiąca zaprezentowano nowoczesny system mający redukować ryzyko kolizji maszyny z człowiekiem w miejsu pracy. Mowa o PBS, czyli Proximity Braking System (ang. System Hamulców Zbliżeniowych), który uruchamia sygnał dźwiękowy w kabinie operatora gdy osoba znajdzie się w przestrzeni niebezpiecznej maszyny. W tym samym momencie włączony zostaje automatycznie jalowy bieg i zaciska się hamulec postojowy. Dodatkowo, osoba znajdująca się w strefie zagrożenia jest ostrzegana przez brzęczyk zainstalowany w kasku, połączony z systemem maszyny. PBS jest obecnie dostępny jako opcja w ładowarkach 19 tonowych JCB 457.

 

Kolejną nowością jest oszczędny silnik JCB o pojemności 3 litrów, będący efektem programu inwestycyjnego o wartości 31 milionów funtów. Model ten dołączy do swoich odpowiedników o pojemnościach 4,4, 4,8 oraz 7,2 litra. Nowy motor cechuje wysoki moment obrotowy, solidna konstrukcja, spełnione wymogi emisji spalin, automatyczna regulacja zaworów i brak skomplikowanych, zawodnych układów oczyszczania spalin.

 

Ostatnia z nowości JCB to generatory z silnikami diesla RS DieselMax, o mocy 60, 80, 100 oraz 125 kVA. Producent informuje, że stworzył je z myślą o firmach wynajmujących sprzęt.

 

Nowa linia minikoparek CASE

 

 

Minikoparki o masie od 1,7 do 6 ton: sześć modeli maszyn zapoczątkowało serię C, która ma się rozwijać w roku 2017 i wzbogacać o kolejne pozycje. W stosunku do poprzednich serii polepszone jest, jak można się spodziewać - praktycznie wszystko.

 

Niewielkie CX17C i CX18C to rozwiązanie stworzone na potrzeby prac w ograniczonych przestrzeniach. Oferują zwiększone bezpieczeństwo oraz komfort operatora, a także spełnione aktualne wymogi dotyczące emisji spalin. Maszyny posiadają hydraulicznie składane gąsienice z zabudowanymi przewodami - kiedy są złożone, szerokość minikoparki to mniej niż metr. "Siedemnastka" nie wystaje poza obrys układu jezdnego, dzięki czemu nie ma ryzyka uderzenia w przeszkodę podczas obrotu.

 

Modele CX26C i CX37C cechuje największa wszechstronność. Znaczna jest ich głębokośc kopania oraz zasięg (dostępne są długie i krótkie ramiona; głębokość kopania dla CX26C to 2,420 metra do 2,645 metra, a CX37C - 3,135 metra do 3,440 metra). Dostępne są dodatkowe obciążniki oraz gumowe gąsienice. Tymczasem CX57C i CX60C stworzono z myślą o komforcie - kabiny są przygotowane na implementację najnowszych technologii ułatwiających pracę operatora. Zadbano o miejsce na nogi oraz ergonomiczne siedzenie. A na dodatek mamy tu duży monitor LCD o średnicy 5,7 cala z portami USB, AUX i SD.

 

Operator maszyny - wydawałoby się, że osoba niezbyt obciążona fizycznie. W końcu przez cały czas w pracy siedzi, rzadko wychodzi z klimatyzowanej kabiny... Nic bardziej mylnego! Operatorzy maszyn roboczych nie dość, że przez cały czas pod działaniem stresu, są narażeni na wiele chorób związanych z utrzymywaną przez długi czas pozycją siedzącą. Co więcej, te dwa czynniki kumulują się powodując nieprzyjemne konsekwencje...

 

Wśród opisywanych przez medycynę negatywnych skutków pracy za sterami wyróżnia się szereg zespołów bólowych kręgosłupa (we wszystkich odcinkach, od lędźwi aż po szyję), wad postawy oraz przeciążeń mięśni. Najczęściej pojawiają się te pierwsze: objawami są oczywiście bóle w różnych odcinkach kręgosłupa, często promieniujący do kończyn (jak na przykład rwa kulszowa) lub nawet do narządów wewnętrznych (bóle brzucha, trudności z oddychaniem, objawy podobne do zawału serca). Jeśli zbyt długo utrzymujemy kręgosłup szyjny w jednej pozycji, mogą pojawić się zawroty głowy i szum w uszach.

 

U operatorów najczęściej zauważa się wadę postawy polegającą na zaokrągleniu pleców (nazywaną fachowo pogłębioną kifozą piersiową). Objawami są rozsunięte łopatki, szyja i ramiona wysunięte do przodu, zapadnięta klatka piersiowa, napięte mięśnie pleców oraz ból w okolicach odcinka piersiowego kręgosłupa.

 

Bardzo często dochodzi też do przeciążenia mięśni, co objawia się silnym bólem w okolicy przeciążonego miejsca, nasilającym się podczas poruszania. To prowadzi do zapalenia mięśnia oraz niezdolności ruchu.

 

Przyczynami wymienionych wyżej stanów jest nie tylko pozostawanie przez długi czas w jednej pozycji. Ważne jest odpowiednie ustawienie fotela i obranie niewymuszonego układu ciała. Niezbyt pozytywnie działają też wibracje oraz nagła aktywność fizyczna po długim okresie bezruchu (na przykład dźwiganie czegoś zaraz po wyjściu z koparki po dwóch godzinach pracy). Zdecydowanie warto również zwrócić uwagę na warunki temperaturowe w kabinie: przeziębienie konkretnej części ciała może być bardzo nieprzyjemne!

 

Co robić kiedy dotknie nas przykra dolegliwość? Oczywiście można podjąć klasyczne leczenie farmakologiczne oraz rehabilitację. Stosuje się lekarstwa rozkurczowe, przeciwbólowe oraz przeciwzapalne. Lekarze zalecają także fizykoterapię (krioterapię, masaże, terapię ruchową). Rehabilitacja przysługuje pacjentom ubezpieczonym w NFZ. Takie leczenie powinno trwać co najmniej 10 dni. Narodowy Fundusz Zdrowia powinien finansować do pięciu zabiegów dziennie w cyklu dziesięciodniowym.

 

Najskuteczniejszą metodą walki z bólem oraz wadami postawy jest jednak zapobieganie - czyli profilaktyka. To bardzo proste, wystarczy wyrobić sobie odpowiednie nawyki i wykonać każdego dnia parę prostych ćwiczeń. Dla osób narażonych na przeciążenia kręgosłupa ważne jest wzmocnienie mięśni służących utrzymaniu odpowiedniej postawy siedzącej. Jak mówi specjalistka Karolina Olchowy, warto zadbać o mięśnie brzucha, ud, pośladków i grzbietu.

 

mc kenzie

Dobrą metodą na rozgrzanie i codzienną gimnastykę jest też metoda Mc Kenziego, polegająca na odpowiednim wyginaniu kręgosłupa (jak na załączonej rycinie). Doskonałe są też ćwiczenia rozluźniające i rozciągające mięśnie grzbietu, jak na przykład ukłon japoński (zdjęcie poniżej). Pamiętajmy o tym, że mięśnie tworzą obudowę dla kości, a więc wspomagają ich działanie i chronią przed uszkodzeniami!

 

ukłon japonski

Warto też popracować nad codziennymi nawykami. Przykłady: z łóżka, zaraz po obudzeniu się nie wstajemy gwałtownie, lecz najpierw przekręcamy się na bok i opuszczamy nogi na podłogę. Kiedy podnosimy ciężary, nie pochylamy się, lecz uginamy nogi w kolanach i utrzymujemy proste plecy (staramy się przyjąć pozycję ciężarowca). Na krześle dosuwamy pośladki do oparcia, nie "leżymy" na nim. Po długim posiedzeniu w jednej pozycji pamiętajmy o paru rozciągających ruchach.

 

krzesełkowa

Jeśli po pracy odczuwamy ból kręgosłupa, pomocna może się okazać pozycja krzesełkowa, przedstawiona na obrazku obok. Pamiętamy przy tym, by utrzymywać kąt prosty między nogami i korpusem. Można również stosować sprzęt ortopedyczny, jak wałki, specjalne poduszki, maty masujące lub odpowiednio wyprofilowane krzesła.

 

Nadwyrężone mięśnie można spróbować ukoić gorącym okładem - ma to działanie przeciwzapalne, rozluźniające i przeciwbólowe. Jeśli doszło do zapalenia mięśnia, dobrze jest ograniczyć jego ruchomość.

 

No i pamiętajcie - zdrowie to bardzo ważny element skutecznej pracy. Operator przemęczony, cierpiący na regularne bóle to operator mniej wydajny od zdrowego. A często wystarczy pamiętać o paru prostych zasadach...

 

Panie i Panowie, zaczynamy sezon na maszyny!

 

Już niedługo - 8 kwietnia, w Dąbrowie Górniczej na Torze Motocross przy ulicy Zakawie (42-530) odbędzie się pierwsze w tym roku eROBOCZE SHOW wraz z inauguracyjnym konkursem BIG BAU MASTERS. Po raz pierwszy w historii naszych spotkań odbędzie się również konkurs Mistrzowski Chwyt na maszynach przeładunkowych.

 

Na ten rok planujemy prawdziwy ogrom atrakcji! O wystawcach i sprzęcie będziemy informować na bieżąco, ale już dziś możemy zapewnić, że będzie na co popatrzyć! Spodziewamy się takich marek jak SennebogenKubota, Takeuchi, Avant, Magni, JCB, CAT, czy DHB... Komatsu zaprezentuje swoje najnowsze modele, Dressta pokaże spycharki, zobaczymy też znaną markę Schaeff, która wraca na rynek! Co więcej, dla chętnych zorganizujemy możliwość sprawdzenia maszyn osobiście, na placu manewrowym! Informacje o zapisach na testy oraz udostępnianych markach pojawią się wkrótce, więc śledźcie erobocze na bieżąco!

 

Zapisów na pierwszą z tegorocznych edycji konkursu BIG BAU MASTERS można dokonywać u wojewódzkich koordynatorów Stowarzyszenia Operatorów Maszyn Roboczych.

 

INFORMACJE O ZAPISACH NA KONKURS BIG BAU MASTERS oraz MISTRZOWSKI CHWYT:

Zapisów można dokonywać przez formularz elektroniczny, a także pod numerem telefonu +48 503 379 990 (Karolina Cyranowska) lub mailem: operatorstowarzyszenie@gmail.com.

 

Każdy operator chcący wziąć udział w konkurencjach mieć ze sobą książeczkę operatora z uprawnieniami na konkretny rodzaj maszyn!

 

Pamiętajcie, to dopiero pierwsza z sześciu edycji, z których wszystkie wliczają się do klasyfikacji generalnej. Stawką jest tytuł Mistrza Operatorów Maszyn Roboczych roku 2017 na każdej z trzech kategorii: koparki, koparko-ładowarki oraz ładowarki. I jeszcze jedno: serdecznie zapraszamy również panie do udziału w BBM! Dobrze wiemy, że Wy również siadacie za sterami, dlaczego więc nie miałybyście stanąć w szranki z resztą operatorów?

 

Do klasyfikacji generalnej wlicza się punktacja z każdej edycji BBM, w której bierzecie udział. Zasada jest prosta - za pierwsze miejsce w danej edycji i konkurencji zawodnik otrzymuje 15 punktów. Za niższe miejsca otrzymujemy odpowiednio o jeden punkt mniej (za miejsce 2 - 14 punktów, miejsce 3 - 13 punktów, i tak dalej). Ostateczny wynik w klasyfikacji generalnej pozwoli na wyłonienie mistrza operatorów roku 2017, pod koniec sezonu...

 

Czekamy na Was w Dąbrowie Górniczej, 8 kwietnia!

 

Stwierdzenie, że od roku 1984 świat poszedł do przodu jest bardzo ogólnikowe. Jest jednak pewien sposób na zwizualizowanie tych zmian - dzięki zdjęciom satelitarnym Google. Oto, co udało się uzyskać łącząc zdjęcia z 32 lat pracy satelit w 10 sekundowe filmiki. 

 

Nagrania są złożone z ponad 5 milionów obrazów satelitarnych, pochodzących głównie z projektu Landsat - satelit Landsat 8 oraz europejskiej Sentinel 2-A. Powstały dzięki połączeniu obrazów w 33 mozaiki, z których każda obrazuje stan powierzchni Ziemi na jeden rok między 1984 a 2016 rokiem. I dzięki temu możemy oglądać jak rozwijały się miasta, w jakim tempie rozrasta się infrastruktura i jak potężne zmiany zaszły w tym relatywnie krótkim czasie...

 

Miasto Chongqinq rozwijające się na przecięciu rzek Jangcy i Jialing:

 

Wylesienia w Amazonii (region Nuflo de Chavez w Boliwii):

 

Kopalnia Chuquicamata w Chile, która pracuje już od około 100 lat:

 

Topniejący lodowiec Kolumbia (Alaska):

 

Rosnący Dubaj:

 

© Wszelkie Prawa Zastrzeżone - 2015
Projekt i wykonanie SYLOGIC.PL